Zawiadomienie o podejrzeniu zakłócenia muzułmańskich obchodów w Bohonikach

2013-10-18, 16:25  Polska Agencja Prasowa

Muzułmański Związek Religijny w RP złożył w piątek zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na zakłóceniu obchodów islamskiego Święta Ofiarowania w Bohonikach (Podlaskie) przez grupę obrońców praw zwierząt. Próbowali oni uniemożliwić ubój rytualny.

Zawiadomienie wpłynęło do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, prawdopodobnie trafi jednak - zgodnie z właściwością miejscową - do Prokuratury Rejonowej w Sokółce. W związku z wydarzeniami w Bohonikach wpłynęły już do niej zawiadomienia kilku organizacji broniących praw zwierząt o naruszeniu prawa przez muzułmanów poprzez dokonanie uboju rytualnego w czasie Święta Ofiarowania.

We wtorek, pierwszy dzień obchodów muzułmańskiego Święta Ofiarowania (Kurban Bajram), działacze OTOZ Animals usiłowali uniemożliwić ten ubój, a nawet odebrać zwierzęta.

"Protestujący utrudniali, ograniczali, uniemożliwiali i złośliwie przeszkadzali w odbyciu rytuałów religijnych i w obchodzie świąt. Próbowali wtargnąć na miejsce dokonania obrzędów religijnych zgodnych z wiarą i kulturą islamu" - napisano w zawiadomieniu, które w piątek wpłynęło do prokuratury.

Według adwokata działającego w imieniu zawiadamiających, osoby zakłócające i utrudniające obchody święta "naruszały konstytucyjne prawo umożliwiające uzewnętrznianie swojej religii przez +uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie". W zawiadomieniu jest też mowa o złamaniu gwarancji wolności sumienia i wyznania.

Działacze OTOZ przyjechali we wtorek do Bohonik po informacjach, że planowany jest tam rytualny ubój związany ze Świętem Ofiarowania. "Szanujemy muzułmańską religię, szanujemy muzułmańską historię, ale nie kosztem znęcania się nad zwierzętami i naruszania polskiej ustawy o ochronie zwierząt" - mówiła wówczas dziennikarzom Ewa Gebert z OTOZ Animals.

Między obrońcami praw zwierząt a przedstawicielami społeczności muzułmańskiej doszło do utarczek słownych, ostatecznie przedstawiciele OTOZ Animals wycofali się z posesji, gdzie znajduje się Dom Pielgrzyma w Bohonikach.

Mufti Tomasz Miśkiewicz, który w zawiadomieniu wpisany jest jako reprezentant MZR w RP powiedział PAP w piątek, że w Bohonikach grupa obrońców praw zwierząt zakłóciła celebrację święta.

"To karalne przez kodeks karny. Tłumaczyliśmy, że to integralna część naszych świąt. Nie chcieli opuścić miejsca, społeczność muzułmańska musiała ich usunąć niemalże siłą, zamykając bramę. Niemniej jednak doszło do szeregu rodzaju naruszeń, zarówno swobód religijnych wynikających z konstytucji, jak i swobodnego wykonywania praktyk religijnych" - mówił Miśkiewicz.

Mufti Miśkiewicz przyznał we wtorek PAP, że w Bohonikach doszło do uboju jednego zwierzęcia. Informację o tym przekazał policji. W środę mówił dziennikarzom, że nie uchyla się od odpowiedzialności i jest do dyspozycji prokuratury w Sokółce.

Śledczy otrzymali już zawiadomienia (m.in. złożone przez OTOZ Animals) o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na naruszeniu przepisów ustawy o ochronie zwierząt, w której jest zapis o zakazie uboju bez ogłuszania, a takim ubojem jest ubój rytualny. Prokuratorzy mają miesiąc na decyzję, czy wszczęte zostanie śledztwo.

W wydanym we wtorek komunikacie ministerstwo rolnictwa informowało, że od 1 stycznia 2013 r. możliwe jest dokonywanie uboju zwierząt "według szczególnych metod wymaganych przez obrzędy religijne" m.in. pod warunkiem, że ubój odbywa się w rzeźni, a zwierzę zostało uprzednio ogłuszone. Przypomniało też, że za złamanie tych przepisów grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat.

Mufti Miśkiewicz skierował w piątek pismo do szefa resortu Stanisława Kalemby, w którym skrytykował to stanowisko i domaga się wyjaśnień. Jak napisał, zawsze obowiązywała autonomia Kościołów i związków wyznaniowych w RP. Uważa, że "organ państwowy w sposób bezwzględny próbuje narzucić interpretację zasad wiary przy uboju religijnym i wprowadzić warunek ogłuszania zwierzęcia przed ubojem". (PAP)

Kraj i świat

Rząd chce wprowadzić stan klęski żywiołowej. Miasta zamykają przedszkola, szkoły i sądy

Rząd chce wprowadzić stan klęski żywiołowej. Miasta zamykają przedszkola, szkoły i sądy

2024-09-15, 21:03
Premier Tusk: Zleciłem przygotowanie rozporządzenia o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej

Premier Tusk: Zleciłem przygotowanie rozporządzenia o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej

2024-09-15, 19:14
Prezydent: Proszę ministra rolnictwa o fundusze dla rolników dotkniętych klęskami żywiołowymi

Prezydent: Proszę ministra rolnictwa o fundusze dla rolników dotkniętych klęskami żywiołowymi

2024-09-15, 18:22
Alarm powodziowy w Oświęcimiu. Nad Dolnym Śląskiem i Opolszczyzną latają śmigłowce

Alarm powodziowy w Oświęcimiu. Nad Dolnym Śląskiem i Opolszczyzną latają śmigłowce

2024-09-15, 15:35
To nie dramat, to tragedia. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

„To nie dramat, to tragedia”. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

2024-09-15, 14:05
W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

2024-09-15, 08:43
Woda wdziera się do kamienic w Kłodzku. Rekordowy poziom Nysy Kłodzkiej

Woda wdziera się do kamienic w Kłodzku. Rekordowy poziom Nysy Kłodzkiej

2024-09-15, 07:34
Powódź na południu Polski Kolejne ewakuacje, stany alarmowe przekroczone na 59 wodowskazach

Powódź na południu Polski! Kolejne ewakuacje, stany alarmowe przekroczone na 59 wodowskazach

2024-09-14, 22:12
Burmistrz Lądka-Zdroju: Rozpoczęliśmy ewakuację, rzeka płynie już drogami i zalewa domy

Burmistrz Lądka-Zdroju: Rozpoczęliśmy ewakuację, rzeka płynie już drogami i zalewa domy

2024-09-14, 19:42
Szef MSWiA o zagrożeniu powodzią: Najbliższe godziny będą bardzo trudne

Szef MSWiA o zagrożeniu powodzią: Najbliższe godziny będą bardzo trudne!

2024-09-14, 19:06
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę