Po raz pierwszy usunięto bezdomnych z rejonu placu Świętego Piotra
Po raz pierwszy watykańska żandarmeria usunęła bezdomnych z rejonu placu Świętego Piotra - podała w czwartek Ansa. Powodem tego kroku, o którym poinformowany został papież Franciszek, była troska o godny i przyzwoity wygląd okolic Watykanu - wyjaśniono.
W ostatnim czasie w pobliżu placu zaczęło przebywać coraz więcej bezdomnych z wielu krajów, wśród nich grupa Polaków. Ludzie ci śpią i koczują pod arkadami kamienic, między innymi watykańskiego biura prasowego i kolumnady Berniniego.
Miejsca te są coraz bardziej zaniedbane i zanieczyszczone. Na barierach ochronnych suszą oni swoją bieliznę i ubrania, niektórzy żebrzą. Niekiedy, jak przyznali policjanci z pobliskiego posterunku, dochodzi tam do awantur i bójek między kloszardami.
O tym, co się tam dzieje, informuje często rzymska prasa, apelując o powstrzymanie „degradacji” okolic Watykanu, którą obserwują tysiące turystów z całego świata. Wielu z nich, jak się zauważa, oburzonych jest panującą tam sytuacją.
Interwencja żandarmerii w tych dniach była konieczna - podkreśla się. Funkcjonariusze usuwając bezdomnych umożliwili ekipom sprzątającym z Watykanu wykonanie prac porządkowych wokół placu Świętego Piotra.
Bezdomnym pozwolono nadal spać pod arkadami wokół placu w nocy. Muszą opuszczać te miejsca rano, by można było je posprzątać.
Media podkreślają, że pojawiła się nadzieja na to, że po tej interwencji w ciągu dnia rejon bazyliki watykańskiej będzie utrzymywany w porządku i nie będzie tam dochodzić do gorszących scen, jakie mają tam miejsce.
Wcześniej na polecenie papieża przy placu Świętego Piotra ustawiono łazienki i kabiny prysznicowe dla bezdomnych.
Włoscy policjanci odkryli, że niektórzy bezdomni zaczęli pobierać haracz za wstęp pod prysznic od innych osób.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)