Ajatollah Chamenei oskarża wrogów Iranu o wywoływanie niepokojów

2018-01-02, 13:43  Polska Agencja Prasowa

W związku z trwającymi w Iranie antyrządowymi demonstracjami najwyższy przywódca duchowo-polityczny tego kraju ajatollah Ali Chamenei oskarżył we wtorek "wrogów Iranu" o wywoływanie niepokojów społecznych.

"W ostatnich dniach wrogowie Iranu wykorzystywali różne narzędzia, w tym gotówkę, broń, politykę i aparat wywiadowczy, do stwarzania problemów dla Islamskiej Republiki" - podkreślił ajatollah w oświadczeniu zamieszczonym na jego stronie internetowej.

Jest to pierwsza wypowiedź Chameneia na temat fali antyrządowych protestów.

We wtorkowym oświadczeniu najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu zapowiedział, że wystąpi z przemówieniem do narodu w sprawie najnowszych wydarzeń, "gdy nadejdzie właściwy moment".

Chamenei nie wymienił z nazwy żadnego kraju, natomiast sekretarz Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ali Szamchani oświadczył, że za najnowszymi zamieszkami stoją Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Arabia Saudyjska.

Przestrogi przed "obcą interwencją" w Iranie napłynęły z Moskwy i Ankary. W MSZ Rosji zaakcentowano - jak przekazała w poniedziałek agencja TASS - że Moskwa uważa zajścia w Iranie za sprawę wewnętrzną tego kraju i że "niedopuszczalna jest ingerencja z zewnątrz, destabilizująca sytuację".

Tureckie MSZ wydało we wtorek oświadczenie, w którym wyrażono nadzieję, że Iran "uniknie obcych interwencji".

Nadzieję na upadek irańskich władz wyraził w poniedziałek premier Izraela Benjamin Netanjahu, życząc Irańczykom "powodzenia w ich szlachetnej walce o wolność". Pojawiające się twierdzenia, jakoby to Izrael stał za protestami w Iranie, uznał za "śmieszne".

Przewodniczący teherańskiego trybunału rewolucyjnego Musa Ghazanfarabadi ostrzegł we wtorek, że uczestnikom protestów może grozić kara śmierci - podała półoficjalna irańska agencja prasowa Tasnim. "Oczywiście jednym z oskarżeń może być moharebeh" (wojna przeciwko Bogu) - powiedział Ghazanfarabadi. W Iranie jest to przestępstwem, za które grozi kara śmierci.

Ghazanfarabadi zapowiedział, że niektórzy z aresztowanych uczestników protestów staną wkrótce przed sądem, oskarżeni o działanie przeciwko bezpieczeństwu narodowemu oraz o niszczenie własności publicznej. Ostrzegł, że uczestniczenie w zgromadzeniach, na które MSW nie wydało zgody, jest nielegalne.

Protesty przeciwko bezrobociu, korupcji i podwyżkom cen podstawowych produktów spożywczych trwają w Iranie od 28 grudnia; z czasem demonstracje nabrały charakteru antyrządowego. Według najnowszych danych zginęło co najmniej 21 osób. Od soboty do poniedziałku irańska policja aresztowała ok. 450 uczestników demonstracji. (PAP)

Kraj i świat

CBOS: 54 proc. Polaków za ubieganiem się o reparacje wojenne od Niemiec, 36 proc. przeciw

2018-01-05, 17:21

Terlecki: rekonstrukcja rządu zapewne na początku przyszłego tygodnia

2018-01-05, 12:48

Radziwiłł: postulaty protestujących i działania MZ są zbieżne

2018-01-05, 11:07

Morawiecki: nie ma miejsca na rasizm w Polsce; atak na 14-latkę - godny najwyższego potępienia

2018-01-05, 09:49

Prokuratura: jest śledztwo ws. napaści na 14-letnią dziewczynkę

2018-01-05, 08:55

Zakończyło się czwartkowe spotkanie kierownictwa PiS

2018-01-04, 20:53

Rząd przyjął projekt nowelizacji prawa telekomunikacyjnego

2018-01-04, 14:38

Wojciech Surmacz nowym prezesem PAP

2018-01-04, 14:35

Córka Hanny Gronkiewicz-Waltz deklaruje zwrot pieniędzy za kamienicę

2018-01-04, 13:14

W czwartek po południu ma zebrać się kierownictwo PiS

2018-01-04, 13:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę