Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wstrząsu w Zofiówce

2018-05-07, 10:57  Polska Agencja Prasowa

Gliwicka prokuratura wszczęła w poniedziałek śledztwo w sprawie sobotniego wstrząsu w kopalni Zofiówka. Będzie ono prowadzone m.in. pod kątem nieumyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia górników.

W wypadku zginęło dwóch górników, trzech jest ciągle poszukiwanych. Dwaj inni – wyprowadzeni z kopalni po wstrząsie przez ratowników – trafili do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Informację o wszczęciu postępowania przekazała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska. Jak powiedziała, postępowanie wszczęto pod kątem art. 165 par. 1 pkt 5 oraz par. 2 i par. 4 tego samego artykułu oraz art. 220 par. 2 Kodeksu karnego.

Chodzi o nieumyślne sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach – przy działaniu w okolicznościach szczególnie niebezpiecznych – czego skutkiem jest śmierć i uszczerbek na zdrowiu. Drugi przepis mówi natomiast o nieumyślnym niedopełnieniu obowiązków w zakresie bhp.

"To standardowa kwalifikacja przy tego typu zdarzeniach. Na chwilę obecną nie mamy oczywiście ustaleń, że istotnie doszło naruszenia jakichś środków ostrożności ze strony kopalni, natomiast wszystkie okoliczności będą badane" – zaznaczyła prok. Smorczewska.

Śledztwo zostało powierzone do prowadzenia policjantom z komendy wojewódzkiej w Katowicach. Jeszcze przed formalnym wszczęciem postępowania zabezpieczono dokumentację związaną z wypadkiem. Na poniedziałek zaplanowano sekcje zwłok obu zmarłych górników, weźmie w nich udział prokurator, podobnie jak w działaniach związanych z identyfikacją ofiar. "Zostaną również pobrane próbki do badań DNA" – wskazała rzeczniczka.

Prokuratorzy chcą też przesłuchać poszkodowanych w wypadku górników. Dojdzie do tego, kiedy zgodę wydadzą zajmujący się nimi lekarze.

"Działamy gdzieś w tle, staramy się nie przeszkadzać w akcji ratunkowej. Najważniejsze jest powodzenie działań ratunkowych" – podkreśliła prok. Smorczewska. Prokuratorzy współpracują z kierownictwem kopalni i przedstawicielami nadzoru górniczego.

W kopalni wciąż trwa akcja ratownicza. Ratownicy starają się dotrzeć do trzech uwięzionych pod ziemią górników. W rejon zawalonego odcinka chodnika w nocy z niedzieli na poniedziałek równoległym chodnikiem wentylacyjnym udało się doprowadzić tzw. lutniociąg z powietrzem do penetrowanego rejonu. Działają także bardziej wydajne wentylatory. Dzięki temu stężenie metanu spadło do ok. 8 proc. (to nadal stężenie wybuchowe – PAP); gdy spadnie poniżej 5 proc., do wyrobiska będą mogli także od drugiej strony wejść ratownicy, wyposażeni w aparaty tlenowe.

Przy użyciu specjalistycznego sprzętu ratownicy będą starali się z chodnika równoległego lokalizować lampy górników w zawalisku. Chodnik równoległy położony jest w odległości 19-25 m od tego, w którym mogą znajdować się poszukiwani. Jeżeli uchwycą możliwy do zinterpretowania sygnał, będą próbowali przekopać się do zawaliska z chodnika równoległego. Jednocześnie ratownicy będą próbowali wejść w samo zawalisko od strony skrzyżowania kończącego chodnik równoległy.

W wyniku sobotniego wstrząsu – najsilniejszego w historii tej kopalni – zginęło dwóch górników, których ciała ratownicy wydobyli w niedzielę. Dwaj inni, uratowani pracownicy, są w szpitalu, ich stan jest dobry.(PAP)

Kraj i świat

Zdaniem ekspertów, walka z hejtem w internecie wymaga działań systemowych

2017-12-04, 14:42

Błaszczak: zrobimy wszystko, by ranni policjanci jak najszybciej wrócili do służby

2017-12-04, 13:45

Pomoc policyjnych związkowców dla rodziny zastrzelonego policjanta

2017-12-04, 12:09

Ziobro: planowane kolejne zatrzymania ws. nieprawidłowości przy reprywatyzacji

2017-12-04, 11:46

Gronkiewicz-Waltz: korzystam z prawa do odmowy zeznań ws. Noakowskiego 16

2017-12-04, 11:05

Zarzut dla sprawcy włamania do bankomatu, podczas którego zginął policjant

2017-12-04, 10:51

Romaszewska: w prezydenckim projekcie o SN kwestie zasadnicze pozostały

2017-12-04, 10:07

Trzech warszawskich urzędników zatrzymanych ws. "dzikiej reprywatyzacji"

2017-12-04, 10:06

Schetyna o sobotnich wyborach wewnętrznych: cieszę się, że Platforma wytycza dobrą drogę innym partiom politycznym

2017-12-03, 16:40

Błaszczak: policja musi być mocna w walce z przestępcami

2017-12-03, 15:38
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę