PSL domaga się, żeby do protestujących rezydentów przyjechała premier

2017-10-09, 17:51  Polska Agencja Prasowa/Anna Tustanowska

Nie ma woli rządzących do rozmowy na temat porozumienia zmieniającego na trwałe służbę zdrowia - ocenił w poniedziałek prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak dodał, PSL domaga się, aby do protestujących rezydentów przyjechała premier Beata Szydło.

Od ośmiu dni ok. 20 lekarzy rezydentów prowadzi protest głodowy w hallu głównym Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Warszawie. Domagają się m.in. wzrostu finansowania ochrony zdrowia, poprawy warunków pracy i podwyższenia wynagrodzeń.

W poniedziałek obradowała komisja zdrowia, na której minister Konstanty Radziwiłł przedstawił działania resortu zdrowia, które mają poprawić sytuację finansową lekarzy rezydentów.

Kosiniak-Kamysz podkreślił, że "nie zgadza się kompletnie z wypowiedziami ministra, który mówi, że dzisiaj dla rządu priorytetem jest sprawa bezpieczeństwa i edukacji i tam muszą iść pieniądze". "Uważam, że na służbę zdrowia powinny iść największe pieniądze" - wskazał.

Według szefa ludowców "nie można niepoważnie traktować partnerów, jakimi powinni być dla ministra zdrowia lekarze rezydenci". "A to niepoważne traktowanie widzieliśmy dzisiaj na komisji" - stwierdził Kosiniak-Kamysz.

Jego zdaniem Radziwiłł nie odpowiedział na posiedzeniu komisji na podstawowe pytania, m.in. "co zrobić, żeby za tydzień osoby, które protestują - jeżeli nie osiągną swojego efektu - nie spakowały się i nie wyjechały pracować do Szwecji?".

Jak zaznaczył, PSL domaga się, żeby premier Szydło przyjechała do protestujących. "Miała odwagę jeździć, jak była w opozycji, miała odwagę jeździć, jak była kandydatem na premiera. Ci, którzy na nią głosowali mogli mieć - tak by się wydawało - pewność, że będzie przyjeżdżać do każdego protestu, jak zostanie premierem" - powiedział Kosiniak-Kamysz.

"Nie ma tam premier, nie ma propozycji rozwiązania konfliktu, nie ma normalnej rozmowy. To jest obowiązek rządu - wygrali wybory, mają rządzić" - wskazał.

Lider Stronnictwa ocenił, że widać "wielką determinację" osób, które przystąpiły do strajku głodowego. "To jest forma protestu wykańczająca, wycieńczająca organizm. Oczywiście lekarze, którzy go podejmują, mają świadomość tego, więc tym bardziej jest to akt poświęcenia, również swojego zdrowia na rzecz ratowania zdrowia innych" - podkreślił.

"Chciałem podziękować rezydentom za to, że nie mówią tylko i wyłącznie o swoich wynagrodzeniach, ale mówią o pacjentach, mówią o innych zawodach medycznych: o pielęgniarkach, fizjoterapeutach, ratownikach medycznych, mówią o ich jakości pracy, mówią o finansowaniu służby zdrowia, o dostępności do lekarza, o zmieniającej się strukturze wiekowej w polskiej medycynie" - mówił szef PSL.

Kosiniak-Kamysz zadeklarował, że PSL jest gotowe do rozmowy ze wszystkimi opcjami politycznymi oraz Ministerstwem Zdrowia na temat porozumienia, zmieniającego na trwałe służbę zdrowia. "Dzisiaj nie ma woli ze strony rządzących - oni mają przecież monopol na mądrość, monopol na władzę (...). Dzisiaj nie potrafią znaleźć wspólnego języka, ani rozwiązania sytuacji lekarzy rezydentów" - powiedział.

Według premier Beaty Szydło "dialog z rezydentami zakończy się powodzeniem i sukcesem". Jak oceniła, zmiany, które zaproponowane przez ministra Radziwiłła, w znaczny sposób poprawią funkcjonowanie służby zdrowia oraz sytuację rezydentów".

Szydło pytana w poniedziałek przez dziennikarzy, czy planuje spotkać się z protestującymi rezydentami - o co prosili w zeszłym tygodniu odparła:. "W tej chwili rozmowy z rezydentami są prowadzone. Był na spotkaniu minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, w tej chwili rozpoczęła się komisja zdrowia poświęcona tej tematyce". Dodała, że podczas dotychczasowych spotkań z rezydentami obecny był też przedstawiciel KPRM.

"W tej chwili następuje znacząca poprawa sytuacji rezydentów. Te zmiany, które są zaproponowane przez ministra Radziwiłła, są zmianami, które w znaczny sposób poprawią funkcjonowanie służby zdrowia w ogóle, a sytuacji rezydentów również" - podkreśliła premier. "Do porozumienia dochodzi wtedy, kiedy obydwie strony chcą porozumienia, więc myślę, że ten dialog zakończy się powodzeniem i sukcesem. Na to oczekujemy" - dodała. (PAP)

Kraj i świat

Śledztwo ws. finansowania przez Lafarge terrorystów

2017-11-14, 20:56

Premier: rodzina, rozwój i bezpieczeństwo, to trzy filary naszych rządów

2017-11-14, 18:31

Kownacki: od środy pierwszy Boeing dla VIP-ów będzie nosił imię marszałka Piłsudskiego

2017-11-14, 12:34

CBA: już siedemdziesiąt osób zatrzymanych w jednym z wątków sprawy SK Banku

2017-11-14, 11:28

Gliński: na 100-lecie odzyskania niepodległości prezydent powinien zorganizować wspólny marsz

2017-11-14, 11:08

Łapiński: być może będzie potrzebne kolejne spotkanie prezydenta z prezesem PiS

2017-11-14, 10:14

Polscy archeolodzy odkryli w Turcji masowy grób sprzed 8 tys. lat

2017-11-14, 09:21

Prokuratura: 11 osób zatrzymanych za udział w grupie fałszującej olej napędowy

2017-11-14, 09:20

Prezydent: nie ma w naszym kraju zgody na ksenofobię, na nacjonalizm, na antysemityzm

2017-11-13, 21:41

Kaczyński: o zmianach personalnych w rządzie dowiemy się pewnie w grudniu

2017-11-13, 21:39
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę