M.Jaruzelska chce z SLD powołać centrum monitorowania skutków tzw. ustawy degradacyjnej

2018-03-09, 16:56  Polska Agencja Prasowa

Córka gen. Wojciecha Jaruzelskiego, Monika Jaruzelska poinformowała w piątek, że razem z SLD chce powołać centrum monitorowania skutków tzw. ustawy degradacyjnej. Centrum - jak mówiła - ma sprawdzać, jakie konsekwencje dla ludzi związanych z wojskiem, przynosi ustawa degradacyjna.

Senat przyjął w czwartek bez poprawek tzw. ustawę degradacyjną. Zakłada ona możliwość pozbawiania stopni wojskowych osób i żołnierzy rezerwy, którzy w latach 1943-1990 swoją postawą "sprzeniewierzyli się polskiej racji stanu".

Jaruzelska powiedziała w piątek na konferencji prasowej, że razem z europosłem SLD Januszem Zemke postanowiła powołać centrum monitorowania skutków tzw. ustawy degradacyjnej, po to - jak wyjaśniła - "aby zobaczyć, jak ta ustawa może być szkodliwa dla wojska, dla rodzin wojskowych". Jak dodała, centrum ma sprawdzać, jakie konsekwencje dla ludzi związanych z wojskiem przynosi ustawa.

Szef SLD Włodzimierz Czarzasty przekonywał, że degradacja stopni wojskowych, może następować tylko i wyłącznie na drodze decyzji sądu, a nie poprzez decyzję urzędników państwowych. Jak ocenił, tzw. ustawa degradacyjna "uchyla drzwi do tego, żeby każdy krnąbrny oficer, mający inne poglądy, niż władza rządząca, został zdegradowany".

Czarzasty zadeklarował, że SLD będzie bronić gen. Wojciecha Jaruzelskiego. "Możecie mu zabrać generała, ale nie zabierzecie mu tego, że był prezydentem" - dodał.

Jego zdaniem, "żadnego człowieka, czy jest żołnierzem wyklętym, czy generałem Wojciechem Jaruzelskim, nie można oceniać tylko za jeden wskazany, dobry dla danej władzy fakt w życiu, (tylko) trzeba oceniać jego całe życie".

Prezes Związku Żołnierzy Wojska Polskiego Marek Bielec ocenił, że dla żołnierza polskiego "nie ma nic gorszego, nic bardziej upokarzającego", jak degradacja. "Degradacja, która nie ma żadnego odniesienia do jego służby ojczyźnie" - zaznaczył. W jego ocenie, żołnierz w Polsce zawsze był szczególnie czczony. "To był zawód, który po wojnie budził entuzjazm narodu, bo doświadczenia II wojny światowej odbiły się wielkim piętnem" - zaznaczył. (PAP)

Kraj i świat

Prezydent: chciałbym, żeby w roku stulecia niepodległości pokazać lokalnych bohaterów

Prezydent: chciałbym, żeby w roku stulecia niepodległości pokazać lokalnych bohaterów

2018-02-27, 19:02

Kempa: jesteśmy w kontakcie z organizacjami pozarządowymi ws. pomocy w Gucie

2018-02-27, 17:59
SOP: prezydent po kolizji kontynuował podróż do Bochni w innej limuzynie

SOP: prezydent po kolizji kontynuował podróż do Bochni w innej limuzynie

2018-02-27, 17:36
Związkowcy: będzie zespół do zmian w systemie finansowania i wynagradzania nauczycieli

Związkowcy: będzie zespół do zmian w systemie finansowania i wynagradzania nauczycieli

2018-02-27, 17:26

PO, N i PSL i "Czarny Protest" zaczynają konsultacje ws. edukacji seksualnej

2018-02-27, 13:40

PSL składa własny projekt noweli Prawa łowieckiego

2018-02-27, 12:34

Komisja ds. Amber Gold za wnioskiem PO i Nowoczesnej o odtajnienie protokołu z przesłuchania świadka

2018-02-27, 11:07

Schetyna: IPN należy rozdzielić na inne instytucje

2018-02-27, 10:47

RCB: pięć osób zmarło z powodu wychłodzenia

2018-02-27, 10:41

Kandydat na członka KRS: obecna Rada nieskutecznie broniła niezależności sądów

2018-02-26, 20:46
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę