Szefowie dyplomacji Polski, Litwy i W. Brytanii o Partnerstwie Wschodnim

2013-10-15, 08:08  Polska Agencja Prasowa

Możliwość podpisania przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z UE oraz parafowania analogicznych umów przez Mołdawię i Gruzję to kamienie milowe w procesie umacniania stosunków UE z partnerami z Europy Środkowej - napisali we wspólnym oświadczeniu szefowie dyplomacji: Polski, Litwy i Wielkiej Brytanii.

Radosław Sikorski, Linas Linkevicziusoraz oraz David Lidington wzięli w poniedziałek udział w konferencji w Wilton Park w Londynie, poświęconej przyszłości Partnerstwa Wschodniego po planowanym na listopad szczycie w Wilnie - poinformowało Biuro Rzecznika Prasowego MSZ w komunikacie przekazanym PAP.

Celem konferencji było omówienie sposobów skutecznego realizowania zadań przyjętych miedzy innymi w związku ze zbliżającym się szczytem Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, a także możliwości dalszego rozwoju tej polityki. Jak poinformowało MSZ, szef polskiej dyplomacji przedstawił w Wilton Park polskie stanowisko dotyczące dalszego rozwoju Partnerstwa Wschodniego.

Resort wyraził nadzieję, że konferencja i podniesione na niej kwestie przyczynią się do ożywienia dyskusji w państwach członkowskich Unii Europejskiej na temat zaangażowania w politykę wschodnią.

"Partnerstwo Wschodnie, skierowane na przyszłą pomyślność Europy Wschodniej, jest naszą najważniejszą sprawą" - podkreślili szefowie dyplomacji Polski, Litwy i Wielkiej Brytanii we wspólnym oświadczeniu. Wyrazili też przekonanie, że poniedziałkowa dyskusja pomogła nadać kształt temu przyszłemu kierunkowi.

Ministrowie podkreślili, że szczyt w Wilnie (28-29 listopada) będzie "ważną chwilą dla UE i Europy Wschodniej".

"Możliwość podpisania przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej, której zasadniczą część stanowi porozumienie w sprawie pogłębionej i wszechstronnej strefy wolnego handlu, oraz parafowania przez Mołdowę i Gruzję umów będą stanowić ważne kamienie milowe w procesie przekształcania i umacniania stosunków UE z naszym partnerami z Europy Środkowej" - napisano we wspólnym stanowisku szefów dyplomacji Polski, Litwy i W. Brytanii.

Ministrowie zaznaczyli, że wschodni partnerzy UE wprowadzili już "znaczące, nieodwracalne i trwałe reformy polityczne i gospodarcze, które przyniosą korzyść ich obywatelom". Podkreślili, że w miarę dalszego rozwoju, powinni oni kontynuować wdrażanie kolejnych reform.

"Zliberalizowane gospodarki, otwarty i integrujący system polityczny oraz poszanowanie dla rządów prawa razem stanowią kluczowe elementy budowy pomyślności w Unii Europejskiej, na czym mogą skorzystać nasi wschodni sąsiedzi i inne kraje. Jesteśmy gotowi wspierać kraje partnerskie w ich wysiłkach na rzecz wdrażania reform i umów stowarzyszeniowych" - zapewnili ministrowie.

"Kiedy spoglądamy w przyszłość, chcielibyśmy zobaczyć Partnerstwo Wschodnie, wspierające tych, którzy dążą do zacieśniania stosunków z UE i – w przypadku niektórych – do ostatecznego członkostwa. Partnerstwo Wschodnie, wspierające otwartą politykę gospodarczą, demokrację włączającą i poszanowanie dla rządów prawa. Uczynimy wszystko, co w naszej mocy, aby tak się stało" - napisali Sikorski, Linkieviczius i Lidington.

Głównym warunkiem podpisania w Wilnie umowy stowarzyszeniowej UE z Ukrainą jest wypuszczenie z więzienia Julii Tymoszenko, byłej ukraińskiej premier, skazanej na siedem lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu umów gazowych z Rosją. Dla UE sprawa Tymoszenko to przykład wybiórczego posługiwania się wymiarem sprawiedliwości przez władze Ukrainy.

Do uwolnienia Tymoszenko starali się doprowadzić b. polski prezydent Aleksander Kwaśniewski i b. szef PE Pat Cox, którzy od ponad roku obserwują z ramienia Parlamentu Europejskiego postępowania sądowe wobec polityków opozycji na Ukrainie. We wtorek mają oni zdać konferencji przewodniczących PE relacje ze swoich dotychczasowych działań.

Podczas szczytu w Wilnie umowy stowarzyszeniowe z UE parafować mają Mołdawia i Gruzja. Negocjacje umowy o stowarzyszeniu i wolnym handlu z UE zakończyła także Armenia i miała ją parafować w listopadzie w Wilnie, ale we wrześniu nieoczekiwanie ogłosiła, że przystąpi do Unii Celnej z Rosją, Białorusią i Kazachstanem. (PAP)

Kraj i świat

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą Władze Rzymu: Za dużo turystów naciera na zabytek

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą? Władze Rzymu: Za dużo turystów „naciera" na zabytek

2024-09-04, 18:25
Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

2024-09-04, 16:41
Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

2024-09-04, 11:55
Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

2024-09-04, 10:15
W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

2024-09-04, 09:41
Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

2024-09-03, 17:29
Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

2024-09-03, 12:47
Jest list gończy za twórcą marki Red is Bad. Poszukiwania Pawła Szopy

Jest list gończy za twórcą marki „Red is Bad”. Poszukiwania Pawła Szopy

2024-09-03, 10:50
Państwowy pogrzeb w Chojnicach. Pochowano szczątki ponad 700 ofiar niemieckich zbrodni [zdjęcia]

Państwowy pogrzeb w Chojnicach. Pochowano szczątki ponad 700 ofiar niemieckich zbrodni [zdjęcia]

2024-09-02, 12:55
Rosyjska rakieta o mało nie zniszczyła Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni

Rosyjska rakieta o mało nie zniszczyła Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni

2024-09-02, 10:37
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę