72 lata temu rozpoczęła się konferencja poczdamska
72 lata temu, 17 lipca 1945 roku, w pałacu Cecilienhof w Poczdamie pod Berlinem rozpoczęła się ostatnia konferencja przedstawicieli Wielkiej Trójki: ZSRS, USA i Wielkiej Brytanii. Jej postanowienia stały podstawą powojennego ładu w Europie.
W trwającej dwa tygodnie konferencji poczdamskiej wzięli udział przywódcy trzech zwycięskich mocarstw alianckich. Delegacji sowieckiej przewodniczył Józef Stalin, amerykańskiej – prezydent Harry S. Truman, a brytyjskiej – premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill, którego jedenaście dni później zastąpił nowy premier, przywódca Partii Pracy, Clement Atlee.
Konferencja w Poczdamie była trzecim spotkaniem Wielkiej Trójki, dotyczącym bezpośrednio kwestii uregulowania spraw Niemiec i Europy po zakończeniu II wojny światowej – poprzednie (w Teheranie i Jałcie) odbyły się jeszcze w czasie wojny. Tym razem jednak aliantom przyszło obradować w sytuacji całkowitego zwycięstwa na froncie europejskim i gdy ich decyzje miały mieć bezpośredni, trwały wpływ na powojenną sytuację w Europie.
Głównym tematem rozmów była powojenna przyszłość Niemiec. Przywódcy wielkich mocarstw zadeklarowali, iż ich celem nie jest zniszczenie narodu niemieckiego, ani trwała okupacja terytorium III Rzeszy, a przekształcenie jej w państwo demokratyczne. W początkowym okresie po zakończeniu wojny, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, podzielono jednak Niemcy na strefy okupacyjne pod zarządem USA, ZSRS, Wielkiej Brytanii i Francji (podobny los spotkał Austrię, lecz tam stref okupacyjnych było 5 – piąta znajdowała się pod wspólnym zarządem wszystkich mocarstw).
Na mocy postanowień konferencji poczdamskiej powojenne Niemcy miały zostać zdemilitaryzowane i zdecentralizowane (ciężar zarządu administracyjnego przeniesiony miał zostać na niemieckie landy oraz organy władzy samorządowej), wpływowe przedsiębiorstwa przemysłowe, funkcjonujące na prawach kartelu miały zostać podzielone na mniejsze i pozbawione decydującego wpływu na polityką gospodarczą kraju. Wielka Trójka zadeklarowała także rozpoczęcie procesu denazyfikacji – poszukiwania i ścigania zbrodniarzy wojennych oraz usuwania z życia politycznego funkcjonariuszy obalonego reżimu nazistowskiego oraz funkcjonariuszy NSDAP.
Winą za wywołanie wojny jednoznacznie obarczono Niemcy, one także miały ponieść ciężar odszkodowań – każde z mocarstw uzyskało prawo do zabezpieczenia kwot odszkodowań na majątku państwa niemieckiego, znajdującym się w zarządzanej przez siebie strefie okupacyjnej. Jedynie ZSRS – ze względu na rozmiar poniesionych w czasie wojny strat - otrzymywać miał przez 5 lat dodatkowe odszkodowanie ze stref zarządzanych przez USA, Francję i Wielką Brytanię. ZSRS równocześnie zobowiązał się do zaspokojenia ze swojej części odszkodowań roszczeń Rzeczpospolitej Polskiej.
Uchwały konferencji poczdamskiej przewidywały także zmianę granic Niemiec, przede wszystkim na korzyść Polski, której przyznano administrację nad Gdańskiem, częścią Prus Wschodnich oraz terenami do Odry i Nysy Łużyckiej. Szczegółowy przebieg granicy uregulować miała odrębna konferencja, do zwołania której jednak nie doszło. W związku z przesunięciem granic i odbywającym się już na terenach Polski, Czechosłowacji i Węgier wysiedlaniem ludności niemieckiej, przedstawiciele Wielkiej Trójki, usankcjonowali stan rzeczy, podkreślając jedynie, że wysiedlenia powinny odbywać się w sposób humanitarny i zorganizowany.
W wyniku postanowień konferencji poczdamskiej Niemcy utraciły 23 proc. terytorium, które zajmowały w 1937 roku. Polska – mimo korzystnych dla niej decyzji, dotyczących granicy zachodniej i przejęcia kontroli nad terenami po Odrę i Nysę Łużycką - wyszła z wojny uszczuplona o 1/5 swojego przedwojennego terytorium, a kwestią utraconych na rzecz ZSRS kresów wschodnich konferencja poczdamska nie zajęła się wcale.
W obradach konferencji wzięli także udział przedstawiciele polskiego Rządu Tymczasowego Jedności Narodowej – m.in. przewodniczący KRN Bolesław Bierut, premier Edward Osóbka-Morawski, wicepremier Stanisław Mikołajczyk. Zaprezentowali oni stanowisko Polski w kwestii powojennych granic i odszkodowań wojennych. Efektem ich wystąpienia – poza wspomnianą regulacją kwestii zachodniej granicy Polski i wysiedlenia ludności niemieckiej – było uznanie przez zachodnie mocarstwa RTJN jako oficjalnego przedstawicielstwa Rzeczpospolitej Polskiej i cofnięcie poparcia polskiemu rządowi emigracyjnemu.
Mocarstwa opowiedziały się także za zawarciem traktatów pokojowych z sojusznikami Niemiec: Węgrami, Włochami, Bułgarią, Finlandią i Rumunią, pobraniem od wspomnianych państw części odszkodowań wojennych i ustanowieniem sytemu kontroli międzynarodowej nad powojennymi przemianami. Alianci podjęci także szereg decyzji, dotyczących powstającej w tym samym czasie Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Konferencja w Poczdamie zakończyła się 2 sierpnia 1945 roku. O jej wynikach poinformowano rząd Francji, której przedstawiciele nie brali udziału w obradach, ale która miała aktywnie uczestniczyć w realizacji postanowień konferencji.
Obrady w Poczdamie były ostatnią konferencją Wielkiej Trójki. Jeszcze w trakcie obrad prezydent Harry S. Truman poinformował Józefa Stalina o udanych próbach z bronią atomową, a w krajach Europy Wschodniej podporządkowani Moskwie komuniści rozpoczynali proces bezwzględnego przejmowania władzy.
Po zakończeniu II wojny światowej rozpocząć się miała kolejna – tym razem „zimna" wojna dwóch systemów polityczno-gospodarczych. (PAP)