Szijjarto: Węgry zawsze będą głosować przeciw sankcjom wobec Polski

2018-02-09, 10:20  Polska Agencja Prasowa

Gdy dojdzie do jakiegokolwiek głosowania w dowolnej instytucji europejskiej na temat jakichkolwiek sankcji przeciwko Polsce, Węgry zgłoszą weto - oświadczył w piątek minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto.

Peter Szijjarto pytany w piątek w TVP Info o ocenę uruchomienia wobec Polski art. 7. unijnego traktatu powiedział: "Uważamy, że prześladowania, jakim poddawana jest Polska przez Komisję Europejską są kompletnie nieuzasadnione, są nie fair. Naszym zdaniem ta procedura to wyraz stosowania podwójnych standardów, a temu zawsze się sprzeciwiamy".

Według niego KE podobnie postępowała wobec rządu węgierskiego, gdy objął władzę w 2010 r. "Mogą być państwo absolutnie pewni, że gdy dojdzie do jakiegokolwiek głosowania w dowolnej instytucji europejskiej na temat jakichkolwiek sankcji przeciwko Polsce, Węgry zgłoszą weto. To dotyczy każdego przypadku" - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji. Dodał, że "strategiczna i odwieczna przyjaźń, braterstwo pomiędzy obydwoma narodami zawsze będą brane pod uwagę". "Węgry zawsze będą głosować przeciw sankcjom wobec Polski" - zadeklarował.

Zaznaczył, że szanuje decyzje Polaków, którzy wybrali rząd w demokratycznych wyborach. "Polacy zagłosowali na ten program. Z tego co wiem, tego rodzaju reformy były w programie rządu. I wszyscy powinni uszanować decyzje narodu polskiego" - podkreślił minister spraw zagranicznych Węgier.

Szijjarto pytany o opinię nt. "atakowania" rządów prawicowych, takich jak polski, czy węgierski powiedział, że "gdy do władzy dochodzi partia inna niż liberalna, czy lewicowa, kraj uważany jest za niedemokratyczny". Jego zdaniem taka sytuacja jest "bardzo frustrująca". Jak zauważył, "są pewne siły polityczne, które myślą, że jeżeli nie wygrywają, to mamy do czynienia z brakiem demokracji".

Według ministra partie centroprawicowe i chadeckie muszą zdawać sobie sprawę, że zawsze będą atakowane, "bez względu na to co ro robią i jaką mają większość". "Bo różnimy się od głównego nurtu politycznego w Unii Europejskiej w kontekście reakcji na najważniejsze wyzwania, przed którymi stoi Unia Europejska: migracja, zagrożenie terrorystyczne" - powiedział szef węgierskiej dyplomacji.

Minister, który przebywa z wizytą w Polsce pytany o cel tej wizyty odparł, że jest ona związana z budową linii wysokiej prędkości pomiędzy Warszawą i Budapesztem, przez Kraków, Brno w Czechach i słowacką Bratysławę. Według niego projekt ten jest powiązany z inicjatywą Trójmorza.

Jak ocenił będzie to najważniejszy projekt w ramach infrastruktury transportowej północ-południe w naszym regionie. Zwrócił uwagę, że obecnie podróż kolejowa pomiędzy Warszawą i Budapesztem jest "kompletnie niekonkurencyjna", bo zajmuje 12,5 godziny. "Szybka kolej jadąca z prędkością 250-300 km/h skróciłaby tę podróż do 3,5-4 godzin" - zaznaczył Szijjarto. Według niego byłby to "historyczny krok" w kierunku rozwoju infrastruktury północ-południe.

Szef węgierskiej dyplomacji w czwartek spotkał się m.in. z szefem MSWiA Joachimem Brudzińskim oraz ministrem infrastruktury Andrzej Adamczykiem.

Komisja Europejska, uruchamiając w grudniu art. 7.1. unijnego traktatu wobec Polski, wskazała, jakie działania muszą podjąć władze, aby odpowiedzieć na jej zastrzeżenia. Poza zmianami w ustawie o Sądzie Najwyższym KE domaga się też nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Chce, by nie przerywano kadencji sędziów-członków Rady i zapewniono, by nowy system gwarantował wybór sędziów-członków przez przedstawicieli środowiska sędziowskiego.

Innym z zaleceń jest "przywrócenie niezależności i legitymacji Trybunału Konstytucyjnego przez zapewnienie, aby prezes i wiceprezes byli wybierani zgodnie z prawem oraz aby wyroki Trybunału były publikowane i w całości wykonywane". (PAP)

Kraj i świat

ZNP podtrzymuje postulat wzrostu wynagrodzeń o 15 proc. od 1 stycznia tego roku

2018-03-01, 12:57

Posłowie PO i Nowoczesnej występują z polsko-izraelskiej grupy parlamentarnej

2018-03-01, 12:23

Sejm zmienił ustawę o ewidencji ludności

2018-03-01, 12:08

PiS wskazał kandydatów do KRS

2018-03-01, 11:18
Rząd przyjął projekt tzw. ustawy degradacyjnej

Rząd przyjął projekt tzw. ustawy degradacyjnej

2018-03-01, 09:49

RCB: minionej doby trzy osoby zmarły w wyniku wychłodzenia organizmu

2018-03-01, 08:36

1 marca - Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

2018-03-01, 08:33

Niemcy/ dpa: rosyjscy hakerzy włamali się do sieci rządowych

2018-02-28, 20:05

Otwarcie sesji PE minutą ciszy ku pamięci dziennikarza Jana Kuciaka

2018-02-28, 20:01

Minister kultury Słowacji ustąpił w związku z zabójstwem dziennikarza

2018-02-28, 17:55
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę