W USA zawieszenie działalności rządu federalnego

2018-01-20, 12:48  Polska Agencja Prasowa/Tadeusz Zachurski

W piątek o północy czasu miejscowego (godz. 6 rano w Polsce) nastąpiło zawieszenie działalności rządu federalnego USA w rezultacie nieuchwalenia przez Senat prowizorium budżetowego, które umożliwiało finansowanie rządu i instytucji federalnych przez kolejny miesiąc.

Republikanom nie udało się zgromadzić w Senacie 60 głosów potrzebnych do uchwalenia prowizorium budżetowego. W rezultacie rząd federalny z braku pieniędzy na dalszą działalność rozpoczął "zawieszanie" (ang. shutdown) swojej działalności.

Fiasko nastąpiło mimo intensywnych zakulisowych negocjacji między Republikanami i Demokratami, które trwały do ostatniej chwili i mimo interwencji prezydenta Donalda Trumpa. Biały Dom oskarżył Demokratów o "wzięcie Amerykanów za zakładników" swoich kalkulacji politycznych.

W głosowaniu zakończonym formalnie po północy czasu lokalnego, a więc już po ogłoszeniu niewypłacalności rządu, za kolejnym przedłużeniem prowizorium budżetowego głosowało 50 senatorów, w tym pięciu z Partii Demokratycznej. Przeciw przedłużeniu dalszego funkcjonowania rządu w oparciu o prowizorium budżetowe, bez stałego budżetu, głosowało 49 senatorów, w tym czterech Republikanów.

Prezydent Trump odwołał w piątek wyjazd do swojej rezydencji Mar-a-Lago na Florydzie, gdzie zbierają się najmożniejsi darczyńcy Partii Republikańskiej, i do ostatniej chwili starał się przekonać senatorów do głosowania za przedłużeniem prowizorium.

Przed głosowaniem w Senacie 45. prezydent Stanów Zjednoczonych spotkał się nawet z przywódcą demokratycznej mniejszości senatorem Chuckiem Schumerem, ale rozmowa nie zaowocowała kompromisem.

Po fiasku prób zachowania płynności finansowej rządu rzeczniczka prasowa Białego Domu Sarah Sanders nazwała Demokratów "nieudacznikami", a senatora Schumera obarczyła winą za doprowadzenie do pierwszej niewypłacalności rządu federalnego od roku 2013.

Przemawiający w Senacie Schumer obarczył z kolei winą za to prezydenta Trumpa. "Zawieszenie działalności rządu jest odpowiednim symbolem chaosu pierwszego roku rządów Donalda Trumpa" - ocenił.

Efekty zawieszenia działalności nie od razu dadzą się we znaki Amerykanom, ponieważ rząd federalny rozpoczął wyhamowywanie swoich obrotów podczas weekendu, kiedy większość instytucji federalnych jest zamknięta.

Skutki zawieszenia rządu federalnego najszybciej odczują turyści odwiedzający Waszyngton, kiedy w sobotę nie wejdą do zamkniętych z tego powodu muzeów. Miłośnicy przyrody będą mniej zawiedzeni, ponieważ dyrektor budżetu Białego Domu John "Mick" Mulvaney obiecał, że parki narodowe nie zostaną całkowicie zamknięte.

Problemy dla większej grupy Amerykanów zaczną się, jeśli do poniedziałku senatorowie nie znajdą jakiegoś rozwiązania. Tego dnia ponad 850 tys. cywilnych pracowników rządu federalnego zostanie zwolnionych bez pensji.

Mulvaney obiecał, że 1,3 mln żołnierzy służby czynnej nadal będzie otrzymywać żołd, jednak szef Pentagonu James Mattis stwierdził w piątek, że operowanie amerykańskich sił zbrojnych w oparciu o prowizorium budżetowe od października 2017 roku odbiło się na morale żołnierzy.

Podstawowe resorty i służby federalne niezbędne dla bezpieczeństwa państwa będą nadal prowadziły swoją działalność. Również federalny system emerytalny Social Security Administration będzie wysyłał czeki. Jednak ponad 8 mln. dzieci z najbiedniejszych rodzin nie będzie miało federalnego ubezpieczenia medycznego.

Zdaniem ekspertów rządowych jeden dzień zawieszania działalności rządu federalnego oznacza straty w wysokości 1,5 mld USD.

Co ważniejsze, jak podkreślają obserwatorzy, zawieszenie działalności rządu związane jest z poważnymi kosztem politycznymi, szczególnie przed wyborami do Kongresu w listopadzie bieżącego roku. Większość amerykańskich komentatorów nie ma żadnych wątpliwości, że polityczne koszty zawieszania działalności rządu aż do odwołania poniosą rządzący w Białym Domu i posiadający większość w obu izbach Kongresu politycy Partii Republikańskiej.

Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski (PAP)

Kraj i świat

Dymisja wiceministra sprawiedliwości. Na wakacjach posługiwał się służbowym samochodem i kartą

Dymisja wiceministra sprawiedliwości. Na wakacjach posługiwał się służbowym samochodem i kartą

2024-08-21, 11:43
Emeryci mogą spodziewać się większych pieniędzy. Wypłaty pierwszych czternastek 30 sierpnia

Emeryci mogą spodziewać się większych pieniędzy. Wypłaty pierwszych „czternastek” 30 sierpnia

2024-08-21, 10:29
Aplikacja mObywatel z nową funkcją. Dzięki niej lepiej będą monitorowane zagrożenia

Aplikacja mObywatel z nową funkcją. Dzięki niej lepiej będą monitorowane zagrożenia

2024-08-21, 06:57
Tragedia w Demokratycznej Republice Konga. Zatonął statek z 300 osobami na pokładzie

Tragedia w Demokratycznej Republice Konga. Zatonął statek z 300 osobami na pokładzie

2024-08-20, 21:10
Maseczki wrócą na nasze twarze Będziemy zalecać ich noszenie

Maseczki wrócą na nasze twarze? „Będziemy zalecać ich noszenie”

2024-08-20, 20:19
Sławomir Mentzen wystartuje w wyborach na prezydenta. Konfederacja wybrała swojego kandydata

Sławomir Mentzen wystartuje w wyborach na prezydenta. Konfederacja wybrała swojego kandydata

2024-08-20, 17:54
Pieniądze z KPO czekają na szpitale. Niebawem ruszy nabór wniosków od placówek

Pieniądze z KPO czekają na szpitale. Niebawem ruszy nabór wniosków od placówek

2024-08-20, 17:03
Woda na ulicach Warszawy. W samej stolicy około 1000 zgłoszeń po burzach [zdjęcia]

Woda na ulicach Warszawy. W samej stolicy około 1000 zgłoszeń po burzach [zdjęcia]

2024-08-20, 12:11
Harris czy Trump  kto zostanie prezydentem USA Pytamy Anne Applebaum [Rozmowa Dnia]

Harris czy Trump – kto zostanie prezydentem USA? Pytamy Anne Applebaum [Rozmowa Dnia]

2024-08-20, 09:06
Recepty na leki opioidowe wkrótce tylko podczas osobistej wizyty. Konsultacje w toku

Recepty na leki opioidowe wkrótce tylko podczas osobistej wizyty. Konsultacje w toku

2024-08-20, 08:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę