LOT odbierze ósmego Boeinga 787-8 Dreamliner

2017-07-13, 12:07  Polska Agencja Prasowa/Aneta Oksiuta

PLL LOT odbiorą w piątek w Stanach Zjednoczonych ósmego i zarazem ostatniego z zamówionych samolotów typu Boeing 787-8 Dreamliner. Tego samego dnia prosto z fabryki w Everret nowy B787-8 uda się w rejs do Warszawy. W 2018 r. spółka będzie odbierać większe tego typu samoloty B787-9.

Polski przewoźnik był pierwszą europejską linią lotniczą, która miała w swojej flocie Boeinga 787-8 Dreamliner. Spółka zdecydowała się zastąpić dreamlinerami wysłużone Boeingi 767.

W listopadzie 2012 LOT w fabryce Boeinga w Everret, koło Seattle w Stanach Zjednoczonych, odebrał pierwszego B787-8. Według wcześniejszych planów, Boeing miał ten samolot dostarczyć LOT-owi już w 2008 r. Kolejne egzemplarze spółka odbierała w następnych latach, siódmy B787-8 przyleciał do Warszawy w czerwcu br.

"Ósmy samolot kończy oryginalne zamówienie, jakie LOT złożył na B787-8. To symboliczna chwila, ponieważ otrzymujemy wszystkie z zamówionych egzemplarzy tego typu samolotu. W piątek odbierzemy ostatniego" - powiedział PAP prezes PLL LOT Rafał Milczarski.

Tego dnia w Everett nastąpi oficjalna ceremonia przekazania samolotu przez Boeinga polskiemu przewoźnikowi.

Następnie nowy dreamliner uda się w bezpośredni rejs do Warszawy. Samolot ma wystartować ok. godz. 14. czasu lokalnego, by po 9 godzinach i 40 minutach lotu wylądować w sobotę ok. godz. 9. rano na warszawskim Lotnisku Chopina. Maszyna zatankuje ponad 46 ton paliwa. Będzie leciała w kierunku północnym, m.in. przez USA, Kanadę, Grenlandię czy Islandię. W kokpicie za rejs odpowiedzialna będzie trzyosobowa załoga pilotów, w tym pierwszy kapitan i pierwszy oficer.

"Ósmy dreamliner oznacza rozwinięcie naszej floty, zwiększenie częstotliwości niektórych połączeń, a także możliwość przewiezienia więcej pasażerów" - tłumaczy Milczarski.

Nowa maszyna pozwoli LOT-owi zwiększyć od połowy lipca br. częstotliwość rejsów do Seulu - z trzech do pięciu w tygodniu - i do Tokio - z trzech do czterech tygodniowo. Dodatkowo, od początku sierpnia br. dreamliner będzie już obsługiwał trasę Warszawa-Newark w USA. LOT po czterech i pół roku przerwy wznowił to połączenie i realizuje je wynajętym samolotem Boeing 767-300.

"Konsekwentnie realizujemy naszą strategię. Odbiór tego samolotu jest kolejnym krokiem w tym kierunku. W ubiegłym tygodniu poinformowaliśmy w Budapeszcie, że od przyszłego roku będziemy latać bezpośrednio z tego miasta do Chicago i Nowego Jorku. LOT będzie się rozwijał, będzie starał się poprawić jakość swoich usług, mając na uwadze bezpieczeństwo i komfort pasażerów. Tym samym chcemy też zwiększać konkurencyjność Polski w globalnej gospodarce" - podkreśla szef LOT-u.

Jak dodał, gdyby spółka nie miała w swojej flocie dreamlinerów, to "nie latałaby w wiele miejsc, do których obecnie lata". "Staramy się rozwijać naszą obecność na kierunkach zachodnich i wschodnich" - zaznaczył.

B787-8 może zabrać na pokład 252 pasażerów. Samolot ma trzy klasy podróży: LOT business class, LOT premium economy i LOT economy class. Klasa biznes to 18 foteli, które rozkładają się do pozycji płaskiego łóżka; pasażerom oferowane są posiłki, a także alkohole i napoje bezalkoholowe. W klasie premium economy jest 21 foteli wyposażonych w podłokietniki, podnóżki i podpórki pod uda. W tej klasie serwowane są także posiłki, alkohole i napoje bezalkoholowe. W klasie economy fotele wyposażone są w podnóżki, a każdy pasażer ma do dyspozycji indywidualny system rozrywki pokładowej, wyposażony w złącze USB. W klasie ekonomicznej są bezpłatne ciepłe posiłki oraz napoje.

LOT w przyszłym roku ma odebrać trzy nowe Boeingi 787-9 Dreamliner, a czwarty ma trafić do spółki w 2019 r. To większe dreamlinery od tych, które obecnie ma firma. Nowe maszyny zabiorą na pokład 294 pasażerów. W tym modelu także będą trzy klasy, ale w klasie biznes będzie więcej foteli - 24.

W porównaniu do dreamlinera w wersji 787-8, samolot B787-9 zużywa mniej paliwa, co przekłada się na niższy koszt operacyjny w przeliczeniu na pasażera. Nowe dreamlinery zamówione przez LOT będą wyposażone w silniki Rolls-Royce Trent 1000. W kabinie pasażerskiej będzie mniej hałasu, wyższe ciśnienie, większa wilgotność powietrza.

B787-9, podobnie jak B787-8, w większości zbudowany jest z kompozytów i ma zaawansowaną aerodynamikę. W kabinie zamontowano duże schowki bagażowe oraz duże okna, które zamiast tradycyjnej zasłonki, przyciemniają się za dotknięciem przycisku. Ponadto maszyna ta jest przyjazna środowisku ze względu na niższą emisję CO2 i niższy poziom hałasu.

Jak mówi Tarun Hazari, dyrektor ds. produktu w Boeingu, na pokładzie dreamlinera panuje dużo niższe ciśnienie niż w standardowych samolotach. "Przypomina ono ciśnienie panujące na powierzchni ziemi, a więc wpływa to na samopoczucie pasażerów. Podobnie nowoczesny system klimatyzacji, który sprawia, że w ciągu godziny wymieniane jest 25 proc. powietrza na świeże, pobrane z zewnątrz. Co przekłada się na to, ze pasażer nie czuje zmęczenia podróżą" - powiedział.

Dodał, że od 2011 roku dostarczono ponad 400 samolotów Boeing 787 Dreamliner liniom lotniczym na całym świecie.

Oprócz dreamlinerów LOT zamówił cztery samoloty Boeing 737-800 Next Generation. To największy samolot wąskokadłubowy we flocie przewoźnika, na pokład może zabrać 186 pasażerów. Pierwszy z nich jest we flocie od kwietnia, a od listopada 2017 do kwietnia 2020 LOT odbierze sześć nowoczesnych Boeingów 737 MAX.

Rozwój floty jest jednym z najważniejszych elementów strategii rentownego wzrostu LOT-u, przyjętej w ubiegłym roku.

W tym roku przewoźnik planuje przewieźć swoimi samolotami ok. 6,6 mln pasażerów, w ub.r. z LOT-em podróżowało 5,5 mln osób, a w 2015 - 4,3 mln.

Udziałowcami PLL LOT są: skarb państwa (99,82 proc. akcji), TFS Silesia (0,144 proc. akcji) oraz pracownicy (0,036 proc. akcji).

Z Seattle Aneta Oksiuta (PAP)

Kraj i świat

UE/ Juncker chce spotkania Grupy Wyszehradzkiej z Komisją Europejską

2017-07-27, 13:02

PK: Seremet przesłuchany ws. sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej

2017-07-27, 13:01

1 sierpnia SN zbada wniosek ws. zawieszenia sprawy kasacyjnej Kamińskiego

2017-07-27, 13:00

Toruń/ Proces mordercy i seryjnego gwałciciela

2017-07-27, 12:18

Prokuratura: przesłuchanie Tuska dot. sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej

2017-07-27, 12:14

Giertych: b. premier Donald Tusk wezwany do PK na 3 sierpnia

2017-07-27, 10:31

Ziobro do Timmermansa: proszę nie wypowiadać się z butą i arogancją o Polsce

2017-07-26, 18:19

Dwulatek "uciekł" ze żłobka - policja prowadzi postępowanie

2017-07-26, 18:11

Timmermans: podpisana ustawa uzasadnia procedurę o naruszenie praworządności

2017-07-26, 17:57

Jarosław Kaczyński będzie w czwartek gościem Telewizji Trwam i Radia Maryja

2017-07-26, 17:56
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę