W Zofiówce trwa poszukiwanie jeszcze dwóch zaginionych górników

2018-05-13, 07:05  Polska Agencja Prasowa

W ósmej dobie akcji ratowniczej w kopalni Zofiówka ratownicy odnaleźli jednego z trzech poszukiwanych górników; jego ciało zlokalizowano w zalewisku, podczas wypompowywania wody. Akcja trwa, nadal poszukiwani są jeszcze dwaj górnicy - podała Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW).

JSW poinformowała o tym w nocy z soboty na niedzielę. Zapowiedziała też, że kolejne informacje nt. akcji prześle w niedzielę w oddzielnym komunikacie.

O znalezieniu jednego z poszukiwanych górników spółka informowała już w sobotę wieczorem wskazując, że nie daje on znaków życia, a także, że był transportowany do bazy akcji.

Już po północy nadszedł komunikat, że „ratownicy zlokalizowali jego ciało w zalewisku, podczas wypompowywania wody”.

„Akcja nadal trwa, w dalszym ciągu poszukiwanych jest dwóch pozostałych górników” - zapowiedziała też spółka. „Kolejne informacje zostaną przesłane w niedzielę w oddzielnym komunikacie” - zasygnalizowali jej przedstawiciele.

Ratownicy w sobotę koncentrowali się na obniżaniu poziom zalewiska, za którym spodziewali się znaleźć trzech górników poszukiwanych po wstrząsie w kopalni Zofiówka z 5 maja br. Zalewisko tworzy woda spływająca do najniższego miejsca zniszczonego w następstwie wstrząsu chodnika. Wcześniej w tym rejonie uchwycono sygnały z nadajników w górniczych lampach.

Pompowanie wody rozpoczęto w nocy ze środy na czwartek. Ze względu na stężenie metanu w powietrzu, uniemożliwiające zastosowanie wydajnych pomp elektrycznych (mogą one pracować przy stężeniu metanu poniżej 2 proc.), ratownicy stosują kaskadę pomp napędzanych sprężonym powietrzem.

W sobotę rano JSW informowała, że choć lustro wody powoli opadało, efektywność prac spadła ze względu na znajdujący się w wodzie gęsty szlam. W tej sytuacji ratownicy przetransportowali w rejon akcji i podłączyli do układu pomp tzw. pompy szlamowe.

Opadające lustro wody jednocześnie uwolniło metan. Jego stężenie w sobotę, a także możliwość dalszych niekontrolowanych wypływów, uniemożliwiały uruchomienie znajdującej się na miejscu wydajnej pompy elektrycznej.

Ratownicy wcześniej wyrażali nadzieję, że być może penetracja chodnika będzie możliwa przy jedynie częściowym obniżeniu poziomu wody w zalewisku.

W wyniku silnego wstrząsu 5 maja w kopalni Zofiówka zginęło dwóch górników, a dwaj inni trafili z lekkimi obrażeniami do szpitala - opuścili go w piątek.

Po tygodniu akcji ratowniczej przedstawiciele Jastrzębskiej Spółki Węglowej ocenili ją jako jedną z najtrudniejszych w historii firmy. Bierze w niej udział ok. 1 tys. osób.

W poniedziałek prezes Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) w Katowicach powołał komisję wyjaśniającą okoliczności wypadku, w skład której weszli głównie naukowcy i przedstawiciele nadzoru górniczego. Jej pierwsze posiedzenie odbyło się w środę. Raport z prac ma być gotowy do 10 sierpnia.

W odrębnym postępowaniu Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku bada m.in. czy roboty przed wstrząsem w kopalni były prowadzone zgodnie z dokumentacją, określającą warunki i rygory prowadzenia tych prac.

Niezależnie śledztwo w sprawie wypadku prowadzi gliwicka prokuratura, która sprawdza, czy mogło dojść do nieumyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach – przy działaniu w okolicznościach szczególnie niebezpiecznych – czego skutkiem jest śmierć i uszczerbek na zdrowiu. Drugi sprawdzany wątek dotyczy możliwości nieumyślnego niedopełnienia obowiązków w zakresie bhp.(PAP)

Kraj i świat

Resort finansów skierował do konsultacji i uzgodnień projekt nowej Ordynacji podatkowej

2018-07-21, 15:28

Cztery osoby trafiły do aresztu po piątkowych protestach przed Sejmem

2018-07-21, 12:05

75 lat temu utworzony został 2. Korpus Polski gen. Władysława Andersa

2018-07-21, 12:03

Pentagon zapowiada pomoc w wys. 200 mln USD dla armii ukraińskiej

2018-07-21, 12:03

Gersdorf: będę I prezesem Sądu Najwyższego na uchodźstwie

2018-07-20, 20:56

Główny Inspektor Sanitarny zrezygnował ze stanowiska

2018-07-20, 20:21

Zatrzymani podczas protestów przed Sejmem

2018-07-20, 20:15
Ranni po ataku w Lubece niewykluczony motyw terrorystyczny

Ranni po ataku w Lubece; niewykluczony motyw terrorystyczny

2018-07-20, 20:06

Sejm przyjął nowelizację ustaw sądowniczych

2018-07-20, 20:05

Szymański: ryzyko braku porozumienia ws. Brexitu; Polska się przygotowuje

2018-07-20, 20:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę