Ambasador Izraela: mam nadzieję, że nie zostanę odwołana z Polski

2018-02-05, 10:45  Polska Agencja Prasowa/Maciej Zubel

Mam nadzieję, że nie zostanę odwołana z Polski - powiedziała w poniedziałek ambasador Izraela Anna Azari. Jak oceniła, jeżeli prezydent Andrzej Duda podpisze nowelę ustawy o IPN, to spotkania polskiej i izraelskiej grupy roboczej w tej sprawie nie będą mieć sensu.

Azari była pytana w Radiu Zet, czy w związku z kryzysem w stosunkach polsko-izraelskich po przyjęciu przez Senat nowelizacji ustawy o IPN, "miała sygnały", że może zostać odwołana z funkcji ambasadora Izraela w Polsce. "Było takie poczucie kilka dni temu, było do tego blisko; teraz nie wiem" - odparła.

Dopytywana czy fakt, że wciąż nie została wezwana do Izraela oznacza, że pozostanie ambasadorem w Polsce wyraziła nadzieję, że tak będzie. "Nie chciałabym wyjeżdżać po trzech i pół roku pracy" - zaznaczyła Azari.

Jednocześnie oceniła, że jeżeli prezydent Andrzej Duda podpisze nowelizację ustawy o IPN będzie trudniej znaleźć "wspólny język" w relacjach między obu krajami. Dodała, że brak weta spowoduje, że spotkania grup roboczych z Polski i Izraela "nie będą mieć sensu". "Jeśli będzie podpisana ustawa dzisiaj czy jutro, to nie będzie czasu na spotkania. Nie ma sensu spotkanie grup, jeśli wszystko już skończone" - oświadczyła Azari.

Jak przekazała, podczas spotkań z wiceministrem sprawiedliwości Marcinem Warchołem ws. nowelizacji ustawy o IPN mówiła, że ta sprawa "wybuchnie". Oceniła też, że niefortunna była data przyjęcia noweli przez Sejm, który przegłosował ją tuż przed przypadającym 27 stycznia Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu.

Azari podkreśliła, że Polska i Izrael powinny wspólnie znaleźć drogę wyjścia z obecnej sytuacji. "Ja jej jeszcze do końca nie widzę" - dodała ambasador. Podkreśliła, że w ciągu ostatnich trzydziestu lat wiele osób pracowało na to, by relacje polsko-izraelskie były dobre. "Szkoda" byłoby to stracić - dodała.

Dopytywana czy sprzeciw Izraela wobec nowych przepisów o IPN ma związek z ustawą reprywatyzacyjną odparła "że są to dwie całkiem różne rzeczy". "Reakcja na ustawę o IPN nie ma związku z ustawą reprywatyzacyjną" - podkreśliła ambasador. Dodała, że również tej sprawy dotyczył dialog ambasady z Ministerstwem Sprawiedliwości.

Azari zaznaczyła, że nie będzie zabiegać o spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą przed podpisaniem przez niego noweli o IPN.

Zgodnie z nowelizacją ustawy o IPN, każdy kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni".

Nowelizacja, jeszcze przed poparciem jej przez Senat, wywołała kontrowersje m.in. w Izraelu, USA i na Ukrainie. Krytycznie odniosły się do niej władze Izraela. Ambasador Anna Azari podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia byłego niemieckiego obozu Auschwitz zaapelowała o zmianę nowelizacji.

Podkreśliła, że "Izrael traktuje ją jak możliwość kary za świadectwo ocalałych z Zagłady". Amerykański Departament Stanu zaapelował do Polski o ponowne przeanalizowanie nowelizacji ustawy o IPN z punktu widzenia jej potencjalnego wpływu na zasady wolności słowa i "naszej zdolności do pozostania realnymi partnerami".

Ministerstwo Spraw Zagranicznych podkreśliło w czwartkowym oświadczeniu, że celem uchwalonej nowelizacji jest "walka ze wszystkimi formami negowania oraz fałszowania prawdy o Holokauście". "Wierzymy, że prace nad nowelą, mimo różnic w ocenie wprowadzanych zmian, nie wpłyną na strategiczne partnerstwo Polski i USA" - dodał resort.

W czwartek, zgodnie z ustaleniami, które zapadły podczas rozmowy szefa polskiego rządu z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, został powołany zespół ds. dialogu prawno-historycznego z Izraelem. Na czele zespołu stanął wiceszef MSZ Bartosz Cichocki. (PAP)

Kraj i świat

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

2024-11-06, 23:19
W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

2024-11-06, 15:22
Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

2024-11-06, 12:08
Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

2024-11-06, 10:20
Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

2024-11-06, 10:00
Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

2024-11-06, 01:34
Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

2024-11-06, 00:11
Wybory prezydenckie w USA połączone są z referendum aborcyjnym. Głosuje dziesięć stanów

Wybory prezydenckie w USA połączone są z referendum aborcyjnym. Głosuje dziesięć stanów

2024-11-05, 23:28
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę