MSZ o rezolucji PE: polityczny instrument nacisku na Polskę

2017-11-15, 17:40  Polska Agencja Prasowa

Rezolucja Parlamentu Europejskiego ws. rządów prawa w Polsce, to dokument jednostronny, zbyt często bazujący na ocenie politycznej, a nie solidnej analizie stanu prawnego; należy traktować go jako polityczny instrument nacisku na Polskę - oświadczył w środę resort dyplomacji.

Przyjęta przez PE rezolucja stwierdza, że sytuacja w Polsce stanowi "jednoznaczne ryzyko poważnego naruszenia wartości, o których mowa w art. 2 traktatu o UE". Deputowani wyrazili zaniepokojenie zmianami w przepisach dotyczących polskiego sądownictwa. Odnieśli się także do sytuacji polskiego Trybunału Konstytucyjnego, wyrażając ubolewanie, iż nie znaleziono kompromisowego rozwiązania problemu jego należytego funkcjonowania.

W rezolucji znalazło się też wezwanie do natychmiastowego "zawieszenia masowych wyrębów w Puszczy Białowieskiej" i "przestrzegania prawa do wolności zgromadzania się przez usunięcie z obecnej ustawy o zgromadzeniach zapisów dotyczących priorytetowego traktowania tzw. cyklicznych zgromadzeń cieszących się poparciem rządu".

Europarlament wezwał polski rząd do przestrzegania postanowień dotyczących praworządności i praw podstawowych zapisanych w traktatach. PE zainicjował też własną procedurę zmierzającą do uruchomienia art. 7 traktatu wobec Polski.

W komunikacie biura prasowego odnoszącym się do środowej debaty w europarlamencie oraz przyjętej rezolucji, MSZ oceniło, że dokument ten "nie odnosi się do meritum kwestii spornych między Komisją a Polską", a należy ją raczej traktować "jako polityczny instrument nacisku na Polskę".

"Tekst rezolucji wykracza poza ramy dotychczasowego dialogu, zawiera wiele elementów ocennych, opiera się na szeregu uproszczeń" - przekonuje resort. Wskazuje również, że polski rząd "udziela wyczerpujących, pisemnych odpowiedzi na zalecenia Komisji Europejskiej". "Nie uchylamy się od dialogu, podkreślając, że musi on być oparty na faktach i otwartości na polskie argumenty" - zapewniono w oświadczeniu.

"Szanujemy prawo Parlamentu Europejskiego, jako organu przedstawicielskiego w UE do wyrażania własnych opinii" - zaznaczyło MSZ. Jak dodano jednak, "przyjęta przez PE rezolucja jest dokumentem jednostronnym, zbyt często bazującym na ocenie politycznej, a nie solidnej analizie stanu prawnego". "Takie podejście przynosi szkodę procesowi integracji europejskiej, ponieważ prowadzi jedynie do stygmatyzacji państwa członkowskiego" - podkreślił resort dyplomacji.

Odnosząc się do sytuacji potencjalnych azylantów na granicy z Białorusią MSZ podkreślił, że w ocenie rządu środki stosowane na granicy zewnętrznej, w tym przede wszystkim na przejściu granicznym w Terespolu są adekwatne do aktualnej sytuacji migracyjnej.

W ocenie resortu rezolucja nie oddaje rzeczywistego stanu rzeczy w kwestii Puszczy Białowieskiej. Jak podkreślono w komunikacie, rezolucja nie wspomina bowiem, że wciąż nie zapadło ostateczne postanowienie Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu w sprawie środków tymczasowych. Według niego "rząd respektuje i wykonuje postanowienie wiceprezesa Trybunału z dnia 27 lipca 2017 r., które wprost upoważnia Polskę do podejmowania działań ochronnych uzasadnionych względami bezpieczeństwa publicznego".

W komunikacie MSZ podkreślono ponadto, że rezolucja pomija wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy o zgromadzeniach. "Rozwiązania prawne nie dają bowiem podstaw do formułowania wniosków o ograniczeniu wolności zgromadzeń publicznych w Polsce. Za nieuprawnione uważamy także opinie Parlamentu Europejskiego w kwestiach światopoglądowych nieznajdujące związku z toczącym się między Komisją Europejską a Polską dialogiem w sprawie praworządności" - czytamy. (PAP)

Kraj i świat

Mucha: można się spodziewać pewnych korekt w projektach ustaw o KRS i SN

2017-12-01, 10:21

Spięcia między PiS, a opozycją podczas omawiania projektu o SN

2017-11-30, 12:33

Szef MSWiA: mniej osób ginie na drogach

2017-11-30, 12:32

Drugi dzień szczytu UE-UA w Abidżanie poświęcony m.in. bezpieczeństwu

2017-11-30, 10:42

Premier Chorwacji: wyrok w Hadze moralnie niesprawiedliwy

2017-11-30, 10:41

Tanzania/ Cały kraj odcięty od prądu z powodu awarii

2017-11-30, 10:37

Papież zakończył wizytę w Birmie i udał się do Bangladeszu

2017-11-30, 10:36

ZUS prowadzi kampanię promującą e-zwolnienia wśród lekarzy

2017-11-30, 08:33

Kempa: mamy nadzieję, że prezydent podpisze ustawy o KRS i Sądzie Najwyższym

2017-11-29, 19:39

Polska zabiega o unijne reguły ws. dzieci odbieranych rodzicom

2017-11-29, 19:34
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę