Premier dla PAP: nie ma mowy o odpowiedzialności Polski za Holokaust

2018-01-29, 10:39  Polska Agencja Prasowa/Jakub Pilarek

W rozmowie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu podkreśliłem, że państwo polskie było napadnięte i okupowane; nie ma mowy o odpowiedzialności Polski za Holokaust - powiedział PAP premier Mateusz Morawiecki. Zaznaczył przy tym, że "jesteśmy otwarci na dialog, chcemy dyskutować i badać prawdę historyczną".

"Zwłaszcza tak boleśnie doświadczonym narodom, jak polski i żydowski, powinno zależeć na upowszechnianiu prawdziwej, a nie fałszywej narracji historycznej. Nie brakuje w świecie ludzi, którzy niestety podejmują się zadania, by działania szlachetne przemieniać w zbrodnie. W napadniętym domu, gdzie żyją dwie rodziny i jedna zostaje wymordowana przez bandytów nie można oskarżać tej drugiej, która też została częściowo wymordowana i skatowana - o współudział" – podkreślił w rozmowie z PAP szef polskiego rządu.

W niedzielę wieczorem premier Morawiecki rozmawiał telefonicznie z premierem Izraela. "Jesteśmy otwarci na dialog, chcemy dyskutować i badać prawdę historyczną” – relacjonował rozmowę z Benjaminem Netanjahu premier Polski. Równocześnie Morawiecki zaznaczył, że podkreślił, iż "państwo polskie było napadnięte i okupowane".

"Powiedziałem premierowi Izraela, że krzywda i tragedia ofiar Holocaustu oraz krzywda i tragedia ofiar wszystkich nazistowskich zbrodni, nakazuje całemu uczciwemu światu nie tylko czczenie pamięci pomordowanych, ale również stanowcze potępianie fałszywych świadectw na temat zbrodni Holocaustu. Zwróciłem także uwagę, że w odróżnieniu od państw zachodniej Europy okupowanych przez Niemcy podczas II wojny światowej, gdzie za pomoc Żydom groziła grzywna lub więzienie, w okupowanej Polsce groziła za to kara śmierci nie tylko dla osób pomagających Żydom, ale dla całych rodzin" - zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Szef polskiego rządu przypomniał o polsko-izraelskim oświadczeniu z 2016 roku, w którym była mowa o niedopuszczalności sformułowania "polskie obozy śmierci". Wspomniał też, że prawną konsekwencją takiego właśnie stanowiska było przyjęcie przez polski Sejm ustawy dopuszczającej możliwość kary grzywny lub kary do 3 lat więzienia za świadome rozpowszechnianie sformułowania "polskie obozy śmierci".

"Wskazałem w rozmowie z premierem Netanjahu, że podobne rozwiązania obowiązują w prawie izraelskim w stosunku do osób zaprzeczających lub podważających zbrodnie dokonane przeciwko narodowi żydowskiemu. Premier Netanjahu zgodził się, że sformułowanie +polskie obozy śmierci+, jest krzywdzące i niewłaściwe" – powiedział Morawiecki.

"Przekazałem, że ostatnia nowelizacja ustawy nie ma na celu zablokowania badań naukowych ani prac akademickich" – relacjonował rozmowę premier. "Równocześnie zaznaczyłem, że dialog między naszymi państwami nie może dotyczyć suwerennych decyzji polskiego parlamentu" – podkreślił.

"Podczas rozmowy premier Netanjahu zaproponował, by Polska i Izrael powołały paroosobowe zespoły ekspertów do spraw dialogu między oboma krajami" – poinformował premier Morawiecki.

Nowelę ustawy o IPN - Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu Sejm uchwalił w piątek. Do nowych przepisów krytycznie odniosły się w sobotę władze Izraela, m.in. premier Benjamin Netanjahu i ambasador Izraela Anna Azari. Zastępca ambasadora RP w Tel Awiwie został wezwany w niedzielę do izraelskiego MSZ; "wyrażono sprzeciw Izraela wobec sformułowań w ustawie o IPN". "Zwłaszcza termin przyjęcia (ustawy - PAP), w przeddzień Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, był zadziwiający i niefortunny" - napisało izraelskie MSZ.

Zgodnie z nowelizacją ustawy, o której rozmawiali premierzy, każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni". (PAP)

Kraj i świat

Scheuring-Wielgus, Schmidt i Mieszkowski zawiesili członkostwo w klubie Nowoczesnej

2018-01-11, 14:28

Posłowie Marek Biernacki, Joanna Fabisiak i Jacek Tomczak wykluczeni z PO

2018-01-11, 14:23

KGP: w 2017 r. spadła liczba przestępstw kryminalnych

2018-01-11, 14:10

MON: Macierewicz szefem podkomisji smoleńskiej

2018-01-11, 13:59

Projekt "Ratujmy Kobiety 2017” odrzucony w pierwszym czytaniu

2018-01-11, 08:24

Samolot lecący z Krakowa lądował awaryjnie na Okęciu

2018-01-10, 20:35

PiS: projekt liberalizujący przepisy dot. aborcji - niezgodny z konstytucją

2018-01-10, 17:10

CBOS: W 2017 r. 60 proc. Polaków czuło zadowolenie, że coś im się udało

2018-01-10, 15:40

KE oczekuje na ruch ze strony Polski ws. praworządności

2018-01-10, 15:39

Para prezydencka i politycy wspierają WOŚP

2018-01-10, 09:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę