Waszczykowski: musimy usiąść do poważnej rozmowy z Niemcami ws. reparacji

2017-09-04, 10:48  Polska Agencja Prasowa

Powinniśmy usiąść do poważnej rozmowy z Niemcami i wspólnie zastanowić się, jak wybrnąć z faktu, że na relacje polsko-niemieckie, cieniem kładzie się agresja niemiecka z 1939 r. i nierozwiązane kwestie po wojnie - powiedział szef MSZ Witold Waszczykowski, pytany o kwestię reparacji.

Waszczykowski pytany w poniedziałek w RMF FM, czy rząd będzie się domagał od Niemiec odszkodowań za II wojnę światową, powiedział: "Ja nie jestem całym polskim rządem, ja jestem tylko ministrem, który sprawuje funkcję w rządzie". Jak dodał, może "pewne elementy naświetlić, przedstawić, np. kwestie prawne, historię prawną, natomiast decyzja wykracza poza prerogatywy tylko jednego ministra". Podkreślił jednocześnie, że "przez siedemdziesiąt kilka lat, sprawa była zaniedbana".

Szef MSZ był pytany, o jaką kwotę możemy się ubiegać od Niemiec, i czy może to być bilion dolarów, o czym mówił minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak na sobotnim spotkaniu środowisk Radia Maryja i TV Trwam.

Waszczykowski powiedział, że "może i jeszcze więcej (niż bilion dolarów)". "Takich dokładnych wyliczeń nie zrobiono przez siedemdziesiąt kilka lat" - zauważył.

"Wiemy, że wiele lat temu, za czasów prezydentury warszawskiej Lecha Kaczyńskiego, dokonywano takich obliczeń strat poniesionych za czasów II wojny światowej w Warszawie" - przypomniał szef MSZ. Przekonywał, że "pod względem moralnym chyba nie ma dyskusji", że Niemcy powinni zapłacić reparacje. "Pod względem prawnym, kwestia jest niejednoznaczna, z różnych powodów, bo nie było zakończenia przez konferencję pokojową z Niemcami, nie było traktatu pokojowego" - przyznał.

Szef MSZ zwrócił uwagę, że ważny jest również aspekt polityczny reparacji. "Fakt jest jednak taki, że Polska uległa zniszczeniu, dokonano tutaj straszliwych zbrodni i rekompensaty za to nie otrzymaliśmy" - podkreślił minister.

"Powinniśmy usiąść do poważnej rozmowy z Niemcami i wspólnie zastanowić się, jak ze sprawy wybrnąć, jak wybrnąć z faktu, że na relacje polsko-niemieckie cieniem kładzie się agresja niemiecka z 1939 r. i nierozwiązane kwestie po wojnie" - powiedział Waszczykowski. Przyznał, że "wymaga to szerszej decyzji, niż tylko ministra spraw zagranicznych".

Waszczykowski zapowiedział, że rząd przygotowuje stanowisko w sprawie reparacji. Nie mówił jednak, kiedy zostanie ona podjęta decyzja. "Czekaliśmy siedemdziesiąt kilka lat na to, żeby wyjaśnić sprawę reparacji, wiele rządów poprzednich umywało ręce, albo pomińmy, co robiono. W związku z tym te kilka tygodni, czy nawet kilka miesięcy nas nie zbawi" - zaznaczył.

"Sytuacja jest zagmatwana prawnie, ponieważ poprzednie rządy, szczególnie PRL-owskie, grały tą sprawą: np. otwierały granice, wypuszczały Ślązaków, Mazurów, brały pewne pieniądze, brały pewne tanie pożyczki - i handlowano tą sprawą" - mówił szef MSZ.

Zapytany, czy Polska będzie się domagać pieniędzy od Rosji za II wojnę światową, Waszczykowski przyznał, że "przez wiele lat (sprawa) nie była jednoznacznie załatwiona prawnie i w związku z tym, to wymaga poważnej analizy i poważnego zastanowienia się i decyzji". Jak dodał, taka decyzja wykracza poza prerogatywy Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Szef PiS Jarosław Kaczyński podczas lipcowej konwencji Zjednoczonej Prawicy wyraził opinię, że Polska nigdy nie otrzymała odszkodowania za gigantyczne szkody wojenne, których "tak naprawdę nie odrobiliśmy do dziś". W podobnym tonie wypowiadał się też minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, który stwierdził, że z punktu widzenia prawnego, bezdyskusyjnie Niemcy winne są Polsce reparacje a państwo polskie nigdy nie zrzekło się praw do odszkodowania za straty wojenne.

W sierpniu poseł PiS Arkadiusz Mularczyk poinformował, że wystąpił do Biura Analiz Sejmowych o przygotowanie informacji dotyczącej możliwości domagania się przez Polskę odszkodowań za straty wojenne od Niemiec.

Sprawa uzyskania reparacji od Niemiec za zniszczenia dokonane przez Niemcy w Polsce podczas II wojny światowej jest niejednoznaczna. 23 sierpnia 1953 r. PRL zrzekła się formalnie roszczeń, jednak skuteczność tego aktu jest kwestionowana przez niektórych politologów i prawników. (PAP)

Kraj i świat

Wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit podał się do dymisji

2017-09-29, 20:31

Mularczyk i Menes o nieznanym dokumencie ONZ: Polska nie zrezygnowała z niemieckich roszczeń

2017-09-29, 17:12

Schroeder został szefem rady dyrektorów Rosnieftu

2017-09-29, 15:38

Mazurek ws. zakazu handlu w niedzielę: przyjmiemy takie rozwiązanie, które będzie kompromisowe

2017-09-29, 12:16

Kobieta objęła stanowisko wiceburmistrza w Arabii Saudyjskiej

2017-09-28, 18:42

Premier Szydło spotka się w Tallinie z szefową brytyjskiego rządu Theresą May

2017-09-28, 13:37

Bochenek: prezydenckie projekty ustaw o KRS i SN - analizowane

2017-09-28, 09:38

Prezydent: chcę zapytać rodaków o kształt nowej konstytucji

2017-09-27, 20:58

Ryanair odwołał kolejne 18 tys. lotów, w tym z Polski

2017-09-27, 17:47

21 października PO przyjmie program na wybory samorządowy i nowy statut

2017-09-27, 16:49
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę