Kolejni esesmani mogą stanąć przed sądem

2017-12-18, 20:26  Polska Agencja Prasowa

Niemiecki Centralny Urząd Ścigania Zbrodni Nazistowskich w Ludwigsburgu zakończył wstępne postępowanie przeciwko kolejnym dziewięciu esesmanom służącym w czasie wojny w niemieckich obozach koncentracyjnych. O postawieniu ich przed sądem zadecydują prokuratury.

Placówka w Ludwigsburgu nie ma uprawnień prokuratorskich, dlatego o postawieniu podejrzanych w stan oskarżenia o pomocnictwo w morderstwie muszą zdecydować prokuratury właściwe dla ich miejsca zamieszkania.

Szef Urzędu Jens Rommel powiedział, że sprawy dotyczą esesmanów z obozów Auschwitz, Ravensbrueck, Mauthausen i Buchenwald.

Informację podał jako pierwszy dziennik "Tageszeitung" (TAZ).

Pomimo upływu 72 lat od zakończenia wojny i upadku III Rzeszy placówka w Ludwigsburgu nadal ściga hitlerowskich zbrodniarzy.

Do niedawna byli strażnicy pozostawali praktycznie bezkarni, ponieważ niemiecki Trybunał Federalny orzekł w 1969 roku, że warunkiem skazania za pomoc w morderstwach jest udowodnienie indywidualnej winy oskarżonego. Ze względu na brak świadków zbrodni było to w większości przypadków niemożliwe.

Przełomowe dla ścigania sprawców tej kategorii przestępstw okazało się skazanie na pięć lat więzienia Johna Demjaniuka, byłego strażnika w niemieckim nazistowskim obozie zagłady w Sobiborze. Sąd w Monachium uznał go w 2011 roku za winnego współuczestnictwa w zamordowaniu ponad 28 tys. więźniów pomimo braku dowodów na popełnienie konkretnych czynów karalnych.

Trzy lata temu centralny urząd ds. ścigania zbrodni nazistowskich w Ludwigsburgu, opierając się na precedensowej sprawie Demjaniuka, zalecił właściwym prokuraturom wszczęcie postępowania przeciwko 30 byłym strażnikom.

W lipcu 2015 roku na karę czterech lat pozbawienia wolności skazany został Oskar Groening - były strażnik z niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Sąd w Lueneburgu uznał 94-letniego esesmana za winnego pomocnictwa w zamordowaniu co najmniej 300 tys. osób.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

Kraj i świat

Morawiecki: nie ma miejsca na rasizm w Polsce; atak na 14-latkę - godny najwyższego potępienia

2018-01-05, 09:49

Prokuratura: jest śledztwo ws. napaści na 14-letnią dziewczynkę

2018-01-05, 08:55

Zakończyło się czwartkowe spotkanie kierownictwa PiS

2018-01-04, 20:53

Rząd przyjął projekt nowelizacji prawa telekomunikacyjnego

2018-01-04, 14:38

Wojciech Surmacz nowym prezesem PAP

2018-01-04, 14:35

Córka Hanny Gronkiewicz-Waltz deklaruje zwrot pieniędzy za kamienicę

2018-01-04, 13:14

W czwartek po południu ma zebrać się kierownictwo PiS

2018-01-04, 13:03

Orban: wspólnota losu każe Węgrom stanąć przy boku Polski ws. art. 7

2018-01-03, 21:52

Orban: Węgry bez granicy są jak jajko bez skorupki, dlatego będziemy jej strzec

2018-01-03, 21:41

Radziwiłł: prawdopodobnie w piątek spotkanie z rezydentami

2018-01-03, 21:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę