KE: weźmiemy pod uwagę decyzję prezydenta Dudy o zawetowaniu ustaw

2017-07-25, 13:13  Polska Agencja Prasowa/Łukasz Osiński

Komisja Europejska zajmie się w środę kwestią polskiej reformy sądownictwa, biorąc pod uwagę także oświadczenie prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowaniu dwóch z trzech ustaw - poinformował we wtorek na konferencji prasowej rzecznik KE Margaritis Schinas.

Rzecznik powiedział, że pierwszym tematem środowego spotkania komisarzy będą ostatnie wydarzenia w Polsce. Zaznaczył, że ta sprawa zostanie poruszona przez szefa KE Jean-Claude'a Junckera i jej wiceszefa Fransa Timmermansa.

"W ubiegłym tygodniu kolegium komisarzy analizowało prawne i polityczne możliwości (działań - PAP) Komisji. Następnie wydane zostało oświadczenie, które przedstawiało wynik tych dyskusji i plany przyszłych działań. Kolegium zajmie się tą sprawą ponownie jutro, także w świetle oświadczenia prezydenta Polski Andrzeja Dudy, że zawetuje dwie z trzech spornych ustaw" - poinformował Schinas.

Rzecznik był pytany w poniedziałek o komentarz do decyzji prezydenta Dudy o zawetowaniu ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa oraz o to, czy KE nie pospieszyła się z komentowaniem polskiej reformy sądownictwa podczas ubiegłotygodniowej konferencji.

"Śledzimy dokładnie sytuację i wydarzenia w Polsce. Sytuacja jest rozwojowa. Wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans złożył propozycję polskim władzom, ministerstwu spraw zagranicznych i ministerstwu sprawiedliwości i ta oferta nie została jak dotąd zaakceptowana. Do rozwoju sytuacji i wszystkich zmian Komisja Europejska odniesie się w środę 26 lipca" - powiedział rzecznik. Dodał, że nie może powiedzieć nic na temat przyszłej decyzji KE.

Podkreślił, że jedyną osobą odpowiedzialną ze strony KE za rozmowy w tej sprawie jest Timmermans. Schinas nie chciał też odpowiedzieć w poniedziałek na pytanie, czy w związku z decyzją o zawetowaniu ustaw KE zamierza zrezygnować z ewentualnego uruchomienia procedury o naruszenie unijnego prawa. Powtórzył ponownie, że wszystkie sprawy związane z reformą polskiego sądownictwa będą omawiane na spotkaniu komisarzy w środę.

W poniedziałek prezydent Duda oświadczył, że podjął decyzję o zawetowaniu ustaw o SN i KRS. Powiedział, że w polskiej tradycji konstytucyjnej Prokurator Generalny nigdy nie miał żadnego nadzoru nad Sądem Najwyższym ani nigdy nie decydował "w przemożnym stopniu" o tym, kto może być sędzią SN. "Nie było też powiedziane, że o sposobie i regułach pracy i funkcjonowaniu SN będzie decydował Prokurator Generalny poprzez ustalanie regulaminu" - powiedział prezydent. "Zdecydowałem, że zwrócę z powrotem Sejmowi, czyli zawetuję ustawę o Sądzie Najwyższym, jak również o KRS, albowiem Sejm doprowadził do tego, że są one ze sobą powiązane" - oświadczył Duda.

KE oznajmiła 19 lipca, że jest bliska uruchomienia art. 7 traktatu unijnego, dopuszczającego sankcje, w związku z planowanymi w Polsce zmianami w sądownictwie. "Znoszą one niezależność sądów i zagrażają rządom prawa w Polsce" - oświadczył wówczas Timmermans. Zapowiedział też, że w tym tygodniu KE przygotuje procedurę o naruszeniu prawa przez Polskę.

Unijne prawo przewiduje, że o uruchomienie tego przepisu unijnego traktatu może się zwrócić nie tylko Komisja Europejska, ale również Parlament Europejski lub jedna trzecia państw członkowskich. Kraje UE większością czterech piątych po uzyskaniu zgody PE mogą wówczas stwierdzić "istnienie wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia" przez dany kraj wartości unijnych. Dopiero w kolejnym kroku Rada Europejska - czyli szefowie państw i rządów - może jednomyślnie otworzyć drogę do sankcji.

Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, odnosząc się we wtorek w "Sygnałach Dnia" w radiowej Jedynce do decyzji prezydenta Andrzeja Dudy dot. zawetowania dwóch ustaw: o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, powiedział: "Oceniam to z punktu widzenia wpływu na naszą politykę zagraniczną. Jak na razie ja nie widzę żadnego wpływu na naszą politykę zagraniczną. Być może jutro się okaże czy ta decyzja prezydenta wpłynęła pozytywnie czy negatywnie, jeśli Komisja Europejska odezwie się, tak czy inaczej" - przyznał minister. "Mam nadzieje, że przynajmniej na politykę zagraniczną ta decyzja będzie miała pozytywny wpływ".

Szef polskiego MSZ odnosząc się do środowego oświadczenia wiceszefa KE Fransa Timmermansa, powiedział w czwartek, że "proces legislacyjny w sprawie zmian w sądownictwie się toczy i, dopóki się nie zakończy, nie mamy potrzeby się z niczego tłumaczyć".

Do sprawy odniósł się też węgierski premier Viktor Orban. W sobotę oznajmił, że "inkwizycyjna" kampania prowadzona przeciw Polsce nie powiedzie się, bo Węgry wykorzystają każdą przewidzianą prawem możliwość w UE, by okazać solidarność z Polską.

Orban oświadczył, że w Brukseli powstał "sojusz brukselskich biurokratów i ich elit" działający wbrew opinii Europejczyków oraz "system, który można nazwać imperium (finansisty George’a) Sorosa". Rząd Węgier zarzuca Sorosowi m.in. zachęcanie do nielegalnej imigracji do Europy oraz próby wpływania na sytuację na Węgrzech za pośrednictwem finansowanych przez niego organizacji pozarządowych.

Wiceszef KE Timmermans powiedział też w ubiegłą środę, że zaprosił do Brukseli polskich ministrów i liczy, że przyjadą. "Jestem do dyspozycji polskich ministrów 24 godziny na dobę. Zaprosiłem ich do Brukseli; liczę, że przyjmą zaproszenie. Dwaj ministrowie mówią o mnie bardzo niepochlebnie. Mają do tego prawo w wolnym społeczeństwie, ale byłoby bardziej interesujące, gdyby porozmawiali ze mną i gdybyśmy znaleźli rozwiązanie problemów, które mamy" - powiedział.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

Kraj i świat

Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

2024-10-29, 21:30
Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach Vabank, Seksmisja...

Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach „Vabank", „Seksmisja"...

2024-10-29, 15:56
Prawo jazdy dla 17-latków Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

Prawo jazdy dla 17-latków? Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

2024-10-29, 13:56
Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. Tak wysokie pensje są demoralizujące

Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. „Tak wysokie pensje są demoralizujące"

2024-10-29, 09:35
Prokuratura chce dożywocia dla głównego oskarżonego o zabójstwo Jaroszewiczów

Prokuratura chce dożywocia dla głównego oskarżonego o zabójstwo Jaroszewiczów

2024-10-28, 20:05
Gruzja: Opozycja na manifestacji ogłosiła, że będzie domagać się powtórzenia wyborów

Gruzja: Opozycja na manifestacji ogłosiła, że będzie domagać się powtórzenia wyborów

2024-10-28, 18:41
KE: Od reakcji na nieprawidłowości w wyborach zależy akcesja Gruzji do Unii

KE: Od reakcji na nieprawidłowości w wyborach zależy akcesja Gruzji do Unii

2024-10-28, 15:28
Związkowcy Poczty Polskiej: W najbliższych dniach zostanie podjęta decyzja o strajku

Związkowcy Poczty Polskiej: W najbliższych dniach zostanie podjęta decyzja o strajku

2024-10-28, 10:00
Trwa sezon grzewczy. Strażacy apelują: Dbajmy o swoje bezpieczeństwo w domach

Trwa sezon grzewczy. Strażacy apelują: Dbajmy o swoje bezpieczeństwo w domach

2024-10-27, 18:17
Holandia: Na polskim cmentarzu wojskowym w Bredzie uczczono żołnierzy gen. Maczka

Holandia: Na polskim cmentarzu wojskowym w Bredzie uczczono żołnierzy gen. Maczka

2024-10-27, 15:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę