Trump po zamachu w Londynie wzywa do rozszerzenia zakazu wjazdu do USA
Prezydent USA Donald Trump w reakcji na piątkowy atak terrorystyczny w Londynie ocenił, że był to kolejny zamach przeprowadzony przez "terrorystę nieudacznika". Wezwał do rozszerzenia zakazu wjazdu do USA obejmującego m.in. obywateli sześciu krajów islamskich.
W pierwszym z serii tweetów Trump napisał: "Kolejny atak w Londynie terrorysty nieudacznika. To chorzy i obłąkani ludzie, którzy byli pod obserwacją Scotland Yardu". Prezydent wezwał również do zapobiegawczego działania.
"Z terrorystami nieudacznikami należy radzić sobie w sposób dużo bardziej surowy. Internet to ich główne narzędzie do werbunku, które musimy odciąć i którego musimy lepiej używać!" - napisał amerykański prezydent w kolejnym tweecie.
Na koniec dodał: "Zakaz wjazdu do Stanów Zjednoczonych powinien być dużo szerszy, bardziej surowy i bardziej szczegółowy - ale, co za głupota, nie byłoby to poprawne politycznie!".
Kontrowersyjny dekret imigracyjny podpisany przez Trumpa w marcu wprowadzał 90-dniowy zakaz wjazdu do Stanów Zjednoczonych osób z sześciu krajów: Libii, Iranu, Somalii, Sudanu, Syrii i Jemenu oraz 120-dniowy zakaz wjazdu wszystkich uchodźców. Sąd Najwyższy USA, anulując wyroki niższych instancji, zezwolił tymczasowo na wprowadzenie w życie dekretu. Sąd ma ocenić jego konstytucyjność w październiku, gdy rozpatrzy sprawę w pełnym składzie.
W piątek rano w londyńskim metrze doszło do zamachu terrorystycznego. Wybuch improwizowanego ładunku spowodował obrażenia u około 20 osób. Na razie nie poinformowano, kto stoi za atakiem ani czy dokonano już jakichś aresztowań. Śledztwo prowadzi jednostka antyterrorystyczna policji przy wsparciu służb bezpieczeństwa wewnętrznego MI5. (PAP)