Debata w Sejmie nad pakietem świadczeń dla osób z niepełnosprawnościami

2018-05-08, 18:41  Informacyjna Agencja Radiowa
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska przemawia w Sejmie/fot. Marcin Obara, PAP

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska przemawia w Sejmie/fot. Marcin Obara, PAP

Sejm debatował nad projektem dotyczącym wsparcia osób o znacznym stopniu niepełnosprawności. Według rządzących, pakiet ulg ma przynosić oszczędność dla gospodarstw domowych z osobą niepełnosprawną rzędu 520 zł miesięcznie.

Projekt zakłada zniesienie ograniczeń w możliwości wymiany sprzętu i wyrobów medycznych, korzystanie ze świadczeń zdrowotnych bez kolejek, obsługę poza kolejnością w aptekach, a także umożliwienie dorosłym osobom o znacznym stopniu niepełnosprawności korzystania ze świadczeń specjalistycznych bez skierowania.

Jak wyjaśniał poseł PiS Jacek Świat, rząd stopniowo stara się zwiększać zakres opieki nad niepełnosprawnymi. - Trzeba to robić odpowiedzialnie, czyli nie dzielić, nie forować żadnego ze środowisk osób niepełnosprawnych czy innych grup społecznych. Po drugie, budować rozwiązania systemowe, spójne i po trzecie trzeba wykazać dbałość o budżet państwa - wyliczał Jacek Świat.

Po zakończeniu debaty minister rodziny pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska powiedziała dziennikarzom, że rząd szybko odpowiedział na pierwszy postulat protestujących od 3 tygodni w Sejmie, czyli wzrost renty socjalnej do poziomu renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. - Premier odpowiedział po trzech dniach. Pamiętajmy, że nakreślił dalsze kroki postępowania, bo trwają prace nad daniną solidarnościową - mówiła minister.

Poseł PO Rajmund Miller ocenił, że przedstawiony przez PiS projekt nie realizuje postulatu protestujących niepełnosprawnych i ich opiekunów. - Nie rozumiecie tego, co mówią osoby protestujące. One nie mówią o pakiecie za 500 złotych, tylko o potrzebie 500 złotych jako dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia - mówił polityk PO, dodając, że mimo wszystko jego ugrupowanie poprze projekt.

Kornelia Wróblewska z Nowoczesnej stwierdziła, że jej klub prawdopodobnie poprze projekt, ale jak tłumaczyła - propozycja rządzących nie zmieni realnie sytuacji osób niepełnosprawnych. - Zapisy są o wszystkim i o niczym. Może będzie więcej darmowych pieluchomajtek i pierwszeństwo w kolejce w aptece czy brak konieczności posiadania skierowania do ginekologa, dentysty i na test HIV. To dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Pytanie czy na wszystkie te badania skierowanie jest dziś potrzebne? Czy tego naprawdę potrzebują niepełnosprawni? To kropla w oceanie potrzeb - przekonywała Kornelia Wróblewska.

Protestujący w Sejmie zaproponowali, by 500-złotowy dodatek był zwiększany stopniowo. Od września 2018 roku osoby niepełnosprawne miałyby otrzymywać 250 złotych, od stycznia 2019 roku dodatkowo 125 złotych i od stycznia 2020 roku kwota wzrosłaby o kolejne 125 złotych. Rząd zapowiedział realizację jednego z postulatów rodziców osób niepełnosprawnych - wzrost renty socjalnej do wysokości renty minimalnej, czyli prawie 1030 złotych brutto.

Kraj i świat

Kaczyński: czasy pedagogiki wstydu odchodzą właśnie do przeszłości

2018-02-10, 16:30

Jurgiel: resort rolnictwa przyjął priorytety na kolejne dwa lata

2018-02-10, 16:14

Sasin: pomnik ofiar tragedii smoleńskiej na pewno powstanie

2018-02-10, 12:46

Seul: Kim Dzong Un zaprosił do Pjongjangu prezydenta Korei Płd.

2018-02-10, 11:58

Wyprawa na K2 - Wielicki: wybierzemy inny wariant wspinaczki

2018-02-10, 11:33

Na Słowacji wybuchła epidemia grypy

2018-02-09, 19:32

CIS przedstawiło personalia piątego kandydata do KRS

2018-02-09, 19:30

Szijjarto: Węgry zawsze będą głosować przeciw sankcjom wobec Polski

2018-02-09, 10:20

Schetyna: jeśli poseł Gawłowski dostanie zarzuty, zawiesi swoją funkcję sekretarza generalnego

2018-02-09, 10:19

Wiceburmistrz Rimini: wyrok zamyka bolesny rozdział w historii miasta

2018-02-08, 20:47
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę