Ratownicy w Zofiówce odebrali sygnały z dwóch górniczych lamp w rejonie zalanym wodą

2018-05-08, 20:03  Informacyjna Agencja Radiowa
Czwarty dzień akcji ratunkowej w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju/fot. Dominik Gajda, PAP

Czwarty dzień akcji ratunkowej w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju/fot. Dominik Gajda, PAP

Ratownicy poszukujący trzech zaginionych po wstrząsie górników z kopalni Zofiówka w jednym z dwóch penetrowanych chodników odebrali sygnały z nadajników umieszczonych w lampach poszukiwanych. W tym rejonie natrafiono jednak na rozlewisko - aby iść dalej, trzeba odpompować wodę.

O postępach prowadzonej nieprzerwanie czwartą dobę akcji poinformował we wtorek wieczorem prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Daniel Ozon. W wyniku sobotniego wstrząsu w kopalni zginęło dwóch górników, a kolejni trzej są poszukiwani. W akcji uczestniczą 23 zastępy ratownicze.

Ratownicy usiłują dotrzeć do poszukiwanych z dwóch stron. Jednym z chodników przeszli od rana ok. 30 m, nie natrafiając na sygnały emitowane przez nadajniki umieszczone w górniczych lampach. Drugim uszkodzonym chodnikiem udało się przejść zaledwie kilka metrów, ale udało się tam namierzyć sygnały z dwóch lamp - może to oznaczać, że w pobliżu są zaginieni górnicy, choć nie można też wykluczyć, że są tam jedynie same lampy z nadajnikami.

W tym rejonie ratownicy natrafili na rozlewisko - oszacowano, że jest w nim ok. 300 m sześc. wody, którą trzeba odpompować - w tym celu na dół będą sprowadzone pompy na sprężone powietrze. Wiele wskazuje na to, że za rozlewiskiem jest pusta przestrzeń i ratownicy będą mogli pójść dalej w poszukiwaniu zaginionych.

We wtorek po południu zdecydowano, że kopalnia Zofiówka, która od poniedziałku nie wydobywała węgla, wznowi jego eksploatację z dwóch ścian wydobywczych; wydobycie z dwóch innych pozostanie na razie wstrzymane. Wznowienie wydobycia nie wpłynie na tempo prowadzenia akcji ratunkowej. Prezes Ozon tłumaczył, że przestój ścian mógłby prowadzić do wzrostu zagrożenia pożarowego w wyrobiskach, stąd decyzja o częściowym wznowieniu wydobycia.

W sumie ratownikom pozostały do spenetrowania dwa odcinki chodnika o długości 120 i 75 m. Akcja przebiega powoli, ponieważ po sobotnim silnym wstrząsie wysokie na ponad 4 metry i szerokie na 6 m wyrobisko zwęziło się miejscami do 70 cm, a znajdujące się tam urządzenia i instalacje zostały zmiażdżone - ratownicy muszą ręcznie usuwać elementy zalegające w chodniku, pracując w aparatach tlenowych.

Kolejne informacje o przebiegu akcji przedstawiciele JSW zamierzają przestawić w środę o godz. 8.00.

Kraj i świat

KE uważa, że plan powiązania funduszy UE z praworządnością jest dobry

2018-07-23, 18:07

Animal Rescue Polska: Poziom Wisły zbyt wysoki, żeby szukać pytona

2018-07-23, 12:09

Bielan: nie ma jeszcze decyzji klubu PiS ws. wniosku prezydenta o referendum

2018-07-23, 11:11

Policja: jedna ofiara śmiertelna, 13 rannych po strzelaninie w Toronto

2018-07-23, 08:12

9-latek zmarł w wyniku wypadku w wesołym miasteczku

2018-07-22, 18:12

Suski: mam wrażenie, że opozycja chce, żeby w Polsce doszło do rozlewu krwi

2018-07-22, 17:54

Politycy o protestach wobec zmian w sądownictwie

2018-07-22, 13:12

MSWiA: Polscy strażacy witani w Szwecji

2018-07-22, 13:04

101 lat temu władze niemieckie aresztowały J. Piłsudskiego i K. Sosnkowskiego

2018-07-22, 12:10

35 lat temu zniesiono w Polsce stan wojenny

2018-07-22, 12:09
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę