Siemoniak: zarząd PO będzie rozmawiał o konsekwencjach głosowania ws. rezolucji w PE

2017-11-19, 16:27  Polska Agencja Prasowa

Zapewne w przyszłym tygodniu odbędzie się posiedzenie zarządu PO, w trakcie którego będziemy rozmawiali o konsekwencjach głosowania europosłów partii za przyjęciem rezolucji PE ws. Polski - powiedział wiceszef PO Tomasz Siemoniak PAP w niedzielę.

W przyjętej w ubiegłym tygodniu rezolucji, PE wezwał polski rząd do przestrzegania postanowień dotyczących praworządności i praw podstawowych zapisanych w traktatach. PE zainicjował też własną procedurę zmierzającą do uruchomienia art. 7 traktatu wobec Polski. W dokumencie znalazł się również apel PE do polskiego rządu, by potępił "ksenofobiczny i faszystowski" Marsz Niepodległości.

Przeciwko rezolucji głosowali europosłowie PiS; PO podzieliła się w tej sprawie (większość wstrzymała się od głosu, sześciu zagłosowało za przyjęciem), SLD wtrzymało się od głosu, a eurodeputowani PSL nie wzięli udziału w głosowaniu.

Siemoniak zaznaczył, że Platforma zwykle organizuje posiedzenia zarządu w dniach, w których odbywa się posiedzenie Sejmu, jednak ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie we wtorek.

"Zapewne posiedzenie zarządu będzie i będziemy rozmawiali o konsekwencjach tego zdarzenia w PE" - powiedział. Jak podkreślił Siemoniak, w kontekście europosłów rozmowa będzie dotyczyła konsekwencji politycznych, a nie "kar".

"To jest poważna sprawa, która ma swoje konsekwencje" - zaznaczył wiceszef PO.

"Jestem absolutnie pewny, że będzie posiedzenie zarządu i trudno, żebyśmy na taki temat nie rozmawiali, temat numer jeden w ostatnich dniach" - wskazał Siemoniak.

Przyjęta przez PE rezolucja stwierdza, że sytuacja w Polsce stanowi "jednoznaczne ryzyko poważnego naruszenia wartości, o których mowa w art. 2 traktatu o UE". Deputowani wyrazili zaniepokojenie zmianami w przepisach dotyczących polskiego sądownictwa. Odnieśli się także do sytuacji polskiego Trybunału Konstytucyjnego, wyrażając ubolewanie, iż nie znaleziono kompromisowego rozwiązania problemu jego należytego funkcjonowania.

W rezolucji znalazło się też wezwanie do natychmiastowego "zawieszenia masowych wyrębów w Puszczy Białowieskiej" i "przestrzegania prawa do wolności zgromadzania się przez usunięcie z obecnej ustawy o zgromadzeniach zapisów dotyczących priorytetowego traktowania tzw. cyklicznych zgromadzeń cieszących się poparciem rządu".

MSZ oświadczyło w środę, że rezolucja PE ws. rządów prawa w Polsce to dokument jednostronny, zbyt często bazujący na ocenie politycznej, a nie solidnej analizie stanu prawnego; należy traktować go jako polityczny instrument nacisku na Polskę.

Premier Beata Szydło poinformowała na konferencji w piątek, że podczas unijnego szczytu w Goeteborgu przekazała swoje uwagi dotyczące debaty nad przyjęciem rezolucji w PE. Stwierdziła wówczas, że w trakcie debaty Polska została "oszkalowana i obrażona". Szefowa rządu podkreśliła, że zaapelowała do premierów państw UE, żeby "powzięli na ten temat refleksję" i żeby "wzajemnie się szanując", nie dopuszczać do podobnych sytuacji.

Z kolei prezydent Andrzej Duda ocenił w piątek, że ten, kto "głosuje przeciwko Polsce, nie ma prawa się nazywać polskim deputowanym". Ocenił, że wypowiedzi, które padały podczas debaty ws. przyjęcia rezolucji były "absolutnie skandaliczne". (PAP)

Kraj i świat

Putin wydał rozkaz wycofania rosyjskich wojsk z Syrii

2017-12-11, 14:06

Macierewicz: raport podkomisji smoleńskiej - wiosną 2018 r.

2017-12-11, 10:00

P. Mucha: powołanie rządu Morawieckiego w poniedziałek prawdopodobne

2017-12-11, 09:29

PSP: ponad 300 interwencji w ciągu ostatniej doby

2017-12-11, 08:16

Nieoficjalnie: w poniedziałek po południu prezydent powoła rząd premiera Morawieckiego

2017-12-10, 16:35

Terlecki: Morawiecki na pewno nie pozostanie na stanowisku szefa dwóch resortów

2017-12-10, 14:50

Sellin: we wtorek expose i głosowanie nad wotum zaufania dla nowego rządu

2017-12-10, 12:15

W Warszawie upamiętniono ofiary katastrofy smoleńskiej

2017-12-10, 11:13

"FT" o Morawieckim: międzynarodowe doświadczenie, nowa twarz PiS

2017-12-09, 18:03

Prezydent o zabitym policjancie: chylę czoła przed człowiekiem służby

2017-12-09, 16:08
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę