Zdaniem Kempy, stanowisko rządu w sprawie polityki migracyjnej się nie zmienia

2018-01-18, 10:31  Polska Agencja Prasowa/Edyta Roś

Stanowisko polskiego rządu w sprawie polityki migracyjnej oraz relokacji uchodźców się nie zmienia - oświadczyła w czwartek minister ds. pomocy humanitarnej Beata Kempa. Jej zdaniem, "pomoc na miejscu" jest najbardziej właściwa.

"Stanowisko rządu Premiera @MorawieckiM ws. polityki migracyjnej i tzw. relokacji pozostaje bez zmian. Wszelkie sugestie, że coś się zmieniło to #FakeNews" - napisała w czwartek na Twitterze rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.

Kempa w czwartek w TVP1 potwierdziła, że stanowisko polskiego rządu ws. polityki migracyjnej się nie zmienia. "Stanowisko rządu jest jasne, (tak jak) pani rzecznik (Joanna Kopcińska) napisała, nic się nie zmienia w tej sprawie" - podkreśliła minister.

W jej ocenie, "pomoc na miejscu" jest jak najbardziej właściwą pomocą, ponieważ - jak przekonywała - "dociera do jak największej ilości potrzebujących".

We wtorek minister Kempa kończąc czterodniową wizytę w Jordanii, podczas której m.in. odwiedziła obóz dla uchodźców w Al-Azrak poinformowała PAP, po powrocie do kraju zamierza zaproponować rządowi zwiększenie finansowania pomocy humanitarnej. Podkreśliła, że była to ważna wizyta dla departamentu, którym kieruje. Jak dodała, mogła dzięki niej poznać potrzeby w zakresie pomocy uchodźcom, zarówno w obozach, jak i poza nimi.

W jej ocenie, warto, by polski rząd finansował działalność organizacji pozarządowych działających na miejscu, zwłaszcza jeśli chodzi o długofalowe projekty. "Jordańczycy organizują się, jak mogą, ale nie byłoby możliwości opanowania tego problemu, gdyby nie pomoc innych państw i organizacji pozarządowych" – powiedziała Kempa. Wśród projektów szczególnie wymagających wsparcia wymieniła m.in. te dotyczące kształcenia zawodowego, dzięki którym młodzi uchodźcy zdobywają umiejętności pozwalające wykonywać zawód np. fryzjera, krawca, ślusarza czy spawacza.

W ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki rozmawiał m.in. na temat migracji z szefem KE Jean-Claude'em Junckerem. Relacjonując spotkanie zaznaczył, że podtrzymał dotychczasowe stanowisko rządu. "Przedstawiliśmy nasze racje w trochę innym kontekście. Wprawdzie nasze reguły przyznawania np. azylu są niezwykle surowe, bo na palcach jednej ręki, dosłownie czy w przenośni, można policzyć, ile takich zezwoleń azylowych udzielono. Ale generalnie pokazaliśmy tysiące wniosków azylowych, które w Polsce są składane" - mówił premier, podkreślając, że to może dać do myślenia drugiej stronie. Jak dodał, Polska realizuje też pomoc uchodźcom na miejscu.

Premier wspominał też o przyjęciu w przeszłości uchodźców z Czeczenii, którzy musieli uciekać po dwóch inwazjach Rosji. "Mówiłem też o problemie wojny rosyjsko-ukraińskiej, która spowodowała, że mamy ponad 1 mln osób z Ukrainy, które są w ogromnej większości pracownikami migrującymi za pracą, ale nawet bardzo rygorystycznie podchodząc do danych statystycznych, co najmniej kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy (...) to osoby z terenów wojny, bez dachu nad głową, typowi uciekinierzy z obszarów wschodniej Ukrainy" - argumentował.

Morawiecki przypomniał ponadto, że na grudniowym spotkaniu krajów Grupy Wyszehradzkiej z premierem Włoch zdecydowano o zaangażowaniu większych środków w europejski fundusz powierniczy dla Afryki. "Po to, aby pomagać, zmniejszać migrację z Afryki. To już się udaje - o 70 proc. mniejsze są migracje z północnej Afryki do Włoch w drugim półroczu 2017 r. w porównaniu do pierwszego półrocza. Nasza polityka okazuje się skuteczna" - powiedział.

Również podczas ubiegłotygodniowego spotkania z zagranicznymi korespondentami w Polsce, premier przekonywał, że nasz kraj chce pomagać "w miejscu pochodzenia migracji, tam, skąd przybywają uchodźcy". "Chcemy pomagać im, być solidarni" - zapewnił szef rządu. Jak dodał, Polska uczestniczy w inicjatywach wsparcia miejsc pochodzenia migracji i jest w stanie robić więcej. (PAP)

Kraj i świat

Zabójca działacza PiS zwolniony z więzienia. Trafił do szpitala psychiatrycznego

Zabójca działacza PiS zwolniony z więzienia. Trafił do szpitala psychiatrycznego

2025-04-01, 10:56
Katastrofa smoleńska. Śledczy chcą skierować wnioski o areszt wobec rosyjskich biegłych

Katastrofa smoleńska. Śledczy chcą skierować wnioski o areszt wobec rosyjskich biegłych

2025-04-01, 08:25
Dolnośląskie: Chłopiec postrzelony przez ojca nie żyje. To trzecia ofiara tego sprawcy

Dolnośląskie: Chłopiec postrzelony przez ojca nie żyje. To trzecia ofiara tego sprawcy

2025-03-31, 17:37
Do ostatniej chwili mieliśmy nadzieję na cud. Amerykańscy żołnierze utonęli w bagnie

„Do ostatniej chwili mieliśmy nadzieję na cud." Amerykańscy żołnierze utonęli w bagnie

2025-03-31, 17:17
Francja: Zakaz ubiegania się o stanowiska publiczne przez pięć lat dla Marine Le Pen

Francja: Zakaz ubiegania się o stanowiska publiczne przez pięć lat dla Marine Le Pen

2025-03-31, 13:22
Birma: Po 60 godzinach od trzęsienia ziemi spod gruzów wciągnięto żywą dziewczynę

Birma: Po 60 godzinach od trzęsienia ziemi spod gruzów wciągnięto żywą dziewczynę

2025-03-31, 09:48
Donald Trump: Jeśli uznam, że brak rozejmu to wina Rosji, nałożę cła na ropę

Donald Trump: Jeśli uznam, że brak rozejmu to wina Rosji, nałożę cła na ropę

2025-03-30, 17:30
Tragiczne skutki trzęsienia ziemi nie tylko w Birmie. Co najmniej 17 ofiar w Tajlandii

Tragiczne skutki trzęsienia ziemi nie tylko w Birmie. Co najmniej 17 ofiar w Tajlandii

2025-03-30, 11:22
Turcja: Według opozycji 2,2 miliona osób pojawiło się na wiecu poparcia dla Imamoglu w Stambule

Turcja: Według opozycji 2,2 miliona osób pojawiło się na wiecu poparcia dla Imamoglu w Stambule

2025-03-29, 17:54
Birma: Już ponad tysiąc ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi, dwa razy więcej rannych

Birma: Już ponad tysiąc ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi, dwa razy więcej rannych

2025-03-29, 11:12
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę