Fizycy: przez ocieplenie oceany zmienią się nie do poznania

2013-09-27, 18:21  Polska Agencja Prasowa

Większość energii globalnego ocieplenia powoduje ogrzewanie nie tyle atmosfery, co oceanów. To, plus zakwaszenie wód może sprawić, że za kilkaset lat oceany będą zupełnie inne niż dziś - mówili fizycy na spotkaniu w Warszawie.

Spotkanie medialne "Zmiany klimatu w świetle najnowszych badań naukowych" z polskimi naukowcami na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego zorganizował portal NaukaoKlimacie.pl. Spotkanie zorganizowano w dniu premiery w Sztokholmie pierwszej części Piątego Raportu Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu "IPCC AR5 WG I", który podsumowuje stan wiedzy na temat zmian klimatu na świecie.

Autorzy nowego raportu IPCC za "niezwykle prawdopodobne" uznali, że wpływ człowieka na klimat jest dominującą przyczyną ocieplenia, obserwowanego od połowy XX w. Prawdopodobieństwo, że przyczyną tego zjawiska jest aktywność ludzi, naukowcy szacują obecnie na 95 proc. - przypomniał fizyk atmosfery z Instytutu Geofizyki Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Szymon P. Malinowski.

Jednocześnie zauważył, że głównym zbiornikiem ciepła w systemie klimatycznym nie jest atmosfera, tylko ocean. "Do oceanu przenika zasadnicza ilość energii związanej z globalnym ociepleniem. Ogrzanie całej atmosfery o 1 st. C odpowiada ogrzaniu o jeden stopień warstwy wody grubej na 2,5 m" - mówił prof. Malinowski.

"Na ogrzewanie oceanu idzie ponad 90 proc. energii globalnego ocieplenia, czyli różnicy między ilością energii, jaką Ziemia absorbuje - a tą, którą emituje" - dodał fizyk morza z Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk w Sopocie, dr hab. Jacek Piskozub.

"Ogrzewanie oceanu dotyczy głównie warstw powierzchniowych jego wód. To zaś zwiększa różnicę pomiędzy gęstością powierzchniowych wód oceanu a wód głębszych, utrwalając +uwarstwienie+ wód i utrudniając ich mieszanie. A to spowoduje różne skutki, łącznie z tym, że głębiny będą dostawały coraz mniej tlenu. Są to skutki, które w skali naszego życia nie będą miały większego znaczenia, ale w skali kilkuset lat mogą być wręcz zabójcze dla życia w głębokim oceanie" - tłumaczył.

Ogrzewanie wód oceanu zmienia też cyrkulację, "co możemy bezpośrednio odczuwać nawet w Warszawie czy Rzeszowie" - powiedział. "Cyrkulacja oceaniczna ma dla nas - zwłaszcza w Europie - znaczenie o tyle, że prądy powierzchniowe Atlantyku niosą olbrzymią ilość ciepła, które nas ogrzewa. Dlatego jest u nas wyraźnie cieplej, niż w rejonach Kanady czy Alaski, leżących na podobnej szerokości geograficznej" - powiedział fizyk z PAN.

Wskutek dalszego ocieplenia będą zachodzić różne zmiany cyrkulacji wód w oceanach. W przyszłości teoretycznie możliwe jest nawet zatrzymanie Prądu Zatokowego, zwanego też Golfsztromem, czyli podpowierzchniowego prądu morskiego północnego Atlantyku.

"Bardzo by to oziębiło rejony wokół północnego Atlantyku. Prawdopodobnie Islandia nie nadawałaby się do zamieszkania, w Irlandii nie byłoby w ogóle rolnictwa, a my mielibyśmy ostre zimy. Modele świadczą jednak o tym, że w obecnym stuleciu raczej to nie nastąpi, choć prąd ten może się osłabić o ok. 30 proc." - tłumaczył fizyk dziennikarzom.

Emisja dwutlenku węgla do atmosfery powoduje nie tylko ocieplenie, ale też trafia do oceanu i go "zakwasza". "Już dziś wody powierzchniowe zmieniły odczyn, a pH wody spadło o 0,1. Wydaje się, że to niedużo. W praktyce znaczy to jednak, że w wodzie jest aż o 30 proc. więcej jonów wodorowych" - podkreślił prof. Piskozub.

Proces ten będzie się nasilał i wpłynie na warunki życia w morzu. "Przy jeszcze nieco większej kwasowości organizmy morskie nie będą w stanie wytwarzać skorupek, najpierw z aragonitu, a później ze zwykłego węglanu wapnia. Może to być bardzo niebezpieczne dla raf koralowych i wszystkich morskich organizmów, które wytwarzają skorupki. Idziemy w stronę zmian. W przyszłości oceany będą zupełnie inne, inna będzie ich biologia. Nie widziano takiej w oceanach od 50 mln lat" – mówił naukowiec. (PAP)

Kraj i świat

MSZ: szesnaścioro obywateli Polski opuściło Liban w ramach pomocy humanitarnej

MSZ: szesnaścioro obywateli Polski opuściło Liban w ramach pomocy humanitarnej

2024-10-02, 11:05
Sejm uchwalił nowelizację ustawy powodziowej. Będzie wsparcie dla firm i kredytobiorców

Sejm uchwalił nowelizację ustawy „powodziowej". Będzie wsparcie dla firm i kredytobiorców

2024-10-01, 22:28
Producent tzw. saszetek z alkoholem wycofuje je z rynku i wstrzymuje produkcję

Producent tzw. saszetek z alkoholem wycofuje je z rynku i wstrzymuje produkcję

2024-10-01, 20:43
Tych kandydatów nie obowiązują testy wiedzy i sprawności. Nowe zasady przyjęcia do policji

Tych kandydatów nie obowiązują testy wiedzy i sprawności. Nowe zasady przyjęcia do policji

2024-10-01, 19:55
Europejska komisja za odebraniem immunitetu posłowi Romanowskiemu (PiS). Będzie dyskusja w PE

Europejska komisja za odebraniem immunitetu posłowi Romanowskiemu (PiS). Będzie dyskusja w PE

2024-10-01, 17:58
NIK: Wymiar sprawiedliwości jest w największym kryzysie od 1989 roku

NIK: Wymiar sprawiedliwości jest w największym kryzysie od 1989 roku

2024-10-01, 14:13
Spotkanie prezydenta z Dariuszem Barskim. Były prokurator krajowy twierdzi, że jego odwołanie było bezprawne

Spotkanie prezydenta z Dariuszem Barskim. Były prokurator krajowy twierdzi, że jego odwołanie było bezprawne

2024-10-01, 13:15
Hołownia o alkoholu w saszetkach: zło w czystej postaci, ja w tej sprawie nie odpuszczę

Hołownia o alkoholu w saszetkach: zło w czystej postaci, ja w tej sprawie nie odpuszczę

2024-09-30, 23:38
Minister Sikorski: Ponownie apelujemy o opuszczenie Libanu przez Polaków

Minister Sikorski: Ponownie apelujemy o opuszczenie Libanu przez Polaków

2024-09-30, 10:39
Szpitale ograniczą planowe zabiegi Wiceminister Kropiwnicki: Nie ma takich obaw

Szpitale ograniczą planowe zabiegi? Wiceminister Kropiwnicki: Nie ma takich obaw!

2024-09-29, 15:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę