Rafalska: pomysł "głosowania rodzinnego" pokazuje, że rodzina robi się coraz mocniejsza

2018-04-16, 16:11  Polska Agencja Prasowa/Paweł Żebrowski

Propozycja wprowadzenia "głosowania rodzinnego" wymagałaby zmian w konstytucji. Uważam, że to jest jakiś głos w dyskusji, który pokazuje, że rodzina robi się coraz mocniejsza - powiedziała w poniedziałek szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.

Rafalska odniosła się na konferencji prasowej do zaproponowanego przez wicepremiera Jarosława Gowina pomysłu "głosowania rodzinnego". Jak mówił Gowin na sobotniej konwencji PiS i Zjednoczonej Prawicy, chodzi o to, by "rodzice wychowujący małe dzieci dysponowali nie tylko głosem własnym, ale też głosem swoich dzieci".

"Taka propozycja wymagałaby zmian w konstytucji. Uważam, że to jest jakiś głos w dyskusji, który pokazuje, że rodzina robi się coraz mocniejsza, bo głos może być głosem wielokrotnym. To jednak niczego nie przesądza" - powiedziała Rafalska.

Według niej proponowane rozwiązanie determinowałoby każdy rząd do prowadzenia bardzo dobrej polityki rodzinnej. "A przede wszystkim do tworzenia zachęt dla polityki prodzietnościowej. Niska dzietność jest problemem nie tylko Polski, ale znanym też w Europie" - podkreśliła minister. "To ważny głos w dyskusji, umacniający pozycję rodziny i zachęcający wszystkich, w tym również opozycję, do popierania wszystkich działań na rzecz polityki rodzinnej" - dodała.

Wiceminister rodziny i pracy Bartosz Marczuk zwrócił uwagę, że nad podobnym rozwiązaniem dyskutowano w innych krajach np. w Niemczech. "Bardzo bliscy wprowadzenia głosowania rodzinnego byli Niemcy, nasi bliscy sąsiedzi. Bardzo poważnie dyskutowano o tym w Japonii. Od strony technicznej jest to jasno zdefiniowane" - mówił. Wyjaśniał, że zgodnie z pierwotnym założeniem "głosowania rodzinnego" - każdy z rodziców otrzymuje pół głosu za jedno dziecko.

Minister była pytana też o pomysł wprowadzenia dodatkowej minimalnej emerytury dla kobiet, które osiągnęły wiek emerytalny, nie mają nawet minimalnej emerytury, a urodziły co najmniej czworo dzieci. Rafalska zwróciła uwagę, że niektóre kobiety wychowujące dzieci, mają pewien staż pracy, ale on nie wystarcza do otrzymania minimalnej emerytury. "W tej sytuacji nie jest to wypłata pełnego świadczenia w wysokości 1 tys. zł. To jest dosypanie do tego, czego brakowało w tym systemie" - podkreśliła. Jak oceniła, taki pomysł "jest wypełnieniem sprawiedliwości" szczególnie wobec wielodzietnych rodzin.

Z kolei Marczuk zwrócił uwagę, że nikt nie zrobił więcej dla systemu emerytalnego niż matki, które urodziły kilkoro dzieci. Jego zdaniem, o takich rodzicach nie można mówić, że nie pracowali.

Do pomysłu wprowadzenia dodatkowej minimalnej emerytury dla kobiet odniosła się też Fundacja Rzecznik Praw Rodziców, prowadzona m.in. przez małżeństwo Elbanowskich, która działa na rzecz prowadzenia polityki prorodzinnej.

"Propozycja emerytury minimalnej dla matek czwórki i więcej dzieci jest po pierwsze elementem sprawiedliwości społecznej. Uznaje bowiem fakt, że kobieta poświęcając macierzyństwu swój czas, zdrowie i siły w tak znacznym stopniu, podejmuje tym samym decyzję o rezygnacji z kariery zawodowej i uzyskania w ten sposób zabezpieczenia finansowego na przyszłość. Po drugie państwo uznaje w ten sposób wartość budowania kapitału ludzkiego, który jest dla państwa i społeczeństwa największą wartością" - czytamy w oświadczeniu.

"Po trzecie propozycja jest wypełnieniem konstytucyjnych gwarancji zapisanych w art. 18 o ochronie macierzyństwa" - dodano. (PAP)

Kraj i świat

Ekspert: Nie ma prawnej możliwości, by premier wycofał kontrasygnatę

Ekspert: Nie ma prawnej możliwości, by premier wycofał kontrasygnatę

2024-09-09, 18:23
PiS zaskarża decyzję PKW w sprawie sprawozdania finansowego. Sprawę rozpatrzy Sąd

PiS zaskarża decyzję PKW w sprawie sprawozdania finansowego. Sprawę rozpatrzy Sąd

2024-09-09, 16:38
Premier Tusk zdecydował o uchyleniu kontrasygnaty ws. sędziego Wesołowskiego

Premier Tusk zdecydował o uchyleniu kontrasygnaty ws. sędziego Wesołowskiego

2024-09-09, 16:09
W jeziorze w Olsztynie utonął 36-letni mężczyzna. Ratował siedmioletniego syna

W jeziorze w Olsztynie utonął 36-letni mężczyzna. Ratował siedmioletniego syna

2024-09-07, 18:24
Papież w Papui-Nowej Gwinei do misjonarzy: Bądźcie świadkami odwagi, piękna i nadziei

Papież w Papui-Nowej Gwinei do misjonarzy: Bądźcie świadkami odwagi, piękna i nadziei

2024-09-07, 11:51
Papua-Nowa Gwinea: Podróż papieża Franciszka śladami św. Jana Pawła II

Papua-Nowa Gwinea: Podróż papieża Franciszka śladami św. Jana Pawła II

2024-09-06, 12:32
Tatry słowackie: Polscy wspinacze utknęli na noc w masywie Baranich Rogów

Tatry słowackie: Polscy wspinacze utknęli na noc w masywie Baranich Rogów

2024-09-06, 10:50
Ponad tysiąc zabytków zniszczono od początku wojny w Ukrainie, część nieodwracalnie

Ponad tysiąc zabytków zniszczono od początku wojny w Ukrainie, część nieodwracalnie

2024-09-06, 09:35
Francja: Michel Barnier wyznaczony na nowego premiera. Był unijnym negocjatorem brexitu

Francja: Michel Barnier wyznaczony na nowego premiera. Był unijnym negocjatorem brexitu

2024-09-05, 18:28
Jarosław Kaczyński: 14 września odbędzie się demonstracja przeciwko łamaniu prawa

Jarosław Kaczyński: 14 września odbędzie się demonstracja „przeciwko łamaniu prawa”

2024-09-05, 16:12
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę