Klinika dla uchodźców w Irbilu - efekt polsko-słowackiej współpracy

2017-11-09, 08:14  Polska Agencja Prasowa

W znajdującym się w irackim Kurdystanie Irbilu od 2015 r. działa klinika dla uchodźców. Projekt jest efektem współpracy Uniwersytetu św. Elżbiety w Bratysławie oraz Caritas Polska. Od września 2017 r. klinika korzysta też z polskich funduszy rządowych.

Zdaniem Bernadetty Jarocińskiej, koordynatorki projektów Uniwersytetu św. Elżbiety i Caritas Polska w Iraku, przyznanie przez polski rząd dotacji w wysokości 1 mln zł na rok 2017 i 1,5 mln na rok 2018 pozwoliło na znaczne rozszerzenie zakresu pomocy udzielanej w ramach prowadzonego tam projektu medycznego.

Podobnego zdania jest też zatrudniony w klinice w Irbilu personel medyczny. "Dzięki Polsce w ramach kliniki otwarta została apteka i zakupione leki, które wydajemy za darmo naszym pacjentom" – mówi Szaun, farmaceuta z chrześcijańskiego Karakosz zatrudniony w tej klinice.

Szaun jeszcze niedawno sam był uchodźcą wewnętrznym. Jego rodzinne miasto od czerwca 2014 r. do października 2016 r. znajdowało się w rękach Państwa Islamskiego, co spowodowało, że on i tysiące innych chrześcijan z Karakosz musiało szukać schronienia w irackim Kurdystanie. "Przed tym atakiem nasze miasto było piękne i nikt nie chciał stamtąd wyjeżdżać, żyło nam się bardzo dobrze. Ale teraz wszystko jest zniszczone i nie ma pracy" – mówi.

Zarówno Szaun, jak i jego siostra Szarlet, również pracująca w polsko-słowackiej klinice w Irbilu, przyznają, że zatrudnienie ich w ramach tego projektu jest dla nich podwójnie istotne. "W Karakosz nie ma dla nas pracy, więc ten projekt pozwala nam się utrzymać w tych ciężkich czasach i rozwijać nasze zawodowe umiejętności. Cieszy nas też to, że pomagamy osobom znajdującym się w takiej sytuacji, w jakiej my znajdowaliśmy się jeszcze niedawno" – mówi 23-letnia Szarlet, która niedawno skończyła studia stomatologiczne.

Klinika w Irbilu pracuje pięć dni w tygodniu i codziennie przyjmowanych jest tu około 25-30 pacjentów. "Dla osób, które nie maja pieniędzy, dostęp do tutejszego systemu opieki zdrowotnej jest bardzo problematyczny, bo nie ma tu ubezpieczeń i wszystko jest bardzo drogie. Dlatego takie projekty medyczne są bardzo potrzebne w obecnej sytuacji. Ratujemy tu zdrowie i życie co najmniej 500 osobom miesięcznie" – podkreśla Basma, pochodząca z Bagdadu chrześcijanka, która od kilkunastu lat mieszka w Irbilu, a w klinice pracuje jako internistka.

Basma podkreśla, że pacjenci doskonale zdają sobie sprawę z tego, skąd płynie pomoc; wiedzą, że to dzięki Polsce i Słowacji mogą się tu leczyć, i proszą Boga o błogosławieństwo dla tych krajów za to, co tu robią.

Tę opinię potwierdza 40-letni Psztiwan, który do kliniki przyszedł z żoną oraz dwoma synami, dziewięciolatkiem i trzylatkiem. "To wspaniała klinika. Bardzo, bardzo za to dziękujemy. Lekarze są bardzo dobrzy i to dla nas ogromna pomoc" – powiedział w rozmowie z PAP.

Do 2016 r. znaczną część pacjentów polsko-słowackiej kliniki stanowili chrześcijańscy uchodźcy z Karakosz. Obecnie jednak wrócili już do swych domów, a pacjentami są głównie uchodźcy muzułmańscy, zarówno Kurdowie, jak i Arabowie, a także Syryjczycy.

Jarocińska podkreśla, że dzięki wsparciu polskiego rządu można było nie tylko kupić leki do apteki, ale również zaopatrzyć klinikę w nową aparaturę. Pozwoliło to na rozszerzenie zakresu badań specjalistycznych. Oprócz medycyny ogólnej klinika udziela też pomocy m.in. w zakresie radiologii i ginekologii.

Klinika w Irbilu jest częścią większego projektu słowackiego Uniwersytetu św. Elżbiety i polskiego Caritasu, realizowanego w irackim Kurdystanie i wspieranego również przez amerykański Zakon Rycerzy Kolumba. Obejmuje on także klinikę stacjonarną oraz mobilną w prowincji Dahuk. W ramach całego projektu zatrudnionych jest czterech lekarzy, w tym dwóch miejscowych i cztery osoby pomocniczego personelu medycznego. Jarocińska ocenia, że Uniwersytet św. Elżbiety oraz Caritas Polska pomogły w ramach tego projektu już 40 tys. osób. Wkrótce zostaną tu też zatrudnieni trzej kolejni lekarze pochodzący z Ukrainy.

Z Irbilu Witold Repetowicz (PAP)

Kraj i świat

Prezydent: Gdyby w 2008 roku nie zablokowano akcesji Ukrainy do NATO, nie doszłoby do wojny

Prezydent: Gdyby w 2008 roku nie zablokowano akcesji Ukrainy do NATO, nie doszłoby do wojny

2024-07-10, 09:51
Szczyt NATO. Biden ogłosił przekazanie Ukrainie pięciu systemów obrony powietrznej

Szczyt NATO. Biden ogłosił przekazanie Ukrainie pięciu systemów obrony powietrznej

2024-07-10, 07:09
Prezydent Andrzej Duda: Aborcja to zabijanie ludzi. Zapowiada weto wobec ustawy

Prezydent Andrzej Duda: Aborcja to zabijanie ludzi. Zapowiada weto wobec ustawy

2024-07-09, 20:46
Komisja przesłuchiwała Daniela Obajtka. To prezes Hyundaia powinien zeznawać

Komisja przesłuchiwała Daniela Obajtka. „To prezes Hyundaia powinien zeznawać”

2024-07-09, 16:15
Nie żyje Jerzy Stuhr. Utytułowany aktor miał 77 lat, zmagał się z chorobą

Nie żyje Jerzy Stuhr. Utytułowany aktor miał 77 lat, zmagał się z chorobą

2024-07-09, 11:54
Zostawił psa w rozgrzanym aucie, zwierzę nie przeżyło. 26-latek odpowie przed sądem

Zostawił psa w rozgrzanym aucie, zwierzę nie przeżyło. 26-latek odpowie przed sądem

2024-07-08, 20:38
Umowa o bezpieczeństwie podpisana. W Polsce ma powstać ukraiński legion

Umowa o bezpieczeństwie podpisana. W Polsce ma powstać ukraiński legion

2024-07-08, 14:57
Dziesiątki ofiar ataku rakietowego na Ukrainę. W Kijowie ostrzelano szpital dziecięcy

Dziesiątki ofiar ataku rakietowego na Ukrainę. W Kijowie ostrzelano szpital dziecięcy

2024-07-08, 14:29
Francja: Gabriel Attal na razie pozostanie na stanowisku premiera

Francja: Gabriel Attal na razie pozostanie na stanowisku premiera

2024-07-08, 13:40
Francja: Według exit poll w wyborach zwyciężyła lewica. Premier zapowiada dymisję

Francja: Według exit poll w wyborach zwyciężyła lewica. Premier zapowiada dymisję

2024-07-07, 22:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę