Brytyjskie media: brawurowa akcja polskich himalaistów na Nanga Parbat

2018-01-29, 13:04  Polska Agencja Prasowa/Jakub Krupa

Brytyjskie dzienniki "The Times" i "The Telegraph" odnotowały w poniedziałek akcję ratunkową polskich himalaistów na Nanga Parbat, w trakcie której uratowano Francuzkę Elisabeth Revol. Jak podkreślają, była to "brawurowa akcja elitarnej grupy".

"Times" zwrócił szczególną uwagę na reputację Nanga Parbat (8126 m) jako "góry śmierci", wskazując na wiele ofiar. Jak zaznaczono, Revol oraz Tomasz Mackiewicz, który pozostał na wysokości ok. 7200 m podczas schodzenia za szczytu, próbowali wcześniej wielokrotnie tej wspinaczki. Najbliżej byli w 2015 roku, kiedy zostali zmuszeni do rezygnacji ok. 200 m od wierzchołka.

Cytowany przez gazetę pakistański alpinista Karim Shah podkreślił, że uratowanie Revol jest "wyjątkowym osiągnięciem" zespołu. "Nikt dotąd nie przeprowadził takiej wspinaczki. Większości osób zajmuje to dwa, trzy dni - oni zrobili to w osiem godzin, po ciemku".

Dziennik zwrócił uwagę, że Polacy musieli podjąć trudną decyzję o porzuceniu próby dotarcia do Mackiewicza ze względu na pogarszające się warunki pogodowe, które zagrażałyby ich życiu, jak również ogromne zmęczenie.

Brawurową akcję odnotował także "Telegraph", nazywając czterech himalaistów, którzy ruszyli na ratunek "elitarną grupą".

W niedzielę dwa helikoptery zabrały z obozu pierwszego (4850 m) na Nanga Parbat Revol oraz Adama Bieleckiego, Denisa Urubkę, Jarosława Botora i Piotra Tomalę, którzy udali się na akcję ratunkową. Francuzka została przetransportowana do szpitala w Islamabadzie, a polscy himalaiści spędzili noc w hotelu w pakistańskiej miejscowości Skardu. Na razie warunki pogodowe uniemożliwiają lot śmigłowca, którym mogliby powrócić do bazy pod K2.

Nanga Parbat jest jednym z najbardziej wymagających ośmiotysięczników. Należy do szczytów wyjątkowo trudno dostępnych i niebezpiecznych. Świadczy o tym chociażby liczba dotychczasowych zdobywców, nieznacznie przekraczająca 300 osób.

Pod względem wypadków śmiertelnych "Naga Góra" zajmuje niechlubne, drugie miejsce, za K2 (8611 m). Historia podboju to przede wszystkim zmagania niemieckich alpinistów. Próby zdobycia wierzchołka w latach 1895-1950 pochłonęły 31 ofiar, a od 1953 roku drugie tyle.

W środowisku wspinaczy Nanga Parbat nazywana jest "zabójczą górą". Posiada największą wysokość względną na świecie - około 7000 m. Baza główna po stronie północnej znajduje się około 3600 m n.p.m i jest najniżej położoną ze wszystkich baz pod ośmiotysięcznikami.

Z Londynu Jakub Krupa

Kraj i świat

Wyprawa na K2 - Wielicki: wybierzemy inny wariant wspinaczki

2018-02-10, 11:33

Na Słowacji wybuchła epidemia grypy

2018-02-09, 19:32

CIS przedstawiło personalia piątego kandydata do KRS

2018-02-09, 19:30

Szijjarto: Węgry zawsze będą głosować przeciw sankcjom wobec Polski

2018-02-09, 10:20

Schetyna: jeśli poseł Gawłowski dostanie zarzuty, zawiesi swoją funkcję sekretarza generalnego

2018-02-09, 10:19

Wiceburmistrz Rimini: wyrok zamyka bolesny rozdział w historii miasta

2018-02-08, 20:47

PE wzywa do oceny zmiany czasu i ewentualnej modyfikacji przepisów

2018-02-08, 20:44

MZ: jest porozumienie ministra zdrowia z lekarzami rezydentami

2018-02-08, 12:20

Sejm: Macierewicz w komisji obrony; Waszczykowski w komisji spraw zagranicznych

2018-02-08, 11:09

Minister Gróbarczyk polecił przegląd procedur dot. sytuacji powodziowych

2018-02-08, 10:34
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę