Polak pierwszym oskarżonym za zamieszki podczas G20 w Hamburgu

2017-08-09, 08:42  Polska Agencja Prasowa

24-letni Polak jest pierwszą osobą oskarżoną przez niemiecką prokuraturę za udział w zamieszkach podczas szczytu przywódców G20 na początku lipca w Hamburgu. Proces ma rozpocząć się 29 sierpnia przed sądem rejonowym w Hamburgu.

Jak podał w środę niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung", Stanisław B. został zatrzymany 8 lipca w drodze na demonstrację. W jego plecaku znaleziono między innymi sześć rac, nie dopuszczone do użytku w Niemczech urządzenie rozpylające substancję drażniącą a także dwie szklane kulki mogące służyć jako amunicja do procy.

Prokuratura zarzuca mu naruszenie przepisów o posiadaniu broni i środków wybuchowych oraz prawa do zgromadzeń.

Według "FAZ" Polakowi grozi kara do dwóch lat więzienia. Jak pisze niemiecki dziennik, siostra oskarżonego twierdzi, że jej brat był w drodze do Hiszpanii, gdzie zamierzał spędzić urlop.

W areszcie śledczym przebywa nadal 33 osób zatrzymanych podczas szczytu. Oprócz obywateli Niemiec są wśród nich Francuzi, Włosi, Hiszpanie, Rosjanie, Holendrzy, Szwajcarzy i Austriacy.

Podczas szczytu przywódców państw G20 w starciach z uczestnikami skrajnie lewicowego "czarnego bloku" oraz innymi ekstremistami rannych zostało blisko 500 funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa.

Liczba rannych demonstrantów, który w większości nie chcieli pomocy lekarskiej, nie jest znana. Uczestnicy burd zdemolowali i obrabowali wiele sklepów. Jednak dziesiątki tysięcy antyglobalistów demonstrowało pokojowo przeciwko spotkaniu przywódców G20.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

Kraj i świat

PiS za zniesieniem górnego limitu składek na ZUS; przeciwne PO, Kukiz'15, PSL i Nowoczesna

2017-11-22, 17:51

Państwa UE przyjęły plan reformy systemu handlu emisjami CO2

2017-11-22, 17:48

Piotrowicz: zależy nam, aby zmiany w KRS i SN uchwalić jak najszybciej

2017-11-22, 09:17

PAA: nie ma promieniotwórczego izotopu nad Polską; niewielkie stężenie było na przełomie IX i X

2017-11-21, 19:55

Prokuratura powierzyła policji prowadzenie śledztwa ws. Marszu Niepodległości

2017-11-21, 16:29

Rosja przyznaje, że doszło do emisji radioaktywnej substancji na Uralu

2017-11-21, 09:46

100 tys. euro kary dziennie, jeśli wycinka w Puszczy będzie trwać

2017-11-20, 20:26

Napięcia na Bliskim Wschodzie z powodu konfliktu Rijadu z Iranem

2017-11-20, 19:56

USA uznały Koreę Płn. za państwo sponsorujące terroryzm

2017-11-20, 19:09

MON kupi 1000 sztuk amunicji krążącej

2017-11-20, 17:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę