Maluch dla Toma Hanksa leci LOT-em do Los Angeles

2017-11-27, 17:21  Polska Agencja Prasowa/Aneta Oksiuta
Fiat 126p dla Toma Hanksa na Lotnisku Chopina. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Fiat 126p dla Toma Hanksa na Lotnisku Chopina. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Boeing 787 Dreamliner LOT-u wystartował w poniedziałek z Fiatem 126p dla Toma Hanksa na pokładzie - poinformowała spółka. Lot z warszawskiego Lotniska Chopina do Los Angeles potrwa 12 godzin i 40 minut. To ósmy maluch przewożony przez LOT do Ameryki Północnej.

Samolot wystartował przed godz. 17. W porcie lotniczym LAX w stolicy Kalifornii maszyna ma wylądować o godz. 20.15 czasu miejscowego. Wyjątkową przesyłkę umieszczono w luku bagażowym.

W drodze z Europy na zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych samolot pokona ponad 10 tys. km. Aby przejechać tak długą trasę, maluch potrzebowałby co najmniej 125 godzin.

"LOT wysyłał już wcześniej za Atlantyk samochody Fiat 126p - sumie to ósmy Fiat Maluch przewożony przez LOT do Ameryki Północnej. Po raz pierwszy jednak odbiorcą takiego ładunku jest gwiazdor Hollywood" - poinformowała spółka w komunikacie. Jak dodała, każdy z dreamlinerów w wersji 787-8 w barwach LOT-u może pomieścić w luku bagażowym sześć takich aut.

Za transport powietrzny samochodu odpowiada LOT Cargo, w którego gestii jest transport ładunków wykonywany podczas regularnych rejsów z pasażerami.

Tom Hanks ma odebrać prezent z Bielska-Białej w czwartek w Los Angeles. Aktor otrzyma auto i kluczyki podczas spotkania zorganizowanego prawdopodobnie w jednym ze studiów filmowych – powiedziała pomysłodawczyni akcji "Bielsko-Biała dla Toma Hanksa" Monika Jaskólska.

Malucha w ubiegłym tygodniu można było zobaczyć w ogólnodostępnej części hali odlotów Lotniska Chopina. Prezentację auta połączono ze zbiórką pieniędzy w ramach akcji "Nie wypada nie pomagać" dla Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej, która potrwa do 15 grudnia.

Na pomysł sprezentowania aktorowi Fiata 126p Monika Jaskólska wpadła jesienią ub.r. Hanks opublikował w internecie zdjęcie wykonane w momencie, gdy otwierał drzwi do sfatygowanego malucha. Bielszczanka podzieliła się swoim pomysłem na Facebooku. Zaproponowała też, by zebrane pieniądze, które zostaną po zakupie samochodu, zasiliły konto bielskiego szpitala pediatrycznego. Odzew bielszczan był entuzjastyczny. Akcja ruszyła pod koniec roku i odbiła się szerokim echem w mediach na świecie. Pojawili się sponsorzy. Pieniądze na malucha wyłożył przedsiębiorca i rajdowiec Rafał Sonik.

O akcji dowiedział się Hanks. W mailu do Jaskólskiej przyznał, że nieco żartował z samochodu, ale dodał, iż bardzo mu się on podoba. Zaprosił bielszczankę do Stanów Zjednoczonych i zadeklarował, że wesprze bielski szpital pediatryczny. Pod koniec października bielszczanka w Los Angeles spotkała się z gwiazdorem. Obiecał jej wtedy, że odwiedzi Bielsko-Białą.

Aktor na aukcję przekazał też swoją książkę z autografem. W tej chwili najwyższa oferta wynosi 27 tys. zł. Koniec licytacji nastąpi w kwietniu przyszłego roku podczas balu charytatywnego na rzecz szpitala, który organizuje Jaskólska.

Ponad 30-letni Fiat 126p którego otrzyma gwiazdor, do Bielska-Białej trafił z Suwałk. Był turkusowy, ale po gruntownym remoncie i przemalowaniu teraz jest biały. Podczas remontu wnętrze auta zostało utrzymane w stylistyce oryginału, ale użyto materiałów najwyższej jakości. Pojawiły się też drobne elementy nawiązujące do Bielska-Białej oraz klawisze z maszyny do pisania, których pasjonatem jest Hanks. Metamorfozę przeszedł też silnik.

Fiat 126p kilkadziesiąt lat temu zmotoryzował Polskę i do dziś uchodzi za kultowy, choć na polskich drogach jest już rzadkością. Pierwszy taki model zjechał z taśmy bielskiej fabryki w 1973 r. Ogółem w Polsce wyprodukowano ich ponad 3,3 mln, z czego ponad 1,1 mln z Bielsku-Białej, a resztę w Tychach.

Hanks jest drugim po Spencerze Tracy aktorem, któremu udało się zdobyć statuetkę Oscara dwa razy z rzędu - za rolę w filmach "Filadelfia" i "Forrest Gump". Popularność przyniosły mu też role w obrazach "Szeregowiec Ryan", "Cast Away: Poza światem", "Masz wiadomość", "Kod da Vinci" czy "Bezsenność w Seattle". (PAP)

Kraj i świat

Juncker: prawa obywateli UE będą chronione po Brexicie

2017-12-08, 08:11

Mateusz Morawicki kandydatem na premiera

2017-12-07, 20:27

Kownacki: ok. 90 mln zł wydane na badanie i odszkodowania dot. katastrofy w Smoleńsku

2017-12-07, 19:35

Jeśli zapadnie decyzja o zmianie premiera, desygnacja nowego możliwa w piątek

2017-12-07, 16:50

Zdenerwowana kursantka pojechała „elką” na zakupy

2017-12-07, 16:18

Papież: drzewko z Polski w Watykanie znakiem wiary narodu

2017-12-07, 13:44

MSWiA: akcja w Wiszni Małej badana przez specjalny zespół KGP

2017-12-07, 13:22

Sejm odrzucił wniosek PO o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu

2017-12-07, 11:22

KE skierowała do Trybunału sprawę przeciw Polsce za uchodźców

2017-12-07, 11:20

W Pałacu Prezydenckim zakończyło się spotkanie prezydenta z premier B. Szydło i J. Kaczyńskim

2017-12-07, 11:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę