Gorzów Wlkp./ Pożar katedry pod kontrolą, trwa dogaszanie

2017-07-02, 13:04  Polska Agencja Prasowa

Pożar wieży gorzowskiej katedry, który wybuchł w sobotnie popołudnie, jest pod kontrolą strażaków, ale nadal trwają intensywne działania związane z jego dogaszaniem. W niedzielę odbyło posiedzenie miejskiego zespołu zarządzania kryzysowego poświęcone pożarowi kościoła.

„Pożar jest od rana pod naszą kontrolą. Nie ustrzeżemy się do samego końca, że np. odkrycie jakiegoś elementu czy potraktowanie go określonym środkiem gaśniczym spowoduje chwilowe, ale gwałtowne pojawienie się gęstego dymu czy to płomieni. To jest taka normalna procedura” – powiedział w niedzielę PAP komendant wojewódzki PSP w Gorzowie Wlkp. st. bryg. Sławomir Klusek.

Podczas konferencji prasowej mówił, że cały pożar strażacy mają pod kontrolą i prowadzą działania planowane.

W akcję gaszenia pożaru wieży gorzowskiej katedry i zabezpieczania pozostałej części budynku zaangażowanych jest 30 zastępów Straży Pożarnej, łącznie ok. 170 strażaków. Lubuskich, wspierają koledzy z ościennych regionów; z woj. zachodniopomorskiego przyjechał w sobotę 50-metrowy podnośnik, a w niedzielę podobny dotarł z Wielkopolski.

Akcja nie jest łatwa, gdyż wieża gorzowskiej katedry ma około 40 m wysokości. Do tego w środku nie ma zbyt wiele miejsca, a do samej kopuły i wieżyczki od środka nie było dostępu.

„Bez tych dwóch sprzętów naprawdę ta akcja nie mogłaby się udać” – zaznaczył komendant Klusek. Dodał, że w działaniach biorą udział jednostki PSP i OSP, a siły nie zostały zmniejszone. Zmęczonych całonocną akcją strażaków zastąpili wypoczęci ratownicy.

Prezydent Gorzowa Wlkp. Jacek Wójcicki mówił, że blisko od 400 lat nie było tak poważnego pożaru.

„To jest gigantyczny pożar. O stratach będziemy mogli mówić dopiero, kiedy wejdą eksperci, kiedy zostanie zakończona akcja gaszenia tego pożaru. To była bardzo pracowita noc. Naprawdę od początku pożaru było z nami mnóstwo mieszkańców, dziękuje tym wszystkim, którzy pomagali w wynoszeniu sprzętów. Dziękuję bardzo mocno panu komendantowi i wszystkim jego podległym służbom PSP i Ochotniczej Straży Pożarnej” – powiedział Wójcicki.

Dodał, że miasto cały czas jest zaangażowane logistycznie w akcję, organizuje sprzęt do sprzątania obiektu, gdyż katedra jest zalana, mimo że strażacy cały czas na bieżąco wypompowują z niej wodę. Zaznaczył, że z uwagi na pożar odwołano wszystkie wydarzenia związane z Dniami Gorzowa i zaprosił mieszkańców na mszę św. na nadwarciańskich błoniach.

Prezydent przekazał, że do czasu zakończenia działań straży pożarnej ulice wokół katedry będą wyłączone z ruchu, m.in. odcinki Chrobrego i Sikorskiego.

„Decyzję podejmiemy najprawdopodobniej po zakończeniu akcji wspólnie z panem komendantem (PSP) i powiatowym inspektorem nadzoru budowlanego - o tym, jaki zakres, ile dróg będzie musiało być wyłączonych (…) tak, żeby zabezpieczyć teren do momentu określenia stanu konstrukcji budynku” – dodał Wójcicki. Zapowiedział, że po zakończonej akcji budynek będzie pod nadzorem inspektora nadzoru budowlanego.

Według straży pożarnej w pożarze nikt nie ucierpiał, ale trzeba liczyć się z ogromnymi stratami. Określenie zniszczeń, jakich dokonał żywioł, będzie możliwe dopiero po zakończeniu działań strażaków. Z zewnątrz widać, że zniszczona została tarcza zagra, uszkodzona jest miedziana blacha na kopule i wieżyczce oraz zapewne ich drewniane, wewnętrzne konstrukcje. Do tego dochodzą uszkodzenia spowodowane przez wodę wykorzystywaną do walki z żywiołem.

Proboszcz parafii katedralnej ks. Zbigniew Kobus mówił, że dzięki pracy i ofiarności strażaków udało się uratować zewnętrzną część wieży, która nie uległa zawaleniu. Zaznaczył, że na pewno będzie jednak wymagała gruntownego odnowienia. Przypomniał, że funkcjonowanie kościoła będzie zawieszone, nie wiadomo teraz, na jak długi czas. Wiernych ze swojej parafii zaprosił do odwiedzania tzw. białego kościoła.

„Pożar zaatakował przede wszystkim górne kondygnacje wieży, także Bogu dzięki nie nastąpiły zniszczenia nawy głównej” - podkreślił proboszcz. Jak dodał, duże ilości wody użytej do gaszenia pożaru spowodowały zalanie empory organowej i wszystkich kondygnacji na wieży. „Natomiast nawa kościoła, jak i prezbiterium są zabezpieczone” – podkreślił ks. Kobus.

„Dla nas istotne jest teraz, aby utrzymać tą wieżę w stabilizacji do zakończenia działań. Natomiast później inspektor nadzoru budowlanego z odpowiednimi rzeczoznawcami będzie mógł określić stan konstrukcji budowlanej” – powiedział szef lubuskiej straży pożarnej.

Pytany o stan murowanego z cegieł korpusu wieży przyznał, że przyjął on ogromne ilości wody. „Na pewno konstrukcja w pewnym sensie musiała ucierpieć, natomiast zachowała ona do końca warunki stabilizacji ze względu choćby na nasze działania, które polegały na ciągłym schładzaniu tej konstrukcji. Jeżeli miejscowo gdzieś nastąpiły wypłukania pewnej masy, która spajała całą konstrukcję, to musimy sobie uświadomić, że te mury maja ponad metr szerokości. One są w miarę stabilne” – powiedział Klusek.

Wojewoda lubuski Władysław Dajczak dziękował strażakom i wszystkim służbom biorącym udział w walce z żywiołem. Powiedział, że premier wyraziła wyrazy smutku i zadeklarowała chęć pomocy. „Dziękujemy za to, że panowie ministrowie, pani premier w tych trudnych momentach byli i są z nami i że jest ta deklaracja, że spróbujemy wspólnie przy pomocy też rządu pani premier Beaty Szydło, to miejsce ważne dla Gorzowa i województwa odbudować” – mówił Dajczak.

Zgłoszenie o pożarze katedry straż pożarna otrzymała w sobotę ok. godz. 18.30. Pierwsze zastępy były na miejscu po kilku minutach. Teren wokół katedry został i nadal jest zabezpieczany przez policję. Ruch w centrum miasta zamarł. Stoi tam wiele wozów strażackich i innych służb. Pożar wybuchł w przeddzień 760. rocznicy lokacji miasta.

Wieczorem i w nocy akcji strażaków przyglądało się wielu mieszkańców. W ten weekend w tym rejonie odbywało się dużo imprez związanych ze świętem miasta. Te zaplanowane na wieczór zostały odwołane, podobnie jak te, które miały odbyć się w niedzielę.

Kościół katedralny pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny uznawany jest za jeden z symboli Gorzowa Wielkopolskiego. Świątynia znajdująca się w samym centrum miasta jest najcenniejszym zabytkiem jego historii i ważnym miejscem dla wiernych diecezji.

Strona Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków informuje, że dokładna data rozpoczęcia budowy kościoła nie jest znana. Pierwsza pośrednia wzmianka o jego istnieniu pochodzi z 1297 r. Cześć wieży, w której wybuchł pożar, pochodzi z XVII w. Rangę kościoła katedralnego świątynia zyskała 1946 r. i jest obecnie głównym kościołem Gorzowa Wielkopolskiego, jak i całej diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. (PAP)

Kraj i świat

Szef MSWiA o zagrożeniu powodzią: Najbliższe godziny będą bardzo trudne

Szef MSWiA o zagrożeniu powodzią: Najbliższe godziny będą bardzo trudne!

2024-09-14, 19:06
Premier: Przed nami krytyczna noc, konieczna pełna mobilizacja. Odprawa w Nysie

Premier: Przed nami krytyczna noc, konieczna pełna mobilizacja. Odprawa w Nysie

2024-09-14, 17:22
Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

2024-09-14, 16:36
Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

2024-09-14, 13:47
Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

2024-09-14, 10:40
PSP: 1300 interwencji strażaków, stan alarmowy przekroczony w Głuchołazach

PSP: 1300 interwencji strażaków, stan alarmowy przekroczony w Głuchołazach

2024-09-14, 09:00
Papież Franciszek: Dwoje kandydatów w wyborach w USA jest przeciwko życiu

Papież Franciszek: Dwoje kandydatów w wyborach w USA jest przeciwko życiu

2024-09-13, 20:45
Czechy: ostrzeżenie przed wielką powodzią dotyczą już prawie całego kraju

Czechy: ostrzeżenie przed wielką powodzią dotyczą już prawie całego kraju

2024-09-13, 18:06
Zmarł prof. Zbigniew Lew-Starowicz, ceniony seksuolog, psychiatra i psychoterapeuta

Zmarł prof. Zbigniew Lew-Starowicz, ceniony seksuolog, psychiatra i psychoterapeuta

2024-09-13, 17:08
Ryszard Czarnecki: Moje zatrzymanie to polityczne igrzyska, zarzuty są absurdalne

Ryszard Czarnecki: Moje zatrzymanie to polityczne igrzyska, zarzuty są absurdalne

2024-09-13, 12:49
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę