Postępowanie policyjne po incydencie pod Jasną Górą

2018-01-14, 11:33  Polska Agencja Prasowa

Częstochowska policja prowadzi postępowanie w sprawie incydentu, do którego doszło w sobotę na błoniach przed Jasną Górą. Według przyjętego przez policjantów zgłoszenia, uczestnicy pielgrzymki kibiców piłkarskich poturbowali członków stowarzyszeń Obywatele RP i Demokratyczna RP, grozili im i spalili transparenty.

"Zgłoszenie przyjęte przez komisariat pierwszy policji w Częstochowie dotyczy uszkodzenia ciała, zniszczenia mienia oraz gróźb karalnych" – poinformowała w niedzielę PAP rzeczniczka częstochowskiej policji podkom. Marta Ladowska.

W sobotę na Jasną Górę po raz dziesiąty przybyli uczestnicy pielgrzymki kibiców – liczbę jej uczestników biuro prasowe Jasnej Góry oszacowało na ok. 6 tys. osób. Ostatnim akcentem wydarzenia, organizowanego w tym roku pod hasłem "Dla Niepodległej", było "Racowisko" - pokaz kibicowskich transparentów na jasnogórskich wałach oraz odpalanie rac i petard na klasztornych błoniach. Właśnie wówczas – zgodnie z informacjami przekazanymi policji przez poszkodowanych – miało dojść do szarpaniny.

Jak podano na stronie internetowej stowarzyszenia Obywatele RP, przedstawiciele tej organizacji, a także stowarzyszenia Demokratyczna RP, w milczeniu protestowali przeciw rasizmowi i mowie nienawiści. Rozwinęli transparenty z napisami "Chrześcijaństwo to nie nienawiść", "Moją Ojczyzną jest człowieczeństwo" i "Tu są granice przyzwoitości".

"Kibole odpalili race, rzucali w kierunku Obywateli RP świece dymne. Jeden z nich podpalił transparent trzymany przez Obywateli RP, drugi transparent wyrwano protestującej siłą. +Tylko Polska narodowa+ – skandowali" – czytamy na stronie internetowej Obywateli RP, według których członkowie stowarzyszenia "zostali siłą usunięci z jasnogórskich błoni. Policji nie było, duchowni stojący z kibicami nie reagowali" – napisano na stronie.

Podkom. Marta Ladowska z częstochowskiej policji poinformowała PAP, że zgromadzenie Obywateli RP zostało, zgodnie z przepisami, zgłoszone przez organizatorów do Urzędu Miasta - według tego powiadomienia, zgromadzenie miało odbywać się na rogu ulicy ks. Popiełuszki i alei Najświętszej Marii Panny między godzinami 11, a 16. Policjanci – zarówno patrol oddziałów prewencji jak i funkcjonariusze w cywilu – zabezpieczali to zgromadzenie, podczas którego nie doszło do żadnych incydentów.

Już po formalnym zakończeniu zgromadzenia część jego uczestników (organizatorzy podali policji liczbę ok. 30 osób, policjanci szacowali zgromadzenie na ok. 20 osób) przemieściła się w kierunku jasnogórskich błoni, co dyżurny częstochowskiej policji zaobserwował dzięki miejskiemu monitoringowi; poinformował o tym policjantów będących na miejscu.

Jak relacjonowała podkom. Ladowska, gdy policjanci nawiązali na błoniach kontakt z uczestnikami wcześniejszego zgromadzenia, otrzymali od nich (około 16.30) informację o tym, że zostali oni otoczeni, zaatakowani i poturbowani przez kibiców, pod ich adresem kierowano groźby, a trzy transparenty i flaga zostały spalone.

"Policjanci pomogli im bezpiecznie opuścić tamten teren. Pytali też, czy nikt nie potrzebuje pomocy medycznej" – powiedziała podkomisarz Ladowska.

Zgodnie z oświadczeniem poszkodowanych, nikt nie potrzebował interwencji lekarskiej. Policjanci towarzyszyli przedstawicielom stowarzyszenia w drodze do komisariatu, gdzie złożone zostało doniesienie o przestępstwie.

"Ustalamy i wyjaśniamy wszystkie szczegóły i okoliczności tego zdarzenia" – zapewniła rzeczniczka. Wartość zniszczonych transparentów wstępnie oszacowano na ok. tysiąc złotych.

Według częstochowskiej policji, zgromadzenie Obywateli RP zabezpieczało kilku policjantów z Samodzielnego Pododdziału Prewencji w Częstochowie, patrol z pierwszego komisariatu oraz kilku policjantów operacyjnych, natomiast o bezpieczeństwo uczestników pielgrzymki kibiców dbało łącznie blisko 150 policjantów. (PAP)

Kraj i świat

MSZ: Opuszczenie Strefy Gazy przez obywateli polskich - na chwilę obecną niemożliwe

MSZ: Opuszczenie Strefy Gazy przez obywateli polskich - na chwilę obecną niemożliwe

2023-11-05, 11:00
Niemcy: Samochodem wdarł się na płytę lotniska w Hamburgu, 4-letnia córka zakładniczką

Niemcy: Samochodem wdarł się na płytę lotniska w Hamburgu, 4-letnia córka zakładniczką

2023-11-05, 10:21
Premier: Będziemy walczyć do końca, by zwycięstwo PiS przełożyło się na realizację naszego programu

Premier: Będziemy walczyć do końca, by zwycięstwo PiS przełożyło się na realizację naszego programu

2023-11-04, 15:52
Izrael przyznał się do zbombardowania konwoju karetek przy największym szpitalu w Gazie

Izrael przyznał się do zbombardowania konwoju karetek przy największym szpitalu w Gazie

2023-11-04, 15:30
Niemal 600 interwencji strażackich w kraju z powodu silnego wiatru. Padały drzewa

Niemal 600 interwencji strażackich w kraju z powodu silnego wiatru. Padały drzewa

2023-11-04, 15:20
Ursula von der Leyen w Kijowie. W cieniu wojny rozmowy o przyjęciu Ukrainy do UE

Ursula von der Leyen w Kijowie. W cieniu wojny rozmowy o przyjęciu Ukrainy do UE

2023-11-04, 14:00
Szef MON ogłosił utworzenie 8. Dywizji Zmechanizowanej w Nowym Mieście nad Pilicą

Szef MON ogłosił utworzenie 8. Dywizji Zmechanizowanej w Nowym Mieście nad Pilicą

2023-11-03, 12:08
MSZ zaniepokojone wycofaniem się Rosji z ratyfikacji traktatu o zakazie prób nuklearnych

MSZ zaniepokojone wycofaniem się Rosji z ratyfikacji traktatu o zakazie prób nuklearnych

2023-11-03, 09:58
Ostatnia wspólna piosenka The Beatles już po światowej premierze. Technika czyni cuda [wideoofficial audio]

Ostatnia wspólna piosenka The Beatles już po światowej premierze. Technika czyni cuda [wideo/official audio]

2023-11-02, 17:04
Premier: Kolejny rząd otrzyma w spadku budżet w dobrej kondycji

Premier: Kolejny rząd otrzyma w spadku budżet w dobrej kondycji

2023-11-02, 11:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę