Zabłocki: nie można uogólniać negatywnych ocen na całe środowisko sędziów

2017-07-21, 17:17  Polska Agencja Prasowa

Nie można oceny nagannych zachowań kilku sędziów przenosić na całe środowisko sędziowskie - mówił w Senacie prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego Stanisław Zabłocki. Senat dyskutuje nad nową ustawą o SN.

Jak mówił Zabłocki, w ostatnim czasie nastąpiło kilka bulwersujących, również - jak podkreślił, dla niego - zachowań sędziów.

"Nie można z kilku wypadków czynić ekstrapolacji na dziesięciotysięczną populację sędziów polskich(...) To raczej problem tkwi w mechanizmach naboru sędziów. Chociaż też nie do końca, bo pewnych rzeczy nie sposób przewidzieć" - mówił Zabłocki.

Podkreślił, że takie zachowania sędziów są całkowicie nieakceptowalne. "Tylko mam jedno pytanie - dlaczego to, że pani sędzia w Łodzi zachorowała i zrobiła to, co zrobiła albo, że pan prezes sądu apelacyjnego zrobił to lub co innego, ma uzasadnić wysłanie wszystkich sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku?" - mówił Zabłocki.

"Mógłbym się z tym zgodzić, z tą przedziwną konstrukcją, gdyby ktoś mi pokazał jedną rzecz, że te nowe rozwiązania mogą zapewnić większe możliwości zapobiegania tego typu sytuacjom" - podkreślił Zabłocki.

"W myśl nowej ustawy ma być specizba, która będzie specsądem; i z samej istoty, że to będzie coś +spec+, wywodzi się tezę, że będzie to operatywnie działać, a w jaki sposób?" - pytał.

Jak mówił, przepisy dotyczące izby dyscyplinarnej to "dramatyczne wotum braku zaufania dla sędziów orzekających w innych izbach". Zabłocki powiedział, że prezes izby dyscyplinarnej to będzie "specprezes".

"SN jest powołany do zapewnienia nadzoru, do stania na straży, do rozpatrywania, do wykonywania, tylko gdzieś umknęły słowa, że jest powołany do sprawowania wymiaru sprawiedliwości. Pytam - to świadoma decyzja, czy freudowskie zaniechanie, pomyłka" - podkreślił Zabłocki.

Zabłocki mówił, że czytając zapisy nowej ustawy o SN odniósł wrażenie, że będzie grupa sędziów, która pozostanie w SN, ale minister sprawiedliwości nie będzie miał do nich specjalnego zaufania. "Oni nie będą skierowani do izby dyscyplinarnej, oni będą mogli orzekać tylko w sprawach zwykłych obywateli" - dodał.

Wskazał, że będzie też grupa "najwyższego zaufania" sędziów, którzy będą mogli "dostąpić zaszczytu orzekania w izbie dyscyplinarnej" z "zachętami finansowymi". "Co mnie, jako sędziego koszmarnie boli, dlatego, że po to w 1989 r. zrezygnowano w sądownictwie powszechnym w SN z jakiegokolwiek systemu nagród i zachęt materialnych, żeby nie pozostał, choć cień wątpliwości, że się chce sędziego materialnie skłonić do określonego rodzaju orzekania" - powiedział Zabłocki.

Dodał, że był na manifestacji przed Sądem Najwyższym i podkreślił, że to było spotkanie obywatelsko-sędziowskie, a nie polityczne. "Tam wisiał taki napis +wolne sądy, wolni ludzie+, w tych czterech słowach mieści się wszystko" - powiedział.

"Dla mnie jako sędziego najważniejsze jest to, że to ma być sąd obywateli, a nie sąd polityków" - podkreślił Zabłocki.

Zabłocki zaprzeczył "jakże kłamliwym i nieprawdziwym twierdzeniom, że walczymy o stołki, o nasze przywileje". "Ja już mam swoje lata. I tak niedługo musiałbym z SN odejść, ale i moich kolegów nie możecie posądzać, że (...) będąc krytycznie nastawionymi wobec rozwiązań tej ustawy powoduje nimi troska o własne dobro" - powiedział.(PAP)

Kraj i świat

Sejm zgodził się na zatrzymanie i doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję ds. Pegasusa

Sejm zgodził się na zatrzymanie i doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję ds. Pegasusa

2024-12-05, 18:48
Ziobro: Nie ma mojej zgody, aby wyrok Donalda Tuska był ważniejszy niż wyrok TK

Ziobro: Nie ma mojej zgody, aby wyrok Donalda Tuska był ważniejszy niż wyrok TK

2024-12-05, 18:15
Piotr Gliński odpiera zarzuty o przekroczeniu uprawnień w sprawie Lux Veritatis

Piotr Gliński odpiera zarzuty o przekroczeniu uprawnień w sprawie Lux Veritatis

2024-12-05, 16:22
Rosja zamknęła polski konsulat generalny w Petersburgu. Trzej dyplomaci muszą opuścić kraj

Rosja zamknęła polski konsulat generalny w Petersburgu. Trzej dyplomaci muszą opuścić kraj

2024-12-05, 14:29
Policja szuka 53-latka, który śmiertelnie postrzelił kobietę w Siedlcach. Może mieć przy sobie broń

Policja szuka 53-latka, który śmiertelnie postrzelił kobietę w Siedlcach. Może mieć przy sobie broń

2024-12-05, 13:39
Minister Katarzyna Kotula zapowiada zrzeczenie immunitetu  jest oskarżona o pomówienie

Minister Katarzyna Kotula zapowiada zrzeczenie immunitetu – jest oskarżona o pomówienie

2024-12-05, 11:11
Norwegia: Sąd zdecydował, że terrorysta Breivik pozostanie w więzieniu

Norwegia: Sąd zdecydował, że terrorysta Breivik pozostanie w więzieniu

2024-12-04, 18:21
Minister Sikorski: Oczekujemy, że NATO zajmie się rosyjską dezinformacją w Gruzji, Mołdawii i Rumunii

Minister Sikorski: Oczekujemy, że NATO zajmie się rosyjską dezinformacją w Gruzji, Mołdawii i Rumunii

2024-12-04, 16:29
Korea Południowa po wprowadzeniu i zniesieniu stanu wojennego. Rząd zapowiedział dymisję

Korea Południowa po wprowadzeniu i zniesieniu stanu wojennego. Rząd zapowiedział dymisję

2024-12-04, 07:14
Sejmowa komisja zgadza się na doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję ds. Pegasusa.

Sejmowa komisja zgadza się na doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję ds. Pegasusa.

2024-12-03, 20:08
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę