Związkowcy chcą pozwać szefa MSW; Sienkiewicz: słowa wyrwane z kontekstu

2013-10-03, 17:25  Polska Agencja Prasowa

Policyjni związkowcy rozważają pozwanie ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza, któremu zarzucają pomówienie. Szef MSW twierdzi, że jego słowa o policjantach zacytowane w jednej z gazet zostały wyrwane z kontekstu.

Chodzi o artykuł "Gazety Wyborczej" z 2 października pt. "Przy uchu Tuska". Sienkiewicz rozmawiał z gazetą m.in. o problemie rasizmu i chuliganów stadionowych. Zapytany o rolę policji, miał powiedzieć, że "(...) podobnie jak zmiana mentalności policjantów, którzy, sami często [pochodzą - przyp. aut.] z patologicznych rodzin, nie potrafią właściwie zareagować na przemoc. Dlatego dostaną specjalny kwestionariusz szacowania ryzyka, w którym będzie opisane, co i kiedy zrobić".

W czwartek do sprawy odniósł się związek zawodowy policjantów. "Zawarte w cytowanej wypowiedzi stwierdzenie Ministra Spraw Wewnętrznych o potrzebie zmian mentalności policjantów pochodzących często z patologicznych rodzin, wywołało oburzenie dużej części naszego środowiska. W odczuciu NSZZ Policjantów stwierdzenie to stanowi niedopuszczalne i krzywdzące uogólnienie, oburzające tym bardziej, że padło z ust ministra, któremu podlegają funkcjonariusze Policji (...) i którego konstytucyjnym obowiązkiem jest dbałość o dobre imię funkcjonariuszy i pracowników służb mundurowych" - oświadczyło biuro prasowe NSZZ Policjantów.

Związkowcy zapowiedzieli poddanie analizie prawnej wypowiedzi ministra, aby sprawdzić, czy nie doszło do pomówienia. Zamierzają się zwrócić także do prezydenta Bronisława Komorowskiego i premiera Donalda Tuska, żeby nie tolerowali tego rodzaju wypowiedzi.

Po południu MSW opublikowało list Sienkiewicza do policjantów, w którym minister wyjaśnia, że fragment artykułu nie jest cytatem jego słów, lecz nieprecyzyjnym omówieniem wypowiedzi, wyrwanym z szerszego kontekstu. "Nigdy nie było moją intencją doprowadzić do sytuacji, w której Wy - formacja działającą w tak szlachetnych celach - lub Wasze rodziny poczujecie się urażeni" - napisał Sienkiewicz.

Podkreślił, że darzy policjantów szacunkiem i uznaniem za wykonywaną służbę. "Nadmienić pragnę, że zawsze doceniałem Waszą pracę i zaangażowanie w pełnione obowiązki, które często wiążą się zagrożeniem Waszego życia lub zdrowia. Na forum publicznym wielokrotnie brałem Was w obronę, gdy niesłusznie byliście celem ataku. Nadzór nad Policją pozostaje dla mnie najwyższym zaszczytem" - napisał szef MSW.

Zarząd Wojewódzki NSZZ Policjantów w Opolu wysłał w czwartek skargę do premiera na wypowiedź Sienkiewicza. Ich zdaniem słowa ministra "naruszają interesy oraz dobro wszystkich policjantów w naszym kraju a wręcz zniesławiają stojących na straży ładu i porządku publicznego Policjantów". "Trzeba być odpowiedzialnym za słowa, zwłaszcza gdy się pełni ministerialną funkcję" - powiedział PAP szef opolskich związkowców Benedykt Nowak.

Dodał, że siedem zarządów wojewódzkich NSZZ Policjantów - z woj. kujawsko-pomorskiego, lubelskiego, łódzkiego, małopolskiego, opolskiego, warmińsko-mazurskiego i wielkopolskiego - zwróciło się do zarządu głównego związku z wnioskiem o wystąpienie do premiera o odwołanie Sienkiewicza z ministerialnej funkcji. "W naszej ocenie publiczna wypowiedź ministra nie daje mu legitymacji do dalszego kierowania resortem i nadzorowania polskiej policji" - napisali związkowcy.

Do sprawy odnieśli się także politycy SLD. Rzecznik SLD Dariusz Joński i poseł Stanisław Wziątek wezwali ministra, by przeprosił policjantów. "Chcę wierzyć, że jest to nieporozumienie i głęboko niefortunna wypowiedź, że jest to gafa pana ministra (...) Pan minister popełnił poważny błąd i niewątpliwie, żeby stworzyć nie tylko wrażenie, ale i przekonanie, że żyjemy w państwie bezpiecznym, musi przeprosić policjantów, spotkać się z nimi, posłuchać jakie mają problemy i pomóc je rozwiązywać" - mówił Wziątek na konferencji prasowej w Sejmie.

Joński uważa natomiast, że sprawą słów Sienkiewicza powinien zająć się premier. "Ta wypowiedź podważa zaufanie do policjantów, do ich rodzin, nigdy nie powinna była paść z ust ministra w stosunku do swoich podwładnych. Dlatego też oczekujemy od premiera Donalda Tuska wyciągnięcia daleko idących konsekwencji" - zaznaczył rzecznik Sojuszu. (PAP)

Kraj i świat

Burmistrz Lądka-Zdroju: Rozpoczęliśmy ewakuację, rzeka płynie już drogami i zalewa domy

Burmistrz Lądka-Zdroju: Rozpoczęliśmy ewakuację, rzeka płynie już drogami i zalewa domy

2024-09-14, 19:42
Szef MSWiA o zagrożeniu powodzią: Najbliższe godziny będą bardzo trudne

Szef MSWiA o zagrożeniu powodzią: Najbliższe godziny będą bardzo trudne!

2024-09-14, 19:06
Premier: Przed nami krytyczna noc, konieczna pełna mobilizacja. Odprawa w Nysie

Premier: Przed nami krytyczna noc, konieczna pełna mobilizacja. Odprawa w Nysie

2024-09-14, 17:22
Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

2024-09-14, 16:36
Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

2024-09-14, 13:47
Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

2024-09-14, 10:40
PSP: 1300 interwencji strażaków, stan alarmowy przekroczony w Głuchołazach

PSP: 1300 interwencji strażaków, stan alarmowy przekroczony w Głuchołazach

2024-09-14, 09:00
Papież Franciszek: Dwoje kandydatów w wyborach w USA jest przeciwko życiu

Papież Franciszek: Dwoje kandydatów w wyborach w USA jest przeciwko życiu

2024-09-13, 20:45
Czechy: ostrzeżenie przed wielką powodzią dotyczą już prawie całego kraju

Czechy: ostrzeżenie przed wielką powodzią dotyczą już prawie całego kraju

2024-09-13, 18:06
Zmarł prof. Zbigniew Lew-Starowicz, ceniony seksuolog, psychiatra i psychoterapeuta

Zmarł prof. Zbigniew Lew-Starowicz, ceniony seksuolog, psychiatra i psychoterapeuta

2024-09-13, 17:08
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę