W Pradze Czesi wspominają Vaclava Havla

2017-12-18, 20:32  Polska Agencja Prasowa

W szóstą rocznicę śmierci ostatniego prezydenta Czechosłowacji i pierwszego prezydenta Republiki Czeskiej Vaclava Havla zorganizowano akcje upamiętniające polityka. W Pradze czytano jego eseje, dramaty i przemówienia. Zapalono znicze przed jego domem w Hradeczku.

W stolicy i innych miastach pojawili się w poniedziałek przechodnie z podwiniętymi nogawkami spodni - to symbol pamięci o dramaturgu i polityku, który odegrał zasadniczą rolę w walce z komunizmem i budowie niezależnej Czechosłowacji i Czech.

W przykrótkich nogawkach spodni od garnituru Havel pojawił się na ceremonii zaprzysiężenia na prezydenta Czechosłowacji 29 grudnia 1989 r. Zdjęcia z tej uroczystości obiegły świat, przez lata Havel wspominał zdarzenie z humorem. W szóstą rocznicę śmierci Havla w sieciach społecznościowych w Czechach, na Słowacji, w Polsce czy Niemczech pojawiło się hasło: "Pamiętaj o Havlu, podwiń nogawki".

Czesi składali kwiaty i zapalali znicze na grobie Havla na cmentarzu na praskich Vinohradach. Kwiaty i znicze pojawiły się także przy domku letniskowym jego rodziny w Hradeczku w pobliżu Trutnowa, gdzie 18 grudnia 2011 roku Havel zmarł w wieku 75 lat.

Dom ten był dla Havla azylem, gdzie tworzył dramaty, a później pisał teksy polityczne. Tam w latach siedemdziesiątych zawiązała się organizacja czechosłowackich dysydentów i przeciwników komunizmu - Karta 77.

"Nie jestem tutaj pierwszy raz. To już taka tradycja. Vaclav Havel był wyróżniającą się osobowością, której nikt nie zastąpił. Bardzo dużo zrobił dla naszego kraju, niestety ludzi takich jak on jest mało. Ludzie zapomnieli o tym, co działo się przed 1989 rokiem, a szkoda" - powiedział agencji CTK Jirzi Filipi, jeden z odwiedzających Hradeczek.

Ludzie, którzy przyjechali tam w poniedziałek, wieszali też na płocie otaczającym "chałupę" butelki piwa. Butelki z niedalekiego browaru z Trutnova przypominają czas, gdy późniejszy prezydent tam pracował. W latach siedemdziesiątych komuniści umieścili jego nazwisko na indeksie i nie mógł pracować w teatrze ani wydawać swoich esejów i dramatów.

Jedna z najbardziej znanych sztuk Havla, "Audiencja", rozgrywa się w browarze. Jeden z jej bohaterów Ferdynand Vaniek od poniedziałku ma w centrum Pragi swoją ławeczkę. Tego dnia w Pradze pokazywano też nagranie z inscenizacji tej sztuki, publicznie czytano utwory Havla i ukazało się nowe wydanie ośmiu jednoaktówek. W kościele Matki Bożej Śnieżnej wieczorem odprawiono mszę w intencji Vaclava Havla. (PAP)

Kraj i świat

Europoseł Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. działań obecnego zarządu Orlenu

Europoseł Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. działań obecnego zarządu Orlenu

2024-12-23, 20:54
MON wyda 17 miliardów złotych na dozbrojenie armii. Ogłoszono podpisane umowy

MON wyda 17 miliardów złotych na dozbrojenie armii. Ogłoszono podpisane umowy

2024-12-23, 19:12
Orlen pozwał byłych członków zarządu. Mieli robić prywatne zakupy za pieniądze firmy

Orlen pozwał byłych członków zarządu. Mieli robić prywatne zakupy za pieniądze firmy

2024-12-23, 13:43
RPO: Ksiądz Michał O. nie był torturowany, ale doszło do niehumanitarnego traktowania

RPO: Ksiądz Michał O. nie był torturowany, ale doszło do niehumanitarnego traktowania

2024-12-23, 11:02
Kilkudziesięciu Ocalałych przyjedzie na obchody rocznicy wyzwolenia Auschwitz

Kilkudziesięciu Ocalałych przyjedzie na obchody rocznicy wyzwolenia Auschwitz

2024-12-22, 13:33
Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

2024-12-22, 11:31
Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

2024-12-21, 09:11
Bild: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: to był atak

„Bild”: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: „to był atak”

2024-12-20, 20:58
Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

2024-12-20, 12:40
Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

2024-12-20, 12:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę