Nie będzie dochodzenia ws. książki dot. Macierewicza

2018-03-19, 16:46  Polska Agencja Prasowa/Patrycja Rojek-Socha

Warszawska prokuratura okręgowa odmówiła wszczęcia dochodzenia ws. książki Tomasza Piątka pt. "Macierewicz i jego tajemnice" - poinformował w poniedziałek rzecznik prokuratury Łukasz Łapczyński. Zawiadomienie w tej sprawie złożył b. minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

Zawiadomienie dotyczyło stosowania przemocy lub groźby wobec funkcjonariusza publicznego w celu podjęcia lub zaniechania czynności służbowych (za co grozi do 3 lata więzienia) i publicznego znieważania lub poniżania konstytucyjnego organu RP (do dwóch lat więzienia).

Przywołany w nim został też art. 231a Kk, w myśl którego z ochrony prawnej przewidzianej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, korzysta też funkcjonariusz publiczny w sytuacji, gdy "bezprawny zamach na jego osobę został podjęty z powodu wykonywanego przez niego zawodu lub zajmowanego stanowiska".

Jak poinformował PAP Łapczyński, prokuratura, po analizie zarówno zeznań b. szefa MON, jak i treści publikacji, nie wykazała, by "wyczerpane zostały znamiona czynów ściganych z oskarżenia publicznego", zawartych w zawiadomieniu.

Prokuratura uznała natomiast - dodał rzecznik - że opisywane przez zawiadamiającego zachowania, można byłoby uznać za pomówienie, które zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, ścigane jest z oskarżenia prywatnego.

"Prokurator stwierdził, że nie zachodzą przesłanki wynikające z interesu społecznego, przemawiające za objęciem przedmiotowych czynów ściganiem z oskarżenia publicznego" - powiedział Łapczyński.

Zaznaczył też, że postanowienie nie jest prawomocne. Pokrzywdzonemu przysługuje zatem prawo zaskarżenia decyzji prokuratora.

Tomasz Piątek - jak sam informował - przez półtora roku badał koneksje b. szefa MON Antoniego Macierewicza. W książce opisał m.in. rzekome powiązania b. szefa MON z Robertem Luśnią, b. współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa, oraz - jak podawał wydawca - z "gangsterem-finansistą Siemionem Mogilewiczem, współpracującym z sowieckim/rosyjskim wywiadem wojskowym GRU, jak również z samym Władimirem Putinem".

Jesienią ubiegłego roku w Ministerstwie Obrony Narodowej przygotowano raport, który miał wskazywać na główne manipulacje i nieprawdziwe informacje zawarte w książce Piątka. Opracowanie zostało przekazane prokuraturze, która zajmowała się zawiadomieniem Macierewicza.

W połowie stycznia Macierewicza na stanowisku ministra obrony narodowej zastąpił Mariusz Błaszczak, który wcześniej pełnił funkcję szefa MSWiA. (PAP)

Kraj i świat

Sanders: śledztwo ws. ingerencji Rosji obejmie też działania FBI

2018-05-22, 07:39

Szef MSZ Jacek Czaputowicz spotkał się z sekretarzem stanu USA

2018-05-22, 07:36

Kopcińska: nie było propozycji, ani decyzji, żeby usunąć protestujących z Sejmu

2018-05-21, 21:26

Wałęsa: nie wykluczam, że wrócę do protestujących w Sejmie

2018-05-21, 21:24

Papież do biskupów: nie można głosić ubóstwa i żyć jak faraon

2018-05-21, 21:23

Ruszyła akcja ogólnopolskich badań w kierunku osteoporozy

2018-05-21, 21:21

Gowin: ustawa o uczelniach zostanie uchwalona na początku czerwca

2018-05-21, 21:17

CBŚP: Ponad tysiąc policjantów uczestniczyło w akcji zatrzymania członków gangów pseudokibiców

2018-05-21, 17:56

Rafalska: protest osób niepełnosprawnych niezwykle się upolitycznił

2018-05-21, 17:49

Wypadki na Rysach; nie żyje turysta

2018-05-21, 17:47
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę