Częściowy paraliż rządu, ale kluczowe służby działają

2013-10-01, 18:58  Polska Agencja Prasowa

Choć od wtorku rano na bezpłatne urlopy odesłano w USA setki tysięcy federalnych pracowników z powodu braku porozumienia w Kongresie w sprawie finansowania państwa, działają najważniejsze usługi, jak poczta, transport, kontrola granic czy opieka społeczna.

Po tym jak 30 września zakończył się rok budżetowy, a Kongres nie zdołał przyjąć nowej ustawy o wydatkach państwa, na bezpłatne urlopy odesłano 800 tys. z 3,3 mln pracowników federalnych; większość uznanych za niekluczowe federalnych usług jest niedostępnych. Jak szacuje CNN będzie to kosztować amerykańską gospodarkę, która dopiero podnosi się z kryzysu, około 1 mld USD tygodniowo. Eksperci są jednak zdania, że o ile sytuacja nie będzie się przedłużać się, to nie jest bardzo groźna.

Na razie nie wiadomo, jak długo taki stan potrwa i jak uciążliwy będzie dla zwykłych Amerykanów. Po raz ostatni USA nie miały ustawy budżetowej 17 lat temu i częściowy paraliż prac rządu trwał wtedy 21 dni.

We wtorek, mimo pata budżetowego, działała amerykańska poczta. Dostępne też były gwarantowane przez państwo usługi transportowe, takie jak komunikacja kolejowa sieci Amtrak, kontrola ruchu lotniczego, ochrona lotnisk i granic. Amerykanie, którzy są beneficjentami programów opieki społecznej, takich jak Medicare (dla najstarszych) i Medicaid (dla najbiedniejszych) nadal mogą korzystać z tych usług. Od wtorku nie można natomiast odwiedzić federalnych parków narodowych, finansowanych przez państwo muzeów czy np. Biblioteki Kongresu w Waszyngtonie. Są zamknięte do odwołania.

Nie pracuje też większość urzędników resortów pracy, środowiska, skarbu, energii czy zdrowia; ich zajęcia nie są traktowane jako kluczowe dla bezpieczeństwa i porządku publicznego, w tym ochrony życia i mienia. Nie pracują statystycy w ministerstwie pracy czy kontrolerzy ds. pestycydów, ale pracują federalni meteorolodzy, kontrolerzy bezpieczeństwa kopalń, strażnicy więzienni oraz agenci do walki z narkotykami. Do pracy przyszli też we wtorek agenci FBI, bo ich praca również jest uznawana za kluczową dla ochrony kraju.

Rządowe biuro ds. administracyjnych przygotowało wytyczne, ale ostatecznie każda agencja federalna sama rozstrzyga, którzy pracownicy są kluczowi, a którzy nie. Ci pierwsi pozostaną w pracy i mogą liczyć, że - choć z opóźnieniem - otrzymają wynagrodzenie, gdy tylko Kongres przyjmie nową ustawę budżetową.

Kontynuowane są też operacje wojskowe USA. Ministerstwo obrony poinformował, że większość z 1,3 mln żołnierzy służby czynnej będzie wykonywać swoje obowiązki, ale pensje dostaną z opóźnieniem. Na bezpłatne urlopy wysłano natomiast około połowy pracowników cywilnych. Pentagon zapewnił też, że do końca miesiąca zagwarantowane są środki na emerytury dla weteranów.

Na razie nic nie wskazuje na kompromis między Republikanami a Demokratami w Kongresie i rychłe porozumienie w sprawie budżetu. Senat we wtorek ponownie odrzucił ustawę w wersji przyjętej przez zdominowaną przez Republikanów Izbę Reprezentantów, gdyż zakłada ona cięcia środków na reformę systemu opieki zdrowia, tzw. Obamacare.

Obamacare, jak określa się potocznie ustawę "Affordable Care Act", to jedno z największych osiągnięć prezydenta Baracka Obamy podczas jego pierwszej kadencji. Ustawa została przyjęta przez Kongres w 2010 roku, ale Republikanie, którzy potem zdobyli większość w Izbie Reprezentantów, nie chcą się z nią pogodzić. Już ponad 40 razy, przy okazji innych głosowań, bezskutecznie próbowali ją uchylić lub przynajmniej opóźnić. Obama oraz kontrolujący Senat Demokraci zapewniają, że i tym razem nie ulegną szantażowi.

Paradoksalnie nieprzyjęcie nowej ustawy budżetowej nie opóźniło wejścia w życie Obamacare, bo finansowanie tej reformy zostało w znacznej mierze zagwarantowane innymi ustawami. We wtorek w poszczególnych stanach ruszyły giełdy ubezpieczeń, na których pracodawcy są zobowiązani wykupić do końca roku polisy dla pracowników zatrudnionym na stałe, a ci pracujący na własny rachunek mają to zrobić samodzielnie. Szacuje się, że w USA żadnego ubezpieczenia nie ma około 40 mln osób na ponad 300 mln mieszkańców USA. Ci, których dochód jest niski, mają otrzymać dotację, a młodzi będą mogli pozostać na ubezpieczeniu rodziców do 26. roku życia.

Poza przyjęciem ustawy budżetowej Kongres musi się też zgodzić na zwiększenie dozwolonego limitu zadłużenia kraju (obecnie 16,7 bln dolarów), który - jak szacuje resort finansów - zostanie osiągnięty w drugiej połowie października. Tu brak porozumienia będzie tragiczniejszy w skutkach, bo oznaczałby tzw. default (niewypłacalność) USA, co wiązałoby się z niemożnością uregulowania zobowiązań wynikających z obsługi amerykańskiego długu na rynkach międzynarodowych. Taka sytuacja miałaby miejsce po raz pierwszy w historii.

Związani z Tea Party konserwatyści uprzedzili, że jeśli w ustawie budżetowej nie zostanie przewidziana redukcja funduszy na Obamacare, będą głosować także przeciwko podniesieniu limitu długu.

Z Waszyngtonu Inga Czerny (PAP)

Kraj i świat

Media: Prawdopodobnie dziesiątki zabitych, budynki zrównane z ziemią po ataku Izraela

Media: Prawdopodobnie dziesiątki zabitych, budynki zrównane z ziemią po ataku Izraela

2024-09-27, 18:32
Była jedną z najwybitniejszych aktorek brytyjskich. Zmarła Maggie Smith

Była jedną z najwybitniejszych aktorek brytyjskich. Zmarła Maggie Smith

2024-09-27, 16:07
Osoby niezdolne do samodzielnej egzystencji dostaną dodatek do renty. Nowela przyjęta

Osoby niezdolne do samodzielnej egzystencji dostaną dodatek do renty. Nowela przyjęta

2024-09-27, 10:40
Prezydent Andrzej Duda: Nie ma żadnego powodu do weryfikacji sędziów

Prezydent Andrzej Duda: Nie ma żadnego powodu do weryfikacji sędziów

2024-09-27, 10:19
Fala kulminacyjna dotarła do Kostrzyna nad Odrą. Sytuacja jest stabilna

Fala kulminacyjna dotarła do Kostrzyna nad Odrą. Sytuacja jest stabilna

2024-09-27, 08:33
Prezydent powołał Marcina Kierwińskiego na ministra  członka Rady Ministrów

Prezydent powołał Marcina Kierwińskiego na ministra – członka Rady Ministrów

2024-09-26, 14:34
Szef MON: Zwiększyła się presja na granicę polsko-białoruską. Sytuacja jest poważna

Szef MON: Zwiększyła się presja na granicę polsko-białoruską. Sytuacja jest poważna

2024-09-26, 13:39
Kraje Unii Europejskiej, w tym Polska, są za złagodzeniem ochrony wilków

Kraje Unii Europejskiej, w tym Polska, są za złagodzeniem ochrony wilków

2024-09-26, 11:18
Putin grozi użyciem broni jądrowej nawet w przypadku ataku konwencjonalnego

Putin grozi użyciem broni jądrowej nawet w przypadku ataku konwencjonalnego

2024-09-25, 20:36
Tusk: Zniszczonych lokali prawdopodobnie dziesięciokrotnie mniej, niż w 1997 roku

Tusk: Zniszczonych lokali prawdopodobnie dziesięciokrotnie mniej, niż w 1997 roku

2024-09-25, 19:31
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę