Eksperci: silny wiatr to tylko jedno z zagrożeń ze strony huraganu

2017-09-08, 18:21  Polska Agencja Prasowa

Silny, osiągający nawet kilkaset km/godz. wiatr to tylko jedno z zagrożeń, które niesie ze sobą huragan. Zniszczenie powodują też silne opady deszczu i fale powodziowe o wysokości ponad 5 metrów - mówią eksperci w rozmowie z PAP.

Według prognoz amerykańskiego Centrum ds. Huraganów w Miami, huragan Irma dotrze do wybrzeży Florydy w nocy z piątku na sobotę. Choć kategoria Irmy została w piątek obniżona: z piątej (najwyższej) - do czwartej, to Centrum podkreśla, że huragan, w którym prędkość wiatru osiąga nawet 250 km/godz., i tak pozostaje "ogromnie niebezpieczny".

"W przypadku takiego huraganu jak Irma, największym zagrożeniem jest jego przejście przez gęsto zaludnione obszary Florydy" - mówi w rozmowie z PAP Artur Surowiecki ze stowarzyszenia Skywarn Polska. - "Jeśli chodzi o stolicę Florydy - Miami, samo jej położenie jest bardzo niekorzystne: miasto znajduje się przy samym brzegu, co oznacza narażenie na pojawiającą się wraz z huraganem falę przypływową".

Przy huraganie piątej kategorii (jak do piątku klasyfikowano Irmę) fale mogą liczyć od 5 do 10 metrów wysokości. Właśnie taka fala spowodowała zniszczenie Nowego Orleanu w 2005 r., podczas huraganu Katrina.

"Przejściu takiego huraganu mogą towarzyszyć również bardzo gwałtowne opady deszczu, które mogą spowodować bardzo silne powodzie nawet w głębi lądu" - kontynuuje rozmówca PAP. - "Pod koniec sierpnia tego roku, podczas przejścia huraganu Harvey w USA, intensywność opadów w okolicach Houston wynosiła od 500 do 1000 mm w ciągu zaledwie kilku dni. W regionach tych wystąpiły więc spowodowane przez huragan powodzie - a przecież Houston położone jest w pewnym oddaleniu od wód Zatoki Meksykańskiej" - podkreśla Surowiecki.

Czym jest zjawisko określane jako huragan? "Mówiąc +huragan+ mamy na myśli bardzo duże, wirujące z dużą szybkością masy powietrza, które pojawiają się zwłaszcza w rejonach Zatoki Meksykańskiej czy Wysp Bahama" - mówi PAP dr Jerzy Jarosz z Uniwersytetu Śląskiego.

Właściwa nazwa tego zjawiska brzmi "cyklon tropikalny"; "huragan" to nazwa regionalna, używana dla cyklonów powstających nad Atlantykiem. W innych częściach świata zjawisko to posiada inne nazwy, np. cyklony nad zachodnią częścią Oceanu Spokojnego określane są mianem tajfunów.

Siła huraganów określana jest na pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Stopnie określają niszczycielską siłę huraganu po wejściu na ląd.

"W skali Saffira-Simpsona pierwszy stopień przypisuje się huraganom, w którym prędkość wirującego powietrza osiąga do 150 km/godz" - tłumaczy dr Jarosz. - "W najwyższej, piątej klasie prędkość wiatru osiąga ponad 250 km/godz" - dodaje. Maksymalna zmierzona prędkość huraganu Irma sięgała prawie 300 km/godz. "To jest huragan o nieprawdopodobnej sile; łatwo można sobie wyobrazić, jak niszczycielska jest jego moc" - podkreśla badacz. - "Huragan piątej klasy demoluje wszystko, co napotka po drodze".

Huraganu rozpoczyna się niepozornie, przy mocno nagrzanej powierzchni oceanu, o temperaturze pomiędzy 25-30 stopni Celsjusza. "Jak wiadomo, powietrze cieplejsze jest lżejsze od chłodnego. Ciepła woda ogrzewa więc znajdujące się nad nią powietrze, które zaczyna unosić się do góry" - opowiada dr Jarosz. "Jeżeli w tej okolicy obniży się ciśnienie i pojawi się chmura burzowa - mamy zaczątek huraganu".

"W momencie, w którym powietrze z różnych stron zbliża się do centrum tego obszaru niskiego ciśnienia, odchylane jest ono w określoną stronę za sprawą siły Coriolisa" - opowiada ekspert. Odchylane strugi powietrza zaczynają się poruszać ruchem wirowym.

"Na obrzeżach cyklonu prędkość wiatru jest bardzo duża. Natomiast w samym centrum - tam, gdzie mamy tzw. oko cyklonu - powietrze w ogóle może nie wirować" - mówi badacz. - "Ten obszar może być całkiem spokojny, słoneczny i bezchmurny".

Choć prędkość wiatru w wirze osiąga nawet kilkaset km/godz, to sam huragan przemieszcza się już z niewielką prędkością, "rzędu kilkudziesięciu km/godz, czyli tak, jak powoli jadący samochód".

Nad Atlantykiem trwa właśnie sezon huraganów. Trzy spośród nich zyskały do tej pory status poważnych(ang. major hurricanes): Harvey - który przeszedł nad oceanem w drugiej połowie sierpnia, trwająca aktualnie Irma oraz uformowany w ostatnich dniach Jose.

"Niepokojące jest to, że coraz częściej pojawiają się najsilniejsze huragany piątej klasy; ich siła jest coraz większa i powoli rozszerza się obszar ich występowania" - stwierdza dr Jarosz.

"Zdaje się to wynikać z zachodzących zmian klimatycznych" - dodaje, podkreślając wpływ ocieplających się oceanów na tego typu ekstremalne zjawiska klimatyczne.

Katarzyna Florencka (PAP)

Kraj i świat

Szef francuskiego MSW: w Paryżu znaleziono ładunek wybuchowy, są zatrzymania

2017-10-03, 09:55

10 punktów aktu oskarżenia w sprawie sprawcy ataku na Polaków w Rimini

2017-10-02, 20:53

"Daily Mail" o sprawcy masakry w Las Vegas

2017-10-02, 20:46

Trump skierował do narodu przesłanie jedności

2017-10-02, 18:04

Szef MSW Ukrainy: ujęto grupę odpowiedzialną za atak na konsulat RP

2017-10-02, 16:15

Co najmniej 50 zabitych, ok. 400 rannych w ataku w Las Vegas

2017-10-02, 15:52

Regionalny rząd Katalonii: 844 rannych podczas referendum

2017-10-01, 23:30

Protest KOD przed Sądem Najwyższym

2017-10-01, 20:29

Mazurek: poseł Rzepecki zawieszony w prawach członka PiS

2017-10-01, 18:56

Włochy/Papież: pieniądze to ruina dla życia zakonnego

2017-10-01, 17:12
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę