Gen. Polko: Ćwiczenia Zapad-2017 budują agresywny potencjał militarny Rosji

2017-09-05, 14:00  Polska Agencja Prasowa

Mamy do czynienia z kolejnym krokiem Rosji, która buduje swój potencjał militarny nie tylko do działań obronnych, ale również do działań agresywnych - ocenia w rozmowie z PAP rosyjsko-białoruskie ćwiczenia Zapad-2017 były dowódca GROM i b. wiceszef BBN gen. Roman Polko.

W poniedziałkowym artykule brytyjskiego dziennika "Financial Times" napisano m.in., że "pomimo obaw państw sąsiedzkich nie ma wystarczających powodów, by sądzić, że manewry Zapad-2017 mogą być punktem wyjścia do militarnego ataku. Rosja nie prowadzi wojny informacyjnej, przygotowującej grunt dla interwencji zbrojnej".

W opinii gen. Romana Polko publikacja "Financial Timesa" ma wydźwięk uspokajający, sugerujący, że "nic nie powinniśmy robić, że nic poważnego się nie dzieje". Tymczasem jak uważa generał, choć "prawdopodobieństwo ataku na kraje NATO w wymiarze kinetycznym jest bardzo małe, to mamy do czynienia z kolejnym krokiem Rosji, która buduje swój potencjał militarny nie tylko do działań obronnych, ale również do działań agresywnych".

"+Financial Times+ powinien być więc raczej zaniepokojony takim rozwojem sytuacji" - zauważa Polko.

"Sojusz natowski też wprawdzie trenuje, ale nigdy w scenariuszu nie zakłada uderzenia na suwerenne terytorium Rosji" - mówi ekspert. "Natomiast ze strony rosyjskiej konsekwentnie, co rok, mamy do czynienia z ćwiczeniem scenariusza uderzenia na kraje natowskie" - dodaje, i przypomina książkę gen. Richarda Shirreffa "2017. Wojna z Rosją", w której były zastępca naczelnego dowódcy Sojuszniczych Sił Zbrojnych NATO w Europie przestrzega, że "bezczynność wręcz ośmiela Putina, który testuje nas na różne sposoby".

Gen. Polko polemizuje z opinią brytyjskiego publicysty o wojnie informacyjnej, stwierdzając, że "agresja w sferze informacyjnej już ma miejsce w cyberprzestrzeni". "A przecież z punktu widzenia NATO to też jest obszar wojny" - dodaje. "Działania Rosji w obszarze informacyjnym mają pokazać, że Rosja jest silnym imperium i że Europa nie powinna drażnić +niedźwiedzia+" - stwierdza Polko.

"Do tej pory Putinowi się to udawało i za każdym razem nie było adekwatnej odpowiedzi - czy to na agresję na Gruzję, czy na Ukrainę i Donbas" - mówi ekspert. Oceny działań europejskich generała nie zmienia rozmieszczenie na wschodniej flance NATO sił sojuszniczych, ponieważ, jak zauważa, w gruncie rzeczy mamy tutaj do czynienia "z reakcją za którą odpowiadają Stany Zjednoczone, a nie Europa". "Przyznaję tu rację Donaldowi Trumpowi, który dobitnie mówi o zbyt słabym zaangażowaniu państw europejskich w NATO" - dodaje Polko.

Według generała "jeśli głębiej przeanalizować postawę takich krajów jak Niemcy czy Francja, to okazuje się, że interesy biznesowe są dla nich ważniejsze, niż pryncypia, które mówią o kolektywnej obronie". "Putinowska Rosja nie od dziś rozgrywa te rozbieżności interesów członków NATO, by skutecznie prowadzić swoje działania na froncie wojny propagandowo-informacyjnej" - puentuje ekspert.

Rosyjsko-białoruskie manewry Zapad'17 mają się odbyć w dniach 14-20 września. W ćwiczeniach tych ma wziąć udział 12,7 tys. wojskowych, w tym 3 tys. z Rosji; zaangażowanych zostanie 700 jednostek sprzętu wojskowego.

Kraj i świat

Szef RMN: sposób odwołania szefowej "Wiadomości" niekorzystny wizerunkowo

2017-08-29, 18:31

Policja: Podejrzany o zabójstwo Artur Walas Kleibor zatrzymany

2017-08-29, 18:27

Zaprezentowano scenariusz manewrów Zapad-2017

2017-08-29, 14:36

Rozpoczęło się posiedzenie Rady Mediów Narodowych - zajmie się m.in. TVP

2017-08-29, 13:08

Wiceszef MSZ przekazał amb. Rosji notę dyplomatyczną dot. miejsca katastrofy smoleńskiej

2017-08-29, 12:26

Korea Płn. wystrzeliła pocisk rakietowy, który przeleciał nad terytorium Japonii

2017-08-29, 09:53

UE/ Rozmowy o Brexicie w napiętej atmosferze

2017-08-28, 19:20

RAI: sprawcy napadu na Polaków bez stałego adresu; dwaj znani policji

2017-08-28, 17:10

KE otrzymała odpowiedź od Polski na jej rekomendacje w sprawie praworządności

2017-08-28, 17:07

Zalewska: 164 szkoły będą potrzebowały pomocy po nawałnicach

2017-08-28, 17:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę