Prezydent Duda: oficjalnie otwarliśmy polską obecność w RB ONZ
Oficjalnie otwarliśmy dwuletnią obecność Polski w Radzie Bezpieczeństwa ONZ - powiedział w czwartek w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda. Zadeklarował, że Polska będzie się starać, by prace Rady były bardziej skuteczne.
Prezydent, który wziął wcześniej udział w otwartej debacie wysokiego szczebla w Radzie Bezpieczeństwa na temat nierozprzestrzeniania broni masowego rażenia, na briefingu w siedzibie ONZ podkreślił, że jego wizyta w Nowym Jorku jest radosnym wydarzeniem dla niego i przede wszystkim dla Polski.
"Otwarliśmy polską obecność dwuletnią w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, w ramach niestałego członkostwa w RB, które to miejsce zajmujemy w wyniku bardzo dla nas szczęśliwego i pokazującego pozycję naszego kraju na arenie międzynarodowej głosowania" - mówił Duda. Jak zaznaczył, 190 głosów oddanych wówczas za polską kandydaturą było "wynikiem najlepszym i rzadko notowanym".
"Wyraziłem wdzięczność za poparcie, jakie wtedy uzyskaliśmy; mam nadzieję, że tego zaufania, które nam dano, nie zawiedziemy, pracując w RB ONZ" - dodał prezydent.
Zaznaczył, że dla Polski ważnym momentem będzie też objęcie prezydencji w RB, co nastąpi w maju. "My w czasie naszej prezydencji na pewno będziemy chcieli mówić o przestrzeganiu praw międzynarodowego (…), że trzeba dążyć do tego, żeby świat był zbudowany na sile prawa, a nie na prawie siły" - powiedział Duda.
Odniósł się także do poruszonego, podczas wcześniejszej debaty, tematu nieproliferacji broni masowego rażenia. "Nie jest tajemnicą, że te problemy cały czas wracają. To problem Iranu, to przede wszystkim dzisiaj problem, jaki występuje z Koreą Północną" - powiedział, wskazując, że "swoisty nuklearny wyścig zbrojeń", który realizuje Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna, "jest czymś bardzo niebezpiecznym dla świata".
Duda poruszył również problem syryjski, porozumienie nuklearne z Iranem, a także "okupację części terytorium Ukrainy". "To są te kwestie, które dzisiaj rzeczywiście w najmocniejszym stopniu dotyczą sytuacji bezpieczeństwa na świecie, ale nikt chyba nie ma wątpliwości, że dotyczą one też naszego bezpieczeństwa. I dlatego cieszę się, że przez dwa lata nasze państwo będzie mogło poprzez obecność w RB ONZ wpływać na to, w jaki sposób te problemy będą przez społeczność międzynarodową rozwiązywane; mam nadzieję, że ta nasza obecność i nasza praca w RB ONZ będzie skuteczna" - dodał.
Prezydent podczas briefingu podkreślił, że niestałe członkostwo Polski w RB ONZ stwarza okazję do prowadzenia "globalnej polityki międzynarodowej", "aby Polska była w tej wielkiej, światowej polityce jeszcze bardziej obecna". "Jest to dla nas okazja wyjątkowa" - dodał.
Duda zapewnił, że polskie władze będą starały się budować pozycję Polski w świecie poprzez konstruktywną postawę i aktywną pracę w RB ONZ.
Prezydent był pytany, jaka jest jego zdaniem siła oddziaływania i efektywność ONZ i RB ONZ w kontekście sytuacji krajów, które użyły broni biologicznej i chemicznej, a nie poniosły z tego powodu żadnych konsekwencji.
Duda wyraził ubolewanie, że nie było żadnych konsekwencji użycia broni chemicznej, "poczynając od lat 60.". Zaznaczył, że takie działania są piętnowane, ale jeśli chodzi o ich wymierne ukaranie, "wspólnota w większości przypadków okazała się nieskuteczna".
Jednocześnie prezydent wyraził "wielki szacunek i uznanie" dla sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa za jego starania dotyczące wprowadzenia reform w RB ONZ. Jak mówił, jedną z nich jest dążenie do tego, by prawo weta przysługujące stałym członkom Rady "było w miarę możliwości ograniczone, by ułatwić i zwiększyć skuteczność działania tej ważnej instytucji".
"Chcę podkreślić jeszcze jedno: my jako Polska deklarujemy (...), że Polska jest otwarta i gotowa do przystąpienia do wojskowych misji pokojowych organizowanych przez ONZ, że jesteśmy gotowi do tego, aby w sposób aktywny się włączyć, jesteśmy na to otwarci, by te siły pokojowe ONZ razem z innymi państwami współtworzyć" - powiedział Duda.
Wyraził też nadzieję, że ONZ i Rada Bezpieczeństwa zwiększą aktywność w przestrzeni bezpieczeństwa światowego i zarazem swoją skuteczność.
"My jako kraj członkowski, ale przede wszystkim w okresie naszej prezydencji, będziemy dążyć do tego, by szukać tych możliwości usprawnienia i uczynienia bardziej skuteczną pracy Rady Bezpieczeństwa ONZ i podejmowanych przez nią decyzji" - oświadczył prezydent.
Polska objęła niestałe członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ 1 stycznia i będzie w niej zasiadała do końca grudnia 2019 r.
Z Nowego Jorku Marzena Kozłowska (PAP)