Jest śledztwo ws. sobotniej manifestacji narodowców w Katowicach

2017-11-29, 11:10  Polska Agencja Prasowa

Prokuratura wszczęła w środę śledztwo w sprawie sobotniej manifestacji narodowców w Katowicach, której uczestnicy powiesili na symbolicznych szubienicach zdjęcia europosłów PO. Europarlamentarzyści mają w sprawie status pokrzywdzonych i planowane jest ich przesłuchanie.

Informację o wszczęciu śledztwa przekazała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek.

„Prokurator wszczął śledztwo w sprawie: stosowania, podczas demonstracji w dniu 25 listopada 2017 roku w Katowicach, z powodu przynależności politycznej gróźb bezprawnych wobec europosłów – popierających rezolucję Parlamentu Europejskiego w sprawie Polski” - podała prok. Zawada-Dybek.

Rzeczniczka dodała, że w toku śledztwa planowane jest przesłuchanie europosłów, którzy w sprawie mają status pokrzywdzonych.

„Prokurator musi ustalić w sposób dokładny przebieg tego zdarzenia. Koniecznym jest ustalenie organizatorów i zabezpieczenie pełnej dokumentacji dotyczącej organizacji tego zgromadzenia. Chodzi przede wszystkim o dokumentację z właściwych urzędów” - wskazała Zawada-Dybek.

Prokurator dodała, że konieczne jest też skonfrontowanie zapisów nagrań przebiegu manifestacji z zeznaniami świadków. Po zgromadzeniu dowodów prokurator oceni, czy zachowanie organizatorów i uczestników wyczerpało znamiona przestępstwa, które było podstawą wszczęcia śledztwa, lub innego przestępstwa. W zależności od dokonanych ustaleń w śledztwie będą podejmowane dalsze działania.

W sobotę na placu Sejmu Śląskiego w Katowicach, przy pomniku Wojciecha Korfantego, zgromadziło się - według policji - ok. 70 przedstawicieli środowisk narodowych. Zgromadzenie zgłoszono pod nazwą "Stop współczesnej Targowicy". Organizatorzy powiesili na symbolicznych szubienicach zdjęcia europosłów, którzy zagłosowali za rezolucją Parlamentu Europejskiego ws. praworządności w Polsce.

Jak podawała policja, w trakcie demonstracji nie doszło do "gwałtownego naruszenia porządku, które wymagałoby natychmiastowej interwencji policjantów obecnych na miejscu". Mundurowi rozpoczęli jednak analizę przebiegu manifestacji "w związku z propagowanymi przez uczestników treściami oraz formą ich prezentacji". Demonstracja została nagrana przez policję i zarejestrowana przez kamery monitoringu. Te dowody przekazano prokuraturze.

Doniesienie do prokuratury po sobotniej demonstracji przesłali działacze Komitetu Obrony Demokracji. Mec. Bartłomiej Piotrowski ze śląskiego KOD powiedział w poniedziałek PAP, że w piśmie do prokuratury przywołuje dwa przepisy Kodeksu karnego. Chodzi o publiczne nawoływanie do popełnienia zbrodni (art. 255 par. 2 Kodeksu karnego) oraz groźby bezprawne wobec europosłów (art. 190 kk).

Zachowanie narodowców potępił m.in. prezydent Katowic Marcin Krupa i szef katowickiej PO Jarosław Makowski, który na najbliższą niedzielę zapowiedział manifestację sprzeciwu. Wyraził przekonanie, że tego typu incydenty powinny spotykać się z natychmiastową reakcją policji i służb, "aby jasnym było, że polskie państwo nie daje przyzwolenia na przemoc".

Po manifestacji interweniował też pełnomocnik terenowy Rzecznika Praw Obywatelskich w Katowicach, który prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie ewentualnego naruszenia praw i wolności obywatelskich podczas demonstracji i wystąpił do policji i prokuratury o informację, jakie działania podjęto w tej sprawie.

Parlament Europejski przyjął w połowie listopada rezolucję wzywającą polski rząd do przestrzegania postanowień dotyczących praworządności. PE wyraził m.in. zaniepokojenie proponowanymi zmianami w przepisach dotyczących polskiego sądownictwa, które "mogą strukturalnie zagrozić niezawisłości sądów i osłabić praworządność w Polsce". W dokumencie znalazł się też apel PE do polskiego rządu, by potępił "ksenofobiczny i faszystowski" Marsz Niepodległości.

Przeciwko rezolucji głosowali europosłowie PiS, SLD wstrzymało się od głosu, eurodeputowani PSL nie wzięli udziału w głosowaniu. Większość PO wstrzymała się od głosu, ale sześciu europosłów poparło ten dokument. Byli to: Michał Boni, Danuta Huebner, Danuta Jazłowiecka, Barbara Kudrycka, Julia Pitera i Róża Thun. To ich zdjęcia narodowcy zawiesili na szubienicach.(PAP)

Kraj i świat

Rząd przyjął projekt zakazujący sprzedaży nieletnim wszystkich e-papierosów

Rząd przyjął projekt zakazujący sprzedaży nieletnim wszystkich e-papierosów

2025-01-21, 20:46
Pożar w hotelu w Turcji. Zginęło aż 66 osób, a 51 zostało rannych

Pożar w hotelu w Turcji. Zginęło aż 66 osób, a 51 zostało rannych

2025-01-21, 15:01
Likwidatorzy Polskiego Radia zeznają w sprawie postawienia szefa KRRiT przed Trybunałem Stanu

Likwidatorzy Polskiego Radia zeznają w sprawie postawienia szefa KRRiT przed Trybunałem Stanu

2025-01-21, 12:41
PKW zarejestrowała sześć komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta

PKW zarejestrowała sześć komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta

2025-01-21, 09:56
Donald Trump wrócił do Białego Domu. Został zaprzysiężony na 47. prezydenta USA [zdjęcia]

Donald Trump wrócił do Białego Domu. Został zaprzysiężony na 47. prezydenta USA [zdjęcia]

2025-01-20, 18:26
USA: J.D. Vance zaprzysiężony na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych

USA: J.D. Vance zaprzysiężony na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych

2025-01-20, 18:07
Unia Europejska: Platformy społecznościowe, w tym X, zgodziły się na walkę z mową nienawiści

Unia Europejska: Platformy społecznościowe, w tym X, zgodziły się na walkę z mową nienawiści

2025-01-20, 18:01
Jego pacjenci nie mieli zębów albo już nie żyli. Stomatolog oszukał NFZ na ponad milion złotych

Jego pacjenci nie mieli zębów albo już nie żyli. Stomatolog oszukał NFZ na ponad milion złotych

2025-01-20, 12:06
CNN: Donald Trump planuje rozmowę z Władimirem Putinem w pierwszych dniach po inauguracji

CNN: Donald Trump planuje rozmowę z Władimirem Putinem w pierwszych dniach po inauguracji

2025-01-20, 09:39
Ośmioletnia dziewczynka spadła z wyciągu krzesełkowego w Białce Tatrzańskiej

Ośmioletnia dziewczynka spadła z wyciągu krzesełkowego w Białce Tatrzańskiej

2025-01-19, 17:14
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę