PO chce usunięcia ze składu rządu szefa MON Antoniego Macierewicza
Posłowie PO zaapelowali w poniedziałek do prezydenta Andrzeja Dudy i desygnowanego na premiera Mateusza Morawieckiego o usunięcie ze składu rządu szefa MON Antoniego Macierewicza. W ich ocenie Macierewicz szkodzi polskiemu bezpieczeństwu.
W poniedziałek o godz. 17 prezydent Andrzej Duda powoła rząd desygnowanego na premiera Mateusza Morawieckiego. Większa rekonstrukcja rządu początkowo zaplanowana była na styczeń. W źródłach zbliżonych do kierownictwa PiS nieoficjalnie PAP dowiedziała się jednak, że jeszcze w poniedziałek nastąpi większa niż początkowo zapowiadana przez Mateusza Morawieckiego rekonstrukcja rządu; przewidywana jest wymiana kilku ministrów.
"Chcielibyśmy zaapelować, zwrócić się do premiera Mateusza Morawieckiego i prezydenta Andrzeja Dudy, żeby podjęli decyzję związaną z usunięciem ze składu rządu ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza" - oświadczył na konferencji prasowej w Sejmie Tomasz Siemoniak (PO).
Poseł przypomniał, że PO już dwukrotnie składała w Sejmie wniosek o wotum nieufności dla Antoniego Macierewicza. "W przekonaniu, że jest to osoba, która absolutnie szkodzi polskiemu bezpieczeństwu" - podkreślił.
Zdaniem b. szefa MON, relacje Antoniego Macierewicza z prezydentem Andrzejem Dudą "uległy ruinie". "Prezydent Duda nazwał działania Antoniego Macierewicza wobec najbliższego wojskowego współpracownika prezydenta gen. Jarosława Kraszewskiego metodami ubeckimi" - zaznaczył Siemoniak.
"Myślę, że oczywiste jest, że w takich warunkach prezydent Andrzej Duda nie powinien złożyć podpisu na nominacji Antoniego Macierewicza, a premier Mateusz Morawiecki (...) nie powinien takiego wniosku złożyć" - stwierdził poseł Platformy.
Czesław Mroczek (PO) podkreślił, że obecny szef MON zadeklarował, iż do końca roku będziemy mieli zawarty kontrakt w zakresie obrony przeciwrakietowej Wisła, w zakresie okrętów podwodnych i innych programów. "Nic z tego nie będzie" - zaznaczył.
"Pora skończyć ten okres, w którym niszczona jest polska armia, polskie wojsko. Koniec wojny z wojskiem polskim przez ministra obrony narodowej" - mówił Mroczek.
Marcin Kierwiński (PO) zauważył, że przez dwa lata w sprawie katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz "nie zrobił kompletnie nic". "Nie przedstawił żadnych dowodów na swoje nadzwyczajne teorie. Dziś twierdzi, że nowe wstrząsające dowody poznamy już w kwietniu" - podkreślił poseł.
Według niego szef MON zniszczył polską armię, demoluje polskie bezpieczeństwo i jest autorem największego podziału w polskim społeczeństwie. "Kłamstwo smoleńskie jego autorska jest wielką zadrą w polskim społeczeństwie i jest metodą na dzielenie polskiego społeczeństwa" - podkreślił Kierwiński. (PAP)