Morawiecki: Polska poważnie traktuje swoje zobowiązania obronne
Polska poważnie traktuje swoje zobowiązania obronne poprzez m.in. podniesienie wydatków na obronność do 2,5 proc. PKB w najbliższych 10 latach - powiedział w środę wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki podczas Warsaw Security Forum 2017.
"Polska jest krajem świadomie i poważnie traktującym swoje zobowiązania obronne. Nie tylko widać to przez podniesienie naszych zobowiązań do 2,5 proc. PKB na zbrojenia w ciągu najbliższych 10 lat, ale jednocześnie też w tym, że budujemy silne, stabilne instytucje" - powiedział wicepremier Morawiecki podczas wystąpienia otwierającego środowe forum.
Wicepremier przypomniał, że Jan Nowak Jeziorański uważał, iż "NATO jest nawet ważniejsze dla Polski od Unii Europejskiej". "Ja tego tak oczywiście nie zestawiam ze sobą, ale warte podkreślenia jest na pewno to, że my w UE przecież też żyjemy pod parasolem pewnego bezpieczeństwa" - powiedział.
Jak zaznaczył, w UE jest 178 rodzajów broni, podczas gdy w USA tych samych rodzajów broni jest 30. Z kolei, różnych rodzajów czołgów mamy 25, a w Stanach Zjednoczonych jest jeden główny rodzaj czołgu. "Nie da się na dłuższą metę prowadzić skutecznej polityki w zakresie uzbrojenia, która w sposób efektywny odpowiadałaby na niebezpieczeństwa związane ze współczesnym światem w takich okolicznościach” - ocenił wicepremier.
Przypomniał, że Europa wydaje na zbrojenia 227 mld euro, podczas gdy Stany Zjednoczone 560 mld euro.
Morawiecki dodał, że nowym rodzajem sił zbrojnych jest cyberbezpieczeństwo. "Polska rozumie prastarą zasadę rzymską, że mogą się zmieniać rodzaje uzbrojenia, sojusze i różne inne okoliczności, ale (...) chcesz pokoju, gotuj się do wojny. Dzisiaj ta zasada obejmuje również nowy rodzaj sił zbrojnych - cyberbezpieczeństwo i cyberobronę" - powiedział.
Jak zaznaczył wicepremier, "chcemy pokoju, ale chcemy jednocześnie takiej polityki i geopolityki, która ten pokój umacnia". "Stąd nasza inicjatywa Trójmorza, stąd nasza inicjatywa budowy koalicji państw we współpracy z Europą Zachodnią i (...) również we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi" - mówił.
Dodał, że Polska przeznacza coraz więcej pieniędzy na cyberbezpieczeństwo. "Zdajemy sobie sprawę, że we współczesnym świecie wojna ma charakter coraz bardziej hybrydowy, że mamy do czynienia z jednej strony z tradycyjnymi rodzajami broni, a z drugiej z szantażem psychologicznym, z cyberatakami, ze szpiegostwem na bardzo wysoką skalę" - mówił.
Zaznaczył, że wojna hybrydowa np. przejawia się, gdy "nasz wielki wschodni sąsiad próbuje uzależnić Europę od swoich źródeł energetycznych". Dlatego, jak zadeklarował wicepremier, Polska chce być dla całej Europy hubem energetycznym. "Polska chce być (...) dla całej Europy hubem energetycznym, hubem gazowym" - powiedział wicepremier. W tym kontekście dodał, że nasz kraj chce być wielkim partnerem Stanów Zjednoczonych.
Podczas swojej tegorocznej wizyty w Warszawie prezydent USA Donald Trump zadeklarował, że Ameryka jest gotowa pomóc Polsce i innym krajom Europy w zdywersyfikowaniu dostawców energii. Z kolei, prezydent Polski Andrzej Duda mówił wówczas, że z strony obu państw jest wola i zainteresowanie dostawami gazu LNG. Polski prezydent dodał, że liczy, iż po odpowiednich negocjacjach, które już się toczą, zawarty zostanie długoterminowy kontrakt na dostawy amerykańskiego LNG do gazoportu w Świnoujściu.
Na początku czerwca do Terminalu LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu dotarł pierwszy statek z ładunkiem LNG ze Stanów Zjednoczonych.
Morawiecki poruszył też kwestię gazociągu Nord Stream 2. "Projekt drugiej nitki gazociągu Północnego uważamy za projekt geopolitycznie niewłaściwy, szkodliwy, który może prowadzić do zaostrzenia konfliktów" - powiedział.
Nord Stream 2 ma powstać na dnie Bałtyku równolegle do uruchomionego w 2011 roku gazociągu Nord Stream. Partnerami Gazpromu w tym projekcie jest pięć zachodnich koncernów energetycznych: austriacki OMV, niemieckie BASF-Wintershall i Uniper (wydzielona z E.On), francuski Engie i brytyjsko-holenderski Royal Dutch Shell. Gazociąg ma być gotowy pod koniec 2019 roku; wtedy też Rosja zamierza przestać przesyłać gaz rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy. Budowie Nord Stream 2 sprzeciwiają się Polska, kraje bałtyckie i Ukraina.
W środę w Warszawa rozpoczęło się dwudniowe Warsaw Security Forum 2017 z udziałem m.in. wicepremiera Mateusza Morawieckiego i szefa BBN Pawła Solocha. Wśród tematów konferencji organizowanej przez Fundację Pułaskiego są kwestie bezpieczeństwa wojskowego, energetycznego i cybernetycznego; perspektywy UE, w tym wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony, a także przyszłość obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. (PAP)