Trybunał Sprawiedliwości UE oddalił skargi Słowacji i Węgier w sprawie uchodźców

2017-09-06, 11:08  Polska Agencja Prasowa/Krzysztof Strzępka

Unijny Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu oddalił w środę skargi Słowacji i Węgier na decyzję o obowiązkowej relokacji uchodźców przebywających w Grecji i we Włoszech. Sędziowie uznali, że mechanizm jest proporcjonalny.

Orzeczenie Trybunału jest potwierdzeniem, że w procesie legislacyjnym w tej sprawie nie popełniono błędów, wobec czego państwa członkowskie muszą wykonać decyzję o relokacji. Dla Komisji Europejskiej będzie to ważny argument w wywieraniu presji na kraje, które dotąd nie wywiązały się z obowiązku.

"Trybunał oddalił wniesione przez Słowację i Węgry skargi przeciwko tymczasowemu mechanizmowi obowiązkowej relokacji osób ubiegających się o azyl. Mechanizm ten skutecznie i w sposób proporcjonalny przyczynia się do sprostania przez Grecję i Włochy kryzysowi migracyjnemu z 2015 roku" - podkreślono w komunikacie Trybunału.

Postanowienie o relokacji 120 tys. uchodźców zostało przyjęte we wrześniu 2015 roku przez Radę UE, w której uczestniczyli unijni ministrowie spraw wewnętrznych. W przypadku tej decyzji zastosowano głosowanie większością głosów. Przeciwko kwotowemu rozmieszczeniu uchodźców były Czechy, Słowacja, Rumunia oraz Węgry.

Władze Słowacji oświadczyły bezpośrednio po posiedzeniu Rady UE, że ich kraj nie podporządkuje się decyzji o relokacji i zaskarży ją przed unijnym trybunałem. Później na podobny krok zdecydowały się Węgry. Polska, która poparła decyzje o relokacji (w czasie rządów PO) nie wniosła skargi, ale obecny rząd zdecydował się wspierać Bratysławę i Budapeszt przed Trybunałem UE.

Jednym z głównym argumentów, na które powoływały się Węgry i Słowacja była niewłaściwa - według nich - podstawa prawna przyjętej decyzji. Sędziowie nie zgodzili się z tym podejściem wskazując, że decyzja mogła zostać przyjęta w ramach procedury nieustawodawczej, czyli bez Parlamentu Europejskiego. Podkreślili, że unijny traktat pozwala instytucjom UE na podejmowanie wszelkich środków tymczasowych, które będą umożliwiać szybką i skuteczną reakcję na nadzwyczajną sytuację charakteryzującą się nagłym napływem uchodźców.

Trybunał przyznał wprawdzie, że szefowie państw i rządów zgodzili się w czerwcu 2015 roku, iż państwa członkowskie powinny decydować "w drodze konsensusu" o podziale osób, które w sposób oczywisty wymagają ochrony międzynarodowej, jednak nie stało to na przeszkodzie by tę konkretną decyzję relokacyjną podjąć w głosowaniu większościowym.

Wnioski ze szczytu UE z czerwca 2015 roku dotyczą bowiem innego projektu relokacji, mającego na celu podział na zasadzie dobrowolności 40 tys. osób pomiędzy państwa członkowskie. Zaskarżona przez Słowację i Węgry decyzja dotyczyła 120 tys. osób i nie była już dobrowolna. Trybunał zaznaczył dodatkowo, że Rada Europejska, czyli szefowie państw i rządów w żadnym wypadku nie mogą zmieniać reguł głosowania ustanowionych w traktatach.

Sędziowie odrzucili też twierdzenia, że wobec znaczących zmian w pierwotnym projekcie decyzji relokacyjnej Rada UE powinna była podjąć decyzję jednomyślnie. W uzasadnieniu wskazali, że zmieniony wniosek został zaakceptowany przez KE za pośrednictwem dwóch jej członków, którzy zostali do tego należycie upoważnieni przez kolegium komisarzy. Dodatkowo o zmianach został też należycie poinformowany Parlament Europejski.

Trybunał stwierdził również, że mechanizm relokacji nie jest niewłaściwym środkiem do realizacji celu udzielania wsparcia Włochom i Grecji, by kraje te mogły sobie poradzić z kryzysem migracyjnym. "Ważność decyzji nie może zależeć od późniejszych ocen jej skuteczności" - podkreślono w komunikacie.

Sędziowie zauważyli w tym kontekście, że niewielką liczbę relokacji można wytłumaczyć wieloma czynnikami, których Rada nie mogła przewidzieć w chwili przyjmowania tej decyzji, między innymi brakiem współpracy ze strony niektórych państw członkowskich.

Trybunał uznał, że Rada UE nie popełniła oczywistego błędu w ocenie, uznając, że cel realizowany przez zaskarżoną decyzję nie mógł zostać osiągnięty przy zastosowaniu mniej restrykcyjnych środków. Wcześniejsza decyzja przewidująca relokacje na zasadzie dobrowolności 40 tys. osób była niewystarczającym środkiem w świetle bezprecedensowego napływu migrantów, który miał miejsce w lipcu i sierpniu 2015 roku - napisano w orzeczeniu.

Przeciwko Słowacji i Węgrom popieranym przez Polskę wystąpiły przed Trybunałem Niemcy, Francja, Szwecja, Luksemburg, Belgia, Włochy, Grecja, a także Komisja Europejska.

Państwa członkowskie, instytucje UE mogą wnieść skargę o stwierdzenie nieważności aktów prawnych UE do Trybunału Sprawiedliwości lub Sądu. Jeżeli skarga jest zasadna, stwierdza się nieważność aktu. W przeciwnym razie skarga jest oddalana.

Krzysztof Strzępka (PAP)

Kraj i świat

Łapiński: jeśli nic się nie zmieni, to sam prezydent przedstawi projekty ustaw o KRS i SN

2017-09-24, 14:12

8 listopada - apelacja głośnej sprawy podsłuchów w stołecznych restauracjach

2017-09-24, 11:34

Dziesięć ofiar śmiertelnych huraganu Maria

2017-09-24, 10:14

Rozpoczęły się wybory do Bundestagu - Merkel faworytem

2017-09-24, 10:10

Narodowy Kongres Trzeźwości oczekuje m.in. zakazu reklamy alkoholu

2017-09-23, 19:58

PSL: do wyborów samorządowych wszędzie, gdzie to możliwe, będziemy szli pod własnym szyldem

2017-09-23, 16:44

Organizacje społ. ws. śmierci Kacpra: brak reakcji na przemoc to przyzwolenie na nią

2017-09-23, 14:58

Uroczystości pogrzebowe gen. bryg. Alfonsa Wiktora Maćkowiaka

2017-09-23, 14:54

Łapiński: Kaczyński przedstawił prezydentowi postulaty PiS ws. reformy sądownictwa

2017-09-22, 19:56
Przed Pałacem Prezydenckim manifestacja pod hasłem Wszystkie światła na prezydenta

Przed Pałacem Prezydenckim manifestacja pod hasłem "Wszystkie światła na prezydenta"

2017-09-22, 19:53
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę