Prokuratura: odmówiono dochodzeń ws. znieważeń D. Tuska i J. Kaczyńskiego

2017-06-30, 17:36  Polska Agencja Prasowa

Odmówiono wszczęcia dochodzeń ws. publicznych znieważeń szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska, a także prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Decyzję ws. Tuska podjęto 19 czerwca, zaś ws. Kaczyńskiego jeszcze w kwietniu.

Jak poinformowała prok. Magdalena Sowa z warszawskiej prokuratury okręgowej, odmówiono dochodzenia dotyczącego znieważenia Tuska "za pośrednictwem środków masowego komunikowania się w bliżej nieokreślonej dacie, jednak nie później niż 28 kwietnia, poprzez zamieszczenie na portalu Facebook fotomontażu przedstawiającego wizerunek wyżej wymienionego w mundurze SS". Uczyniono tak - podała - "wobec braku interesu społecznego do wszczęcia postępowania w sprawie o przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego".

Ponadto - jak dodała - Prokuratura Okręgowa w Warszawie 19 czerwca odmówiła wszczęcia dochodzenia dotyczącego "publicznego propagowania faszystowskiego ustroju państwa oraz przechowywania, posiadania, prezentowania lub przesyłania - w celu rozpowszechniania - przedmiotu zawierającego treść faszystowską albo będącego nośnikiem symboliki faszystowskiej w postaci fotomontażu przedstawiającego wizerunek Donalda Tuska w mundurze SS, co miało miejsce na portalu Facebook (...) wobec braku znamion czynu zabronionego".

Zawiadomienie w tej sprawie zostało złożone przez pełnomocnika mec. Romana Giertycha - pełnomocnika pokrzywdzonego Tuska. W końcu kwietnia mec. Giertych skierował wniosek do prokuratury o wszczęcie postępowania w sprawie znieważenia szefa Rady Europejskiej przez konsul honorową RP w Ohio Marię Szonert-Biniendę. Fotomontaż, który Szonert-Binienda miała zamieścić na swym profilu na Facebooku, adwokat określił wtedy jako "haniebny".

"Uważamy, że w tej sprawie istnieje oczywisty interes społeczny z tego powodu, że Donald Tusk pełni wysoką funkcję w Unii Europejskiej, więc w interesie Polski jest, aby tego typu przestępstw na jego szkodę nie popełniano, a skala tego przestępstwa, jego intensywność i okoliczności są więcej niż bulwersujące" - podkreślał mec. Giertych.

Jeszcze w końcu kwietnia MSZ informowało, że Szonert-Binienda została zawieszona w pełnieniu obowiązków konsula honorowego RP w Ohio. Szef MSZ Witold Waszczykowski zapowiedział, że dopóki sprawa grafiki przedstawiającej Tuska w mundurze SS, nie zostanie wyjaśniona, Szonert-Binienda, nie będzie wykonywała obowiązków konsularnych.

Szonert-Binienda podkreślała w oświadczeniu dla PAP, że kampania medialna przeciwko niej odbywa się w następstwie decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z 11 kwietnia 2017 r., która pozytywnie rozpatrzyła jej skargę "na manipulacje stacji TVN 24, zniesławiające ekspertów zaangażowanych w sprawę śledztwa smoleńskiego". Poinformowała, że jej konto na Facebooku zostało zhakowane.

"Oświadczam, że złożyłam zawiadomienie do FBI w sprawie operacji specjalnej przeprowadzanej przeciwko mnie, której kulminacja medialna nastąpiła w dniach 28-30 kwietnia 2017 roku. Operacja ta miała na celu zniszczenie mnie i mojego męża w związku z naszymi działaniami na rzecz wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej" - napisała Szonert-Binienda w oświadczeniu przesłanym PAP w drugiej połowie maja.

"W ramach zakrojonej na szeroką skalę i precyzyjnie zaplanowanej operacji medialnej wymierzonej we mnie i mojego męża, zhakowano i zmanipulowano moje konto na Facebooku, rozprzestrzeniano w mediach społecznościowych zmanipulowane wpisy w moim imieniu, zaatakowano moją pocztę elektroniczną, masowo rozpowszechniano w prasie i telewizji nieprawdziwe szkalujące mnie informacje, zniszczono stronę internetową poświęconą zbrodni katyńskiej, którą prowadzę, zaatakowano mnie w moim środowisku zawodowym w Stanach Zjednoczonych, zaatakowano mnie i moją rodzinę lawiną nienawistnych komentarzy zagrażających naszemu bezpieczeństwu, etc" - zaznaczono w tym oświadczeniu.

Prok. Sowa poinformowała jednocześnie, że 28 kwietnia Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawach znieważeń w marcu, lipcu i październiku zeszłego roku Jarosława Kaczyńskiego przez "Jerzego Stuhra, Stanisława Tyma, Wojciecha Pszoniaka wypowiedziami w artykułach zamieszczanych na portalach internetowych: telewizjarepublika.pl, tokfm.pl, koduj24.pl oraz tygodniku Tomasza Lisa, wobec braku znamion czynu zabronionego". Zawiadomienie w sprawie - jak dodała - zostało złożone przez Stowarzyszenie "Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą". (PAP)

Kraj i świat

Gowin: jestem pewien, że prezydent przygotuje ustawy zbliżone do propozycji PiS

2017-07-31, 08:37

73 lata temu Komendant Główny AK wydał rozkaz o rozpoczęciu Powstania Warszawskiego

2017-07-31, 08:27

RCB ostrzega przed upałami

2017-07-30, 14:52

Watykan/ Papież: trzeba zwalczać plagę handlu ludźmi

2017-07-30, 14:51

Niemcy/ Policja: jedna osoba nie żyje, trzy ranne po strzałach w dyskotece

2017-07-30, 14:49

Hiszpania/ Pożar na koncercie w Barcelonie; ewakuowano 22 tys. ludzi

2017-07-30, 11:03

MSZ gotowe do udzielenia odpowiedzi na zarzuty Komisji Europejskiej

2017-07-30, 11:02

W Gdańsku rozpoczął się 757. Jarmark św. Dominika

2017-07-29, 16:44

Wiceszef MSZ: wszczęcie przez KE postępowania wobec Polski - nieuzasadnione

2017-07-29, 14:49

KE wszczęła postępowanie wobec Polski o naruszenie unijnych przepisów

2017-07-29, 13:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę