Kaczyński: o zmianach personalnych w rządzie dowiemy się pewnie w grudniu
O zmianach personalnych w rządzie dowiemy się pewnie w grudniu, bo musimy tak skonstruować rząd, by dobrze się wpisywał w nową, trochę trudniejszą sytuację - mówił w poniedziałek prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak dodał, przez dwa lata rząd pokazał, że Polskę można w różnych aspektach zmieniać.
Podczas poniedziałkowego wywiadu w TVP szef PiS był pytany o zbliżającą się rekonstrukcję rządu, którą zapowiadała premier Beata Szydło. "Na pewno będzie troszkę odłożona w czasie, bo pani premier zaproponowała zmiany strukturalne, bardzo interesujące". "Ale takie zmiany z reguły są bardziej długotrwałe, nie można ich dokonać z dnia na dzień" - dodał.
"A jeżeli chodzi o ostateczne decyzje co do personaliów, to one będą podjęte w ciągu stosunkowo niedługiego czasu, ale pewnie dowiemy się o nich w grudniu" - powiedział.
"Będziemy się kierować powodzeniem w kierowaniu danym resortem, ale także okolicznościami, które już z tym nie mają wiele wspólnego" - doprecyzował.
Zaznaczył, że okoliczności się zmieniły. "Musimy tak skonstruować rząd, żeby on się dobrze wpisywał w tą nową, trochę trudniejszą sytuację" - podkreślił.
Pytany o największe osiągnięcie rządu, prezes PiS odpowiedział, że "przełamanie niemożności". Wśród najważniejszych reform wymienił m.in. wprowadzenie programu Rodzina 500 plus, obniżenie wieku emerytalnego oraz podniesienie minimalnych rent i emerytur, a także reformę szkolnictwa.
"Pokazaliśmy, że Polskę można zmieniać w różnych aspektach, jest też wielki plan (Mateusza - PAP) Morawieckiego, który realizujemy i to realizujemy bardzo konkretnie" - mówił Kaczyński.
"Ruszają różnego rodzaju inwestycje, krótko mówiąc to, co wydawało się przez lata niemożliwe (...) Mamy oczywiście wiele spraw przed sobą, rusza dopiero, bo trudna sprawa, program Mieszkanie plus i mam nadzieję, że będzie kolejnym sukcesem" - stwierdził szef PiS.
"Ci, którzy dziś gnieżdżą się w niewielkich wynajętych mieszkaniach lub czasem w pojedynczych pokojach będą mogli uzyskać to, co w tej chwili wydaje się niemożliwe do uzyskania" - dodał. Kaczyński ocenił też, że program ten to również "potężna propozycja dla tych wszystkich, którzy chcieliby wrócić z Zachodu i pracować tutaj".
Program ten - jak kontynuował - to również szansa dla tych wszystkich, którzy nie chcą być w niewoli kredytowej.
Kaczyński zaznaczył, że jest jeszcze wiele kwestii do zrealizowania m.in. w sferze gospodarczej. "Do doskonałości jeszcze bardzo daleko, trzeba bardzo wiele zmienić" - mówił Kaczyński.
Prezes PiS pytany o najważniejsze zadania na kolejne lata rządów odpowiedział: "To na pewno realizacja Mieszkania plus, realizacja tych wszystkich programów gospodarczych i tych wszystkich programów, które odnoszą się do finansów publicznych".
"Jeśli chodzi o sferę społeczną, to bym się przede wszystkim skoncentrował na tych, którzy jak dotąd skorzystali, ale niewiele" - dodał wyjaśniając, że chodzi m.in. o emerytów.
A także - kontynuował - kwestię matek samotnie wychowujących dzieci, mających niewielki dochód, ale niemogących uzyskać większej sumy na dziecko. "To też jest problem, który jest przed nami" - stwierdził Kaczyński.
Szef PiS podkreślił, że aby to uzyskać "musimy prowadzić politykę odpowiedzialną". "Skrzętną, ofensywną, ale jednocześnie przewidywalną. To znaczy nie możemy uruchomić spirali różnego rodzaju roszczeń, bo to nam wtedy nie pomoże. Wtedy po prostu nie uzyskamy tego, co jest najbardziej potrzebne, tzn. tego co jest najbardziej sprawiedliwe" - mówił.
Kaczyński był też pytany o to, co się nie udało rządowi przez pierwsze dwa lata rządów.
"Jest wiele różnego rodzaju kwestii takich jakby niedokończonych - ceny autostrad nie spadły w sposób znaczący, a powinny spaść. Mamy do czynienia z różnego rodzaju pytaniami w ogóle w tej całej sferze infrastruktury. Sądzę, że dalej mogłyby pójść zmiany w polityce zagranicznej, a dokładnie, jeżeli chodzi o przebudowę aparatu dyplomatycznego" - odpowiedział.
"Tempo zmian jest zróżnicowane" - powiedział szef PiS. (PAP)