Premier: chcemy sprawiedliwych sądów, które dają Polakom poczucie bezpieczeństwa

2017-09-15, 21:44  Polska Agencja Prasowa

Chcemy niezawisłych, sprawiedliwych sądów, które dają poczucie bezpieczeństwa i sprawiedliwości dla każdego Polaka - powiedziała premier Beata Szydło w piątek po spotkaniu z osobami pokrzywdzonymi przez sądy. Przekonywała, że wymiar sprawiedliwości musi być "uzdrowiony".

W piątek popołudniu premier wraz z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą spotkała się Kancelarii Premiera z osobami pokrzywdzonymi przez sądy. W spotkaniu uczestniczyła również szefowa Kancelarii Premiera Beata Kempa.

Na konferencji po spotkaniu, premier podkreśliła, że warto konsultować kierunek reformy sądownictwa z ludźmi pokrzywdzonymi przez sądy. "Ja po tym spotkaniu jestem przekonana, że racja jest po stronie rządu, który wysłuchał tych wszystkich, którzy mówią o konieczności zmian w systemie sprawiedliwości w Polsce" - podkreśliła.

Szydło wyraziła nadzieję, że reforma wymiaru sprawiedliwości, rozpoczęta przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę będzie "dogłębna" i wprowadzi zmiany "które będą wychodziły naprzeciw oczekiwaniom zwykłych obywateli".

Szefowa rządu zaznaczyła, że warto, by wszyscy, którzy "atakują" reformę sprawiedliwości, wysłuchali historii ludzi pokrzywdzonych przez wymiar sprawiedliwości. "Chcemy wprowadzić w Polsce system, który będzie skierowany przede wszystkim do obywatela - niezawisłe, sprawiedliwe sądy, które dają gwarancję poczucia bezpieczeństwa i właśnie sprawiedliwości dla każdego Polaka, bez względu na to kim jest, jakie ma wykształcenie, czym się zajmuje, gdzie mieszka" - mówiła premier.

Dodała, że obywatele powinni mieć przekonanie "że jeżeli dzieje się im krzywda, to wymiar sprawiedliwości stanie po ich stronie". "Aby wiedzieli, że jeżeli przeżywają dramaty, trudne sytuacje, to będą mogli ze spokojem czekać na sprawiedliwy wyrok w swojej sprawie" - zaznaczyła szefowa rządu.

Podkreśliła, że rząd wprowadza zmiany w sądownictwie dlatego, że "chcą tego Polacy". Dodała, że jej i ministrowi sprawiedliwości, cały czas chodziło o to, by zmiany te wychodziły naprzeciw "potrzebom przeciętnego obywatela". "Sprawiedliwe, niezawisłe sądy, które dają poczucie sprawiedliwości i bezpieczeństwa każdemu obywatelowi - to jest nasz cel. I nie cofniemy się przed wprowadzeniem tych zmian. Bo dzisiaj, to jest potrzebne polskiemu państwu i to jest potrzebne polskim obywatelom" - oświadczyła Szydło.

"Te wszystkie ataki, które są wymierzone w te reformy, jeszcze bardziej utwierdzają mnie w przekonaniu, że racja jest po naszej stronie" - powiedziała szefowa rządu. "Te zmiany próbują storpedować wszyscy ci, którzy uważają, że ten system sprawiedliwości, który jest w tej chwili w Polsce, dla nich, dla tych elit, którzy przez wiele, wiele lat nie zrobili nic, by to zmienić, jest jak najlepszy" - mówiła szefowa rządu.

Ziobro przekonywał, że system sądownictwa "wymaga wielkich zmian i odwagi w ich wprowadzaniu". Dodał, że podczas spotkania z osobami pokrzywdzonymi przez wymiar sprawiedliwości, razem z szefową rządu "wysłuchali przejmujących historii". "Te słowa, które tam padały, często pełne emocji i żalów, są jednym wielkim wołaniem o wielką zmianę w polskim sądownictwem" - dodał.

Zdaniem ministra, "warto by było", aby z pokrzywdzonymi odbyli spotkanie "prominentni przedstawiciele sędziów", którzy - jak ocenił - podczas wcześniejszej konferencji prasowej "z taką pewnością siebie i butą w głosie mówili, że wszystko jest dobrze, w porządku, i w sądownictwie tak naprawdę jedynym problemem jest to, że jest władza, która chce dokonywać zmiany".

Spotkać się ze środowiskiem osób pokrzywdzonych przez sądy powinni również - według Ziobry - "przedstawiciele opozycji, ci wszyscy, którzy w Sejmie krzyczą, że tak naprawdę jest dobrze i trzeba tylko robić jakieś korekty i powierzchowne zmiany, i utrzymać to, co jest".

Premier pytana przez dziennikarzy, czy spotkanie z osobami pokrzywdzonymi przez sądy jest częścią kampanii Polskiej Fundacji Narodowej o zmianach w sądownictwie, odpowiedziała: "Po dzisiejszym spotkaniu uważam, że tych informacji do społeczeństwa powinno docierać jeszcze więcej".

"Dzisiejsze spotkanie, tutaj w KPRM, było spotkaniem konsultacyjnym na moje zaproszenie, na zaproszenie pana ministra z tymi, którzy są pokrzywdzeni" - powiedziała szefowa rządu. Dodała, że ludzie, którzy pojawili się w piątek na spotkaniu "przyszli opowiedzieć o tym, że przez błędne decyzje, przez nieczuły, nieludzki wymiar sprawiedliwości, bardzo często stracili dorobek całego swojego życia"

Szydło mówiła, że jedna z rodzin opowiedziała, że "jej historia w sądach ciągnie się już 16 lat i po raz pierwszy w ciągu tych 16 lat, premier polskiego rządu i minister sprawiedliwości zaprosili ich na spotkanie i zainteresowali się ich losem".

Według premier, w wypowiedziach osób pokrzywdzonych przez sądy, przewijały się bardzo mocno dwa wątki. "Po pierwsze, jasno postawione oczekiwanie przez tych ludzi, ażeby sędziowie łamiący prawo, podlegali normalnemu rozliczeniu i sprawiedliwości, tak jak każdy inny obywatel. Sędziowie nie są wybraną kastą, nie są nadludźmi" - powiedziała premier.

Zaznaczyła, że inną ważną kwestią, która "mocno wybrzemiewała" podczas piątkowych rozmów, była sprawa przewlekłych postępowań sądowych " i wykorzystywanie różnego rodzaju sztuczek prawnych, ażeby odwlekać w czasie te postępowania". Premier podkreśliła, że często doprowadza to do wielu nieszczęść polskich rodzin i przedsiębiorców. "Czas, żeby to się zmieniło" - oświadczyła.

"Ja się chcę interesować losem takich ludzi, rodzin, zwykłych Polaków, którzy do tej pory widzieli tylko i wyłącznie odwrócone twarze władzy, oglądali plecy władzy, a tak naprawdę nikt się nimi nie zajmował. Ja nie chcę się zajmować elitami, tylko jestem tu od tego, żeby się zajmować losem zwykłych Polaków i będę to robić, dopóki będziemy rządzić" - zadeklarowała premier.

"Wierzę w to głęboko, że wreszcie w Polsce, w polskim państwie, w polskim wymiarze sprawiedliwości zapanuje sprawiedliwość" - przekonywała szefowa rządu. Podkreśliła też, że "polski wymiar sprawiedliwości musi być uzdrowiony".

Szefowa rządu zadeklarowała również, że "będzie konsekwentnie dążyła do tego, żeby rząd PiS przeprowadził dogłębną reformę sądownictwa". Szydło podkreśliła, że zmiany w sądownictwie "są po prostu potrzebne" również dla środowiska wymiaru sprawiedliwości. "Dla młodych ludzi dobrze przygotowanych, wykształconych, którzy dzisiaj bardzo często nie mają szansy na to, żeby realizować swoje ambicje zawodowe" - dodała premier.

"Nie wierzę w to, że ci, którzy przez tyle lat nie dokonali zmian w wymiarze sprawiedliwości, teraz nagle będą mogli je przeprowadzić. Nie zrobią tego. Bronią swoich dotychczasowych przywilejów, bronią siebie mówiąc, że wszystko było w porządku" - powiedziała Szydło. Dodała, że historie zwykłych Polaków świadczą o tym, że "nie wszystko w wymiarze sprawiedliwości było tak jak trzeba". "I my to zmienimy, konsekwentnie przeprowadzimy te zmiany" - zapewniła premier.

24 lipca prezydent Andrzej Duda poinformował, że podjął decyzję o zawetowaniu ustaw: o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa; zapowiedział też przygotowanie swoich projektów ustaw o SN i KRS w ciągu dwóch miesięcy. Prezydent podpisał natomiast trzecią ustawę dotyczącą zmian w sądownictwie - o ustroju sądów powszechnych, która m.in. zmienia zasady powoływania i odwoływania prezesów sądów przez zwiększenie uprawnień ministra sprawiedliwości oraz wprowadza zasady losowego przydzielania spraw sędziom. (PAP)

Kraj i świat

Szef Solidarności: postulat wolnych niedziel to testament ludzi Sierpnia80

Szef Solidarności: postulat wolnych niedziel to testament ludzi Sierpnia’80

2017-09-03, 13:30

Łapiński: Kancelaria Prezydenta poprosiła MON o wyjaśnienia ws. obchodów na Westerplatte

2017-09-03, 13:28

Sąd zajmie się apelacją od wyroku ws. katastrofy hali MTK

2017-09-03, 12:20

Aresztowano czwartego sprawcę napadu na Polaków w Rimini

2017-09-03, 08:30

Od nowego roku kontrole biometryczne na granicach

2017-09-02, 14:07

Rozpoczęło się Narodowe Czytanie "Wesela"

2017-09-02, 14:05

Politycy o reformie edukacji

2017-09-02, 14:04

Polonia walczy o utrzymanie nazwy Góra Kościuszki

2017-09-02, 13:45

Prace budowlane przy przekopie przez Mierzeję Wiślaną zaczną się w XI '18

2017-09-02, 13:42

Karski o KE: głośno krzyczy ktoś, kto nie ma racji

2017-09-01, 18:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę