Bodnar: powinniśmy zaufać osobom niepełnosprawnym ws. dysponowania środkami

2018-05-01, 13:56  Polska Agencja Prasowa

Rzecznik Praw Obywatelskich spotkał się we wtorek z rodzicami i opiekunami osób niepełnosprawnych. Wyraził również nadzieję, że "w duchu dialogu uda się rządowi znaleźć kompromis", w szczególnie w zakresie postulatu dot. dodatku "na życie" w kwocie 500 zł miesięcznie dla dorosłych niepełnosprawnych.

"Dla nas ta cała sytuacja jest niepokojąca (…). Jako Rzecznik od początku podkreślałem, że sytuacja opiekunów osób z niepełnosprawnościami (…) jest najzwyczajniej w świecie nierozwiązana. Mamy to zróżnicowanie dot. świadczenia pielęgnacyjnego, to trzeba też naprawić" - dodał Bodnar.

W trakcie spotkania Iwona Hartwich z Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych oceniła, że powinna powstać osobna funkcja rzecznika ds. osób niepełnosprawnych, ponieważ obecny rzecznik - jak dodała - jest jedynie rzecznikiem rządu, co nie gwarantuje jego bezstronności.

Zapowiedziała również, że protestujący zorganizują konferencję 5 maja, na której - jak poinformowała - zaprezentowane zostaną różne okoliczności dyskryminowania osób niepełnosprawnych.

Adam Bodnar stwierdził, że problemy osób niepełnosprawnych stanowią ok. 10-15 proc. działalności RPO i podkreślił, że swój zakres działalności w tej kwestii mógłby zwiększyć dzięki dodatkowemu finansowaniu.

Na briefingu prasowym po spotkaniu z protestującymi ocenił, że postulaty protestujących są bardzo konkretne. Pytany, czy propozycja rządu ws. świadczeń rzeczowych zamiast dodatku w formie gotówki odpowiedział, że propozycja rządu nie jest dobrym tropem.

"Rozumiem, że może być taka próba szukania oszczędności w wydatkowanych środkach, ale tutaj wydaje mi się, że powinniśmy zaufać, że osoby z niepełnosprawnościami najlepiej będą wiedziały, jak te pieniądze wydać" - powiedział RPO.

Bodnar podkreślił, że osoby z niepełnosprawnościami mają różne potrzeby ze względu na różny stopień i rodzaj niepełnosprawności, stąd decyzja o wydatkowaniu środków powinna należeć do nich oraz ich opiekunów.

Zastępca RPO Sylwia Spurek poinformowała, że we wrześniu Komitet Praw Osób Niepełnosprawnych ONZ będzie "rozliczał Polskę" z realizacji konwencji o prawach osób niepełnosprawnych.

Jak dodała, biuro RPO przygotowało alternatywne sprawozdanie do sprawozdania rządu z realizacji tej konwencji.

"Wiele z naruszeń i takich zaniechań w tym obszarze wskazywane jest przez rodziców osób z niepełnosprawnościami. Chodzi o podstawowe kwestie związane z deinstytucjonalizacją, z mieszkaniami wspomaganymi, z dostępem do asystencji osobistej, czyli wszystko to, co składa się na prawo do niezależnego życia" - mówiła Spurek.

"Z punku widzenia kompetencji RPO dostrzegamy wiele niedociągnięć w realizacji praw wskazanych w konwencji i przedstawiliśmy Komitetowi ONZ taką szczegółową diagnozę sytuacji" - dodała.

Rodzice osób niepełnosprawnych - którzy wraz ze swoimi podopiecznymi protestują w Sejmie od 18 kwietnia - przypomnieli RPO swoje dwa postulaty.

Jeden z nich dot. wprowadzenia dodatku "na życie" dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie. Według aktualnej propozycji protestujący domagają się, by dodatek był wprowadzany krocząco - 300 zł od czerwca 2018 r., 400 zł od stycznia 2019, a 500 zł od stycznia 2020 roku.

Drugi postulat to zrównanie kwoty renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wraz z jej stopniowym podwyższaniem do równowartości minimum socjalnego obliczonego dla gospodarstwa domowego z osobą niepełnosprawną.

W czwartek przyjęty został przez rząd projekt ustawy o podwyższeniu renty socjalnej do wysokości minimalnej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy; świadczenie wzrośnie z 865,03 zł do 1029,80 zł. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 września, z mocą od 1 czerwca 2018 r.

Kolejny projekt, przedstawiony przez rząd w piątek, ma odpowiadać na postulat 500-złotowego dodatku i gwarantować niepełnosprawnym około 520 zł miesięcznych oszczędności z tytułu wydatków na wyroby medyczne i rehabilitację. Protestujący nie uznają jednak tej propozycji za realizację swojego postulatu, nazywają ją "manipulacją" i podkreślają, że oczekują "żywej gotówki", nie zaś świadczeń rzeczowych.(PAP)

Kraj i świat

SOP: prezydent po kolizji kontynuował podróż do Bochni w innej limuzynie

SOP: prezydent po kolizji kontynuował podróż do Bochni w innej limuzynie

2018-02-27, 17:36
Związkowcy: będzie zespół do zmian w systemie finansowania i wynagradzania nauczycieli

Związkowcy: będzie zespół do zmian w systemie finansowania i wynagradzania nauczycieli

2018-02-27, 17:26

PO, N i PSL i "Czarny Protest" zaczynają konsultacje ws. edukacji seksualnej

2018-02-27, 13:40

PSL składa własny projekt noweli Prawa łowieckiego

2018-02-27, 12:34

Komisja ds. Amber Gold za wnioskiem PO i Nowoczesnej o odtajnienie protokołu z przesłuchania świadka

2018-02-27, 11:07

Schetyna: IPN należy rozdzielić na inne instytucje

2018-02-27, 10:47

RCB: pięć osób zmarło z powodu wychłodzenia

2018-02-27, 10:41

Kandydat na członka KRS: obecna Rada nieskutecznie broniła niezależności sądów

2018-02-26, 20:46

CIS: polscy Sprawiedliwi wśród Narodów Świata złożyli w Sejmie apel o dialog i pojednanie

2018-02-26, 20:43

Świadek: prokuratura okręgowa obawiała się, że działania wobec Amber Gold będą przedwczesne

2018-02-26, 17:12
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę