Senator PiS o zamachu w Barcelonie: pierwsze uderzenie było w dziecko w wózku

2017-08-18, 13:01  Polska Agencja Prasowa

Nagle słychać było potworny huk; pierwsze uderzenie było w dziecko w wózku, który prowadziła matka - tak czwartkowy zamach w Barcelonie relacjonował w rozmowie z polskimi mediami senator PiS Stanisław Kogut, który znajdował się kilka metrów od zdarzenia.

"Szedłem tym pasażem z małżonką i wnukiem (...), nagle słychać było potworny huk i było widać, że pierwsze uderzenie było w dziecko w wózku, którym jechała matka (który prowadziła matka - PAP)" - tak Kogut opisywał zamach w Hiszpanii na antenie TV Republika.

W rozmowie z PAP senator Kogut poinformował, że od kilku dni przebywał w Hiszpanii na wakacjach. Podczas czwartkowego zamachu znajdował się kilka metrów od miejsca zdarzenia.

„W momencie tego zamachu byłem może pięć metrów od tego zdarzenia. Wszedłem akurat do sklepu z pamiątkami ok. 16.50. Kilka minut później usłyszałem, że coś się wydarzyło. Policja wydała zakaz opuszczania tego pomieszczenia. Wszystkie witryny sklepowe zostały zamknięte, słychać było tylko sygnały karetek, policji oraz warkot silników helikoptera” – powiedział Kogut.

Senator opisał sytuację wewnątrz sklepu, w którym się schronił. "W sklepie było dużo ludzi wielu narodowości i w różnym wieku. Wraz ze mną w sklepie były także dzieci z Francji w wieku 10–12 lat, nastolatkowie z Niemiec oraz hinduskie małżeństwa. Każdy z nas był przestraszony, ale nie było żadnej paniki. Właściciele sklepu byli bardzo pomocni i dobrze się nami zaopiekowali” - relacjonował.

„W atmosferze niepewności czekaliśmy wszyscy do 23.00. Później pozwolono nam wyjść i ogromny kordon policji odprowadził nas na Plac Kataloński, gdzie sprawdzano nam paszporty, wolontariusze rozdawali wodę i zajęto się nami. Konsul Generalny RP Marek Ciesielczuk bardzo interesował się wszystkimi Polakami, którzy byli na placu” – dodał senator Kogut.

Jak podkreślił, na ulicach Barcelony wszędzie widać policję.

Senator poinformował, że w piątek wraca do Warszawy. "W drodze na lotnisko wszędzie były kontrole policyjne. Na lotnisku jest wzmożona kontrola i dodatkowe patrole policji. Ta noc była krótka i ciężka, ale cieszymy się, że żyjemy” – powiedział.(PAP)

Kraj i świat

Ukraina i Polska wymieniły się listami miejsc do poszukiwań szczątków ofiar wzajemnych konfliktów

Ukraina i Polska wymieniły się listami miejsc do poszukiwań szczątków ofiar wzajemnych konfliktów

2025-01-11, 12:24
Premier Donald Tusk: jest decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA

Premier Donald Tusk: jest decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA

2025-01-10, 21:08
Pogodowy paraliż w Polsce. Oblodzenia, silny wiatr, śnieżyce i zaspy niemal w całym kraju

Pogodowy paraliż w Polsce. Oblodzenia, silny wiatr, śnieżyce i zaspy niemal w całym kraju

2025-01-10, 17:35
Szef MON: Nazwisko szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych ogłoszę w najbliższych dniach

Szef MON: Nazwisko szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych ogłoszę w najbliższych dniach

2025-01-10, 11:07
Lotnisko Chopina wraca do normalności po awarii. Przylatują samoloty, pasażerowie są odprawiani

Lotnisko Chopina wraca do normalności po awarii. Przylatują samoloty, pasażerowie są odprawiani

2025-01-10, 08:19
Premier: Przedstawiciel Izraela powinien mieć pełne prawo i poczucie bezpieczeństwa

Premier: Przedstawiciel Izraela powinien mieć pełne prawo i poczucie bezpieczeństwa

2025-01-09, 20:14
Ciąg dalszy sprawy sprawozdania komitetu PiS. Szef PKW wysłał zapytanie do ministra finansów

Ciąg dalszy sprawy sprawozdania komitetu PiS. Szef PKW wysłał zapytanie do ministra finansów

2025-01-09, 18:09
Związkowcy protestują w Warszawie przeciwko likwidacji elektrowni węglowych

Związkowcy protestują w Warszawie przeciwko likwidacji elektrowni węglowych

2025-01-09, 13:57
Premier Izraela przyjedzie do Polski mimo nakazu aresztowania Jest prośba prezydenta

Premier Izraela przyjedzie do Polski mimo nakazu aresztowania? Jest prośba prezydenta

2025-01-09, 11:30
Co najmniej pięciu zabitych przez pożary w Kalifornii. Biden odwołał podróż do Włoch

Co najmniej pięciu zabitych przez pożary w Kalifornii. Biden odwołał podróż do Włoch

2025-01-09, 08:31
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę