Mazurek o relacjach z Izraelem: nikomu nie jest potrzebny konflikt; mamy nadzieję, że dojdzie do kompromisu

2018-02-28, 15:27  Polska Agencja Prasowa

Nikomu nie jest potrzebny konflikt; chcemy dialogu - podkreśliła w środę rzeczniczka PiS Beata Mazurek odnosząc się do relacji z Izraelem. "Wiemy o tym, że Izrael chce z nami rozmawiać, więc mamy nadzieję, że do kompromisu dojdzie" - dodała.

W środę zespół ds. relacji polsko-izraelskich udaje się do Izraela, gdzie w czwartek - jak poinformowała rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska - spotka się ze swoim odpowiednikiem w celu podjęcia dialogu.

Mazurek zapytana przez dziennikarzy w Sejmie, jakich efektów oczekuje po tej wizycie, odpowiedziała, że "spodziewa się bardzo dobrych i chciałaby, żeby te efekty były bardzo dobre".

"Nikomu nie jest potrzebny konflikt, chcemy tego dialogu, chcemy, żeby podstawą naszych relacji były tak naprawdę bardzo solidne argumenty" - powiedziała rzeczniczka PiS. "Wiemy o tym, że Izrael chce z nami rozmawiać, więc mamy nadzieję, że do kompromisu dojdzie" - dodała Mazurek.

W środę rano w radiowej "Jedynce" Joanna Kopcińska mówiła, że główne cele wizyty polskiego zespołu ds. relacji z Izraelem to wypracowanie spójnego stanowiska Polski i Izraela w związku z przyjęciem nowelizacji ustawy o IPN oraz wyjaśnienie wszystkich wątpliwości, które wokół niej narosły. Rzeczniczka rządu dodała, że polski zespół chce rozmawiać też o tym, że nowela o IPN "ma mówić o prawdzie historycznej i karać tych, którzy jej zaprzeczają, a nie tych, którzy chcą o niej rozmawiać".

Kopcińska powtórzyła też, że celem nowych przepisów nie jest ograniczanie wolności słowa, prowadzenia badań historycznych, czy działalności artystycznej. "Nie będą karani dziennikarze, historycy i ci wszyscy, którzy będą mówili również o tych najbardziej bolesnych momentach w naszej wspólnej historii" - zapewniła.

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o IPN 6 lutego, a następnie w trybie kontroli następczej skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Prezydent chce, by Trybunał zbadał, czy przepisy noweli ustawy o IPN nie ograniczają w sposób nieuprawniony wolności słowa oraz kwestię tzw. określoności przepisów prawa.

Zgodnie z nowelizacją ustawy o IPN każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni".

Nowela wywołała krytykę m.in. ze strony Izraela i USA. Zgodnie z ustaleniami, które zapadły podczas rozmowy szefa polskiego rządu z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, został powołany zespół ds. dialogu prawno-historycznego z Izraelem.

Mazurek została też zapytana przez dziennikarzy, dlaczego debata nad prezydenckim projektem o ustanowieniu Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów została przełożona na kolejne posiedzenie Sejmu. W środę rano o takiej decyzji poinformował na Twitterze marszałek Sejmu Marek Kuchciński, który uzasadniając tę decyzję stwierdził: "Nie chcemy, by wartość ustawy została zagłuszona przez złe emocje".

Rzeczniczka PiS powiedziała, że decyzja o przełożeniu prac nad prezydenckim projektem zapadła po pierwsze w związku z "sugestią" opozycji, która padła podczas posiedzenia Prezydium Sejmu oraz w wyniku rozmów marszałka Sejmu z Pałacem Prezydenckim oraz MSZ. Przełożenie debaty - według Mazurek - związane też jest z sytuacją, która "dzisiaj jest taka, jaka jest". "Zdecydowaliśmy o przesunięciu, żeby poczekać na lepszy okres, na uspokojenie troszkę nastrojów" - dodała.

Następne posiedzenie Sejmu zaplanowane jest w dniach 20-23 marca.

Prezydencki projekt zakłada, że Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej obchodzony będzie 17 marca. Posłowie sejmowej komisji Kultury i Środków Przekazu uznali, że właściwsza będzie data 24 marca - dzień mordu dokonanego na rodzinie Ulmów i żydowskich obywatelach chowanych przez nich. Według projektu, Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów będzie świętem państwowym.

Zgodnie z uzasadnieniem do prezydenckiego projektu ustanowienie tego dnia jest "wyrazem hołdu dla wszystkich, także nieznanych z imienia i nazwiska, obywateli RP, którzy przeciwstawili się terrorowi niemieckich nazistów, z narażeniem życia własnego i swoich bliskich udzielając pomocy prześladowanym bliźnim". (PAP)

Kraj i świat

Gowin: bez jakiejkolwiek woli z naszej strony zostaliśmy uwikłani w duży konflikt międzynarodowy

2018-02-01, 09:27

Senat poparł bez poprawek nowelizację ustawy o IPN

2018-02-01, 08:42
Zaczęła działać nowa formacja chroniąca m.in. najważniejsze osoby w państwie

Zaczęła działać nowa formacja chroniąca m.in. najważniejsze osoby w państwie

2018-02-01, 08:41

W pobliżu ambasady Izraela zebrało się kilkadziesiąt osób

2018-01-31, 19:13

Naukowcy, artyści, politycy i dziennikarze apelują o zmiany w ustawie o IPN

2018-01-31, 19:12

Komisje senackie poparły bez poprawek przepisy nowelizacji ustawy o IPN

2018-01-31, 17:07

W czwartek decyzja kierownictwa PE w sprawie Czarneckiego; większość za głosowaniem

2018-01-31, 17:04

Zasądzono odszkodowanie dla bliskich ofiar z boeinga zestrzelonego nad Ukrainą

2018-01-31, 13:56

PO: po reformie sądownictwa PiS represjonuje sędziów; nie ma na to zgody

2018-01-31, 13:46

Wojewoda mazowiecki wydał decyzję o zamknięciu ulic wokół ambasady Izraela

2018-01-31, 13:45