Dorn w liście do J.Kaczyńskiego: wycofajcie się z symboliki powstania

2013-09-26, 15:31  Polska Agencja Prasowa

Ludwik Dorn (SP) zaapelował w czwartek do Jarosława Kaczyńskiego o wycofanie się PiS z używania litery "W" w kampanii referendalnej ws. odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Kampanii PiS broni inicjator referendum burmistrz Ursynowa Piotr Guział.

W liście do prezesa PiS Dorn odniósł się do „W, jak Warszawa” - hasła rozpoczętej w niedzielę przez PiS kampanii przed referendum ws. odwołania prezydent stolicy. Mieszkańcy stolicy będą zachęcani do głosowania m.in. przez plakaty z dużą, czerwoną literą „W" i datą referendum. Kampania PiS spotkała się z zarzutami m.in. środowisk kombatanckich, że symbolika powstańcza jest wykorzystywana do bieżącej walki politycznej.

Według b. marszałka Sejmu PiS - odwołując się do symboliki litery "W" i słów prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego z września 1939 r. - "tworzy siatkę skojarzeń", która może doprowadzić do "obniżenia frekwencji i porażki w referendum".

"Działania pana Jarosława Kaczyńskiego i jego partii wpłyną w sposób dla mnie oczywisty na obniżenie frekwencji w referendum, które może okazać się bezskuteczne ze względu na kryterium frekwencyjne. Jest oczywiste, że większość tych, którzy pójdą do referendum zagłosuje za odwołaniem pani prezydent. Pytanie, czy będzie ich wystarczająco wiele?" - mówił Dorn na konferencji prasowej.

Jego zdaniem najistotniejsze jest przekonanie warszawiaków, by jak najliczniej uczestniczyli w referendum. Tymczasem - mówił - kampania PiS zniechęca do referendum tych, którzy kultywują tradycję powstania i uważają, że nadużyto do celów politycznych symboliki powstańczej, a także tych, którzy uznają, że "bezzasadność takich porównań" pokazuje, że inicjatorzy odwołania Gronkiewicz-Waltz mają dość słabe argumenty.

"W związku z tym, w imieniu Solidarnej Polski, apeluję do pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, aby dokonał rewizji wykreowanego przez siebie przesłania i wycofał się z tego kierunku w kampanii referendalnej" - powiedział Dorn. Jak przyznał, "nie musi to oznaczać strat politycznych dla PiS", gdyż najwyżej ucierpi na tym "miłość własna polityka".

Szef PiS Jarosław Kaczyński, nawiązując do zarzutów o wykorzystywanie symboliki powstańczej, wyjaśniał w środę, że litera "W" na plakatach zachęcających do wzięcia udziału w referendum to symbol budowy wielkiej Warszawy, a nie znak powstania warszawskiego.

Inicjator referendum w stolicy burmistrz Ursynowa Piotr Guział w oświadczeniu przesłanym PAP w czwartek napisał, że, "wyjątkową bezczelnością prominentnych polityków PO jest krytykowanie PiS za wykorzystanie litery +W+ w kampanii referendalnej i nazywanie tego +deptaniem symboli+. "To PO jako pierwsza podeptała symbole narodowe, jakimi są najwyższe urzędy w Rzeczypospolitej – Prezydenta i Premiera, wykorzystując je do partyjnej walki o stołek. To PO upartyjniła warszawskie referendum, delegując do jego komentowania nie samorządowców, a wierchuszkę swojej partii, polityków często

niemających żadnego związku z Warszawą" - zaznaczył Guział.

"Litera +W+ kojarzy się przede wszystkim z Warszawą, Wolnością, Wyborem, Wizją, a nam, prawdziwym i oddolnym inicjatorom referendum kojarzy się z Warszawską Wspólnotą Samorządową" - uważa. Według niego jeśli PO żąda usunięcia litery „W” z kampanii referendalnej, to inicjatorzy referendum żądają usunięcia słowa „Obywatelska” z nazwy tej partii.

Referendum w sprawie odwołania Gronkiewicz-Waltz odbędzie się 13 października. Będzie ważne, jeśli weźmie w nim udział 3/5 liczby wyborców, którzy wzięli udział w wyborze odwoływanego organu. W wyborach prezydenta Warszawy w 2010 r., w których zwyciężyła Gronkiewicz-Waltz, wzięło udział 649 049 osób. Oznacza to, że referendum w sprawie jej odwołania będzie ważne, jeśli weźmie w nim udział co najmniej 389 tys. 430 osób. (PAP)

Kraj i świat

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

2024-09-04, 11:55
Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

2024-09-04, 10:15
W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

2024-09-04, 09:41
Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

2024-09-03, 17:29
Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

2024-09-03, 12:47
Jest list gończy za twórcą marki Red is Bad. Poszukiwania Pawła Szopy

Jest list gończy za twórcą marki „Red is Bad”. Poszukiwania Pawła Szopy

2024-09-03, 10:50
Państwowy pogrzeb w Chojnicach. Pochowano szczątki ponad 700 ofiar niemieckich zbrodni [zdjęcia]

Państwowy pogrzeb w Chojnicach. Pochowano szczątki ponad 700 ofiar niemieckich zbrodni [zdjęcia]

2024-09-02, 12:55
Rosyjska rakieta o mało nie zniszczyła Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni

Rosyjska rakieta o mało nie zniszczyła Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni

2024-09-02, 10:37
Minister zaprasza na spotkanie. Reakcja na apel Rady Polskich Mediów ws. zabójstwa Jarosława Ziętary

Minister zaprasza na spotkanie. Reakcja na apel Rady Polskich Mediów ws. zabójstwa Jarosława Ziętary

2024-09-01, 21:18
Wielka Brytania: Tragedia w Staines-upon-Thames. W domu znaleziono martwą polską rodzinę

Wielka Brytania: Tragedia w Staines-upon-Thames. W domu znaleziono martwą polską rodzinę

2024-09-01, 15:57
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę